mnie wczoraj wątroba pobolewała po nim...
Wersja do druku
mnie wczoraj wątroba pobolewała po nim...
noe, ty moja chorobita gwiazdko, wyