-
No i wróciłam! :)
Ja też za Wami tęskniłam...:* Baaardzo!!
No dietka leży... (ale jeszcze cały sierpnień :] spokojna głowa :D)
Było nudno...ale pod koniec nawet sie spoko zrobiło, byliśmy 3 dni temu w Zakopcu :) (za rok na rekolekcje do Zakopca jedziemy :D) a wczoraj cały dzień w Tarnowie byłam :) i ogólnie sie polepszyło...A jakich kleryków mielismy tam :D lol :D myślałam, że rypnę ze śmiechu tam :D Albo nasza siostra zakonna :D wypalała z tekstami typu : "czaisz bazę?" albo "siema ziom" :D
w ogóle było ok...a po schodach to rzeczywiście się nalatałam :D no i jeszcze sie mieszcze w spodnie, więc ok :]
napiszę coś później a teraz spadam odpoczywać :D
Pozdrawiam :*:*
-
Noemcia Słonko moje :*:*:*:*
Strasznie się cieszę, że już jesteś! Bardzo mi ciebie tutaj brakowała :(
Tą siostre to mialaś niezłą! Coś w stylu mojego katechety w szkole od religii :P:P:P beka z nim jest zawsze :)
Booziaczki :*:*:* czekam na więcej relacji :D
-
Noo wreszcie jestes :) tak sie ciesze :)
Mam nadzieje ze Tarnow sie podobal ... :D trafilas na swietna pogode :) normalnie nie jest tak pieknie :d
Siostra zakonna swietna hehehehhe .... az jak nie siostra :) wakacje w koncu to szalej szalej :D
A dietka - spoko loko :d teraz juz bedzie mial kto Cie pilnowac :twisted: i bedziesz super laseczka :D
pozdrofeczka :*:*:*:*
-
Noemciu.... bardzo, bardzo, bardzoooo mi smutno, ze nie bede juz wiecej mogla odwiedzic cie na twoim wateczku. Bylo super. Dziekuje za Wszystkoooo (przeczytaj moj ostatni post na miom watku). Kofam Cie:-* Zeganaj ;(
-
eh Dziewczynki...smutno mi...:( Nie wiem o czym mam z Danielem rozmawiac...:( wysyłamy sobie całusy itd...jak piszę do niego że moglibyśmy porozmawiać to twierdzi, że jest zmeczony itd...a chwile potem idzie na rower...:( a jak juz o czyms rozmawiamy to konczy się kłótnią... nie wiem co mam zrobić :cry:
-
AA bo z chłopami to tak zawsze .. :P Nie przejmuj sie - Kady ma gorsze dni ! :) NApewno gorszy okres Wam minie i znow bedzie oki :)
A jak tam dietka ?
WOgole cos rzadko na neciku siedziesz , kiedys to bylas czesciej :)
Pozdrawiam :*:*:*
-
o diecie nawet nie wspominam bo zal pisac...
a co do Daniela... :cry: boję się, że to nie wytrzyma :cry: :cry: rozmawiałam z nim przez telefon teraz...prawie cały czas ryczałam :cry: :cry:
-
Noemcia
Nie płacz przez chłopaka bo szkoda Twoich łez :)
-
Witaj Noemciu
Dawno mnie tutaj nie bylo. To wszystko przez moje zalamanie dietowe... Nie wiem jak to sie stalo... Dziewczyn zabraklo i zabraklo mi motywacji. Od jutra zaczynam tak na powaznie. Zastanawiam sie nad SBD i nad 1000-1200 kcal. Za miesiac szkola (nie wierze!!!!) i chce sie troche zmienic!
BUZIALE
-
Minelko, na pewno Ci się uda! Wierzę w to!
A co do chłopaka...kocham Go... :cry: dlatego mnie boli to, że się nam nie układa... :cry: bo nie chcę, żeby tak było :cry: ale nie wiem co mam już zrobić... :cry: