Wersja do druku
no wlasnie ja mam szczuplutkie lydki, nie mam problemow z kozaczkami i wszystkie aldnie leza. Neomciu ale jak schudniesz to i ty bedziesz miala takie szczuple lydki. Kurcze ale sie zle czuje dzis, bol glowy, jest mi niedobrze. ehhhhh. uciekam juz.
buziaki:*
Noe przyjdzie czas i na Twoje lydki :D:D
heheh...no ja póki co w swoich mam jakieś 39... :x
noe, toż ty z pół godziny na tą skakankę poświęcasz :lol: nie nudno Ci tak?
czego sie nie robi dla ładnych nóżek :D
No to ja moze tez pojde poskakac troche... ale jak narazie nie mam wogole sily, ehh jak ja nieznosze "tych dni" :cry:
tez chce miec piekne nozki :cry:
też kiedys skakałam na skakance ale tata mi ją zabrał bo powiedział że dom się wali :D teraz zostały mi tylko ćwiczenia kiedys biegałam dla ładnych nóg ale za duże mięśnie się od tego robia i rzuciłam to na razie nastawiam sie na brzuszek :D
zaskakujesz mnie kobieto. chyba sobie wystawię głośniki na kortytarz i bedę skakać
^_____________________^
buahaha, znowu się będą ze mnie rodzice śmiać.
wieża na schodach, hehe, drukarka zepsuta juz stoi :D
no i jeszcze tatus zabrał mi skakankę :D
matko jak mnie kolana po tym boją... :? ale nie dam się, będę skakać codziennie aż nie schudnę, a później też - żeby nie przytyć...i wisi mi czy mnie boli czy nie... mam siebie dość... :( nie moge patrzeć na siebie, więc zrobię wszystko...nawet za cenę stawów...dzisiaj sobie wykalkulowałam, że powinnam do marca schudnąć...jak myślicie, uda się??
ja wykalkulowałam, ze w marcu to już z 1700 kcal będę jeść :lol:
pewnie, ze się uda, noemka. nie smutaj się :*
ja 1700 bede jeść na Wielkanoc...jak dobrze pójdzie ;)
Neomciu jasne ze sie uda komu am sie udac jak nie tobie. Trzymam kciuki skacz skacz bo cwiczenia sa bardzo potrzebne.
buziaki:*
nie zamierzam przestawać ;) nie dam sie dopóki nie schudnę...
ja też od tego tygodnia zacznę ćwiczyć!
musze schudnąć!!!!!!!!!!!
Noe, mysle ze schudniesz spokojnie, moze nawet szybcij :)
Podziwiam Cie:*
pozatym zauwazylyscie ze to juz 100strona:)?
Kratulacje i oby tak dalej:*:)
no zauważyłam, że to już setka :D
Dzięki dziewczynki, że ze mną jesteście :* nawet nie wiecie jak mi to pomaga! Gdyby nie Wy, już dawno bym się poddała, a tak czuję w sobie siłę :) nawet jak ćwiczę i jestem zmęczona i już nie mam siły, to się uśmiecham, bo wiem, że robię coś, co w końcu pomoże mi osiągnąć sukces :) dzisiaj sobie skakankę odpuszczam, bo tak mnie kolana bolą, że boję się, że sobie zaszkodzę :? więc dzisiaj przerwa, ale za to mykam na rowerek :D jako zamiennik ;) a skakanka jutro :) no i wzięłam się w końcu do nauki! i jak wrócę z rowerka to idę się dalej uczyć :)
no i dzisiaj się zważyłam na tej mojej lewej wadze - pokazała 60...ale wiem, że oszukuje 4-5 kg ;) może więcej... :? oficjalne ważenie będzie u szkolnej pielęgniarki - tydzień przed świętami :) następne planuję przed feriami - 6.02 i następne już przed Wielkanocą :)
mam nadzieję, że po feriach już będę miała tę wagę jaką chcę :) choć nie obrażę się, jeśli to nastąpi szybciej :D
jestem już po śniadanku (grahamka + serek turek figura + papryka = 210 kcal ;) )
życzę miłego dnia :)
Hej noemciu :*
JA Ci zycze zebys schudla dokladnie tyle ile chcesz - i co jeszcze trudniejsze - zebys sobie poradzila z efektem jojo!!!! A mysle ze jak sie zwazysz przed swietami to bedzie 60 a moze mniej ... i bedsiesz mogla o swojej wadze mowic - 50 iles.... :) ZObaczysz napewno wsyztsko sie ulozy!! :D a juz sie zatsanawiam co powie Twoj chlopak jak Cie zobaczy... :wink:
Neomciu ja mam ferie w styczniu jako pierwsza tura. Kurde ja sie zwaze oficjalnie 30 listopada czyli za okolo1,5tygodnia i wtedy postanowie co dalej. Ja tez juz po snaidanko z palnami na 2 snaidanko.
buziaki:*
Witaj Noemciu!!!
Już 100, patrz, jak Cięwielbiamy!!! :)))
Zyczę Ci dalszych sukcesów, nawetmjeśli Twoja waga oszukuje te 4 kg,to popatrz ile już schudłaś. To po protsu niewiarygodny sukces.My dalej będziemy Cię wspierać, a jak już schudniesz to pomożemy Ci się pilnować,abyś utrzymała ten wspaniały efekt!!!
