no ten fotoblog jest fantastyczny, tylko zerknęlam a juz widzę, że zdjęcia sa oszlamiajace.... no niezle!!! ja przez ostatnie pol roku chodzilam na kurs foto i troche sie poprawilam, ale do tego jeszcze mi daleko. dzieki:)
Wersja do druku
no ten fotoblog jest fantastyczny, tylko zerknęlam a juz widzę, że zdjęcia sa oszlamiajace.... no niezle!!! ja przez ostatnie pol roku chodzilam na kurs foto i troche sie poprawilam, ale do tego jeszcze mi daleko. dzieki:)
Expresowo pozdrawiam poniedziałkowo
Grażyna
Dzięki Grażynko, ja Ciebie też pozdrawiam. jak grillowanie niedzielne? miłego wieczoru!
Witam dziewczyny :D :D :lol: :lol:
jestem nowa na stronce, dopiero zaczynam moją przygodę z odchudzaniem.Ważę 61, ale chccę 51, mój wzrost to 161cm.
przeszłam operację i teraz płacę trochę na tym, bo przez szpitalne leżenie przybrałam 9 kg,mięśnie mam żadne, a do tego zrobiły mi się oponki na brzuszku, przez bezruch strasznie mi zwiotczały mięsnie.
proszę kochane dziewuszki, poradżcie mi jaką mam dietę i ćwiczenia na brzuch zastosować.
dzięki ,pozdrawiam serdecznie Was
no to chcemy podobnie HauHau. tez chce 51, a mam jakies 158 cm. poczytaj sobie posty dziewczyn, a znajdziesz w nich duzo inspiracji.
powodzenia i 3mam kciuki
Mala rada tak na szybko.
15 minut przed kazdym posilkiem dobrze jest wypic szklanke wody i po zakonczeniu posilku to samo. Wtedy juz nie ma miejsca na nic innego.
Hej Alebabo :D
Mignęłaś mi na forum i zniknęłaś :roll: śladu niepozostawiwszy....uczysz się :?:
Miłego wieczoru
Grażyna
Grażynko, przeczytałam Twoje menu... bardzo apetyczne przepisy, szczególnie te łososiowo serowe pomysły:) no właśnie uczę się, i jestem strasznie śpiąca.
fajnie, że masz teraz kogoś do wspólnego uprawiania sportu, macie obie teraz większą motywację pewnie:)
miłego wieczoru:)
dzisiaj odżywiałam się nieciekawie- owsiane z jogurtem i brzoskwinią, bułka z serem, sok pomidorowy, baton corny, zaraz baklażan i cukinia z piekarnika.
znalazłam ciekawy tekst o autohipnozie i odchudzaniu, może jutro go jakoś tu streszczę. podobno w Stanach dużo osób to stosuje.
pozdrawiam ciepło
To czekamy na streszczenie :D
A wiesz w zamierzchłych czasach 1978-80 mieszkałam w Chinach przez więcej niz rok :roll: ale to była inna epoka...co nie znaczy że nie chciałabym tam wrócić...muszę w wolnej chwili zajrzeć do tej galerii z linka na Twoim poscie 8)
Śpij spokojnie
Grażyna
dzisiaj dzień zabiegany i kaloryczny. bardzo się stresuję. jutro mam rano dwa egzaminy, a później jeszcze test. więc dopiero wieczorem napiszę o tym artykule. dzisiaj nie myślę klarownie...
Grażyko, napisz coś więcej o swoim życiu w Chinach! co tam robiłaś? i podobało Ci się? może masz tam jakieś ulubione miejsce? czytam, że masz wolne, więc życzę Ci duzo relaksu!!!
ja bym sobie na Twoim miejscu kupiła czekolade, możesz zjeść trochę i resztą poczęstować synów. tylko jakąś dobrą. ja najbardziej lubię alpen gold z calymi orzechami laskowymi:)
jak byłam na Dzien Matki w domu, a mój brat kupil mamie 500 gramowa bombonierke lindt, to ja siedząc z mamą na werandzie zjadłam pól opakowania, a moja mama drugie pół. Dlatego trzeba szybko przekazać czekoladę dalej, żeby nie kusiło:)
moje menu dzisiaj: jajecznica, platki z jogurtem, jagody z serkiem homo, lód w kubeczku carte dor(czy jakoś tak), bakłażan z tofu i pomidorem. +dwie kawy, plus pewnie jeszcze coś dojdzie. pocieszam się, że niedługo koniec sesji...
od dwóch dni przemilczam sprawę swojej aktywności ruchowej...
pozdrawiam ciepło
http://download1.agefotostock.com/fo...P-P1650093.jpg