Dziewczyny, wiecie,ja nie mam ferii :((( to znaczy mam,ale jakies 5 dni,nie wiadomo,co z sesją, więc nic nie da się załatwić. Na szczęście jadę już na Sylwestra:))
Chciałabym do tego czasu schudnąć jeszcze 3 kg, wtedy 51 kg przy 160 cm to by było łądnie,co nie?
Miłęgo dnia, buziaki!!!
:d 100 storn 100 storn niech żyje nam ;)
eee yyy chyba mi się coś pokićkało ;)
Noe dzięki jeszcze raz za pisenkę :* :)
Ja tez się na razie nie ważę przyjęłam Twoją taktykę Noe :* zważę się dopiero 4grudnia!
a co!!!!!!!!!!! nie wejdę wcześniej na wagę!!!!!!!!!!!!
chcę w końcu zoabczyć rezultaty :D
i będe ćwiczyć będę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MUSZĘ!!!!
PRZECIEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!!!!!!!!!!
dzieki Dziewczyny :) z Wami mi sie uda na pewno! Nie dam się, co to to nie :D
Graace, myślę że do tego czasu schudniesz spokojnie :)
Asinka, polecam się na przyszłość :D
właśnie wróciłam od siostry z rowerka :D zimno jak nie wiem - wlasnie się ogrzewam termoforem :D ale za to nabrałam od niej bluzek :D bo ja schudłam, jej sie przytyło... :D
a widzisz Noe :* widać efekty już powol;i!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:):)
ja tez się biorę za siebie :D
<no bo wiecie... podoba mi sie jeden facet.... :roll: >
hehehe... no to bierzmy się razem :D
fajnie jest nosic mniejszy rozmiar ubran...
bylo zazwyczaj tak, ze to moja siostra dostawala rzeczy z ktorych wyroslam...
teraz powoli spodnie zaczynaja byc luzne, a brzus mi nie wyplywa
no ja jej oddałam kiedyś spodnie które były na mnie za małe...teraz ja je moge wziąć bo na nią się ciasne powoli robią, a na mnie luźne... :D spokojnie się w nie dopinam, a kiedyś nie mogłam za nic ;) w ogóle niedawno się zapięłam w sponie które nosiłam w 6 kl podstawówki :D
hihi neomciu tez tak mialam ze spodnie z podstwowki czyli z czasow kiedy bylam bardzo szczupla sie na mnie miescily. Widzisz juz widac efekty dietki.
buziaki:*
kurcze :) to jak znajdę dziś trochę czqasu to też poszukam jakichś starych spodni i spróbuję się w nie ubrać :]
zobaczymy co z tego wyniknie;]
hehe...no to dawaj Asinka - i pochwal się wynikami szukania :D
Noemciu, czas chyba zmieniać tickerek :) no i widze,za zakupy nowej garderoby Cię czekają,bardzo się cieszę!!
A dla Ciebie i innych bywających tu dziewcząt mam pomysł na miły odprężający wieczór! Miłę muzyka, ja słucham smooth jazz cafe 7 i nory jones, do tego ciepłe mleko z cynamonem, które ulatwia zasypianie i pdgrzany olejek pomarańczowy poprawiający humor :)
no no...ciekawe to może być...ale mnie teraz zakuwanie czeka, więc szybkie zasypianie nie jest wskazane :D
a tickerek zmienię przed świętami :D
A ile czasu zostalo do Świąt? bedziesz mogła duuuuuuuużo go w prawo przesunąć :)
a tak wogóle, znacie jakieś pomysły,jak nie przytyć w Święta?
ja planuję skakankę po obżarstwie,spacerki,bo wiem,ze to działa. a 2 dni po świętach jadę szusować na nartkach i spacerować w górach i imprezować !!!
Noemciu,a co Ty planujesz?
powiem Ci w sekrecie,że ważyłam się kilka dni temu i waga spadła. jeśli się to utrzyma do śrdoy,to może zbuduję nowy tickerek,w którym waga końcowa będzie 51-52 kg :P
Widze, ze ticker sobie zmienilas :D Taki nastroj sie robi powoli swiateczny :P Jak sie zmiescilas w spodnie z 6 klasy to jest super! Za niedlugo to beda spadac :wink:
ehh :):)
ale mi się chce spać!
ja pierdziele a tu nauka czeka :?
no co musiałam się poskarżyć komuś ;) ;)
nie no dobra biorę się za to wszystko bo chcę dziś w końcu iść prędzej spać (moż euda się przed 23 :roll: (wogóel jakie marzenia mam :D ;) hehe )
Neomciu sliczne ci idzie. Ja dzis mam zrypany humor bo moje zycie jest takie monotonne, od soboty do soboty.....Szkola weekend szkoal weekend itd szkoda gadac.
buziaki:*
ehh... a ja czasem tak ma że chciałabym siąść w kącie na krześle i poprsotu się ponudzić i powedzieć "nie mam co robić"
tymczasem mam tyle roboty że nie wiem gdzie "ręcę wsadzić " :?
ale przynajmniej nie mam nudnego życia :D
......tylko żeby nie przeleciało mi ono między palcami... :?
ja planuję 1000 kcal ;) i ani kalorii więcej :D
ja też mam nauki tyle...nawet nie wiem za co się wziąć...i w efekcie w ogóle sie nie uczę :(
tez tak mam, z ta nauka to starsznie przewalone:)
przeczytałam już jeden akapit z historii :D
eh, dziewczyny nie wiem co się z Wami dzieje dzisiaj...idźcie się wyśpijcie i spojrzyjcie na siebie obiektywnie jutro rano ;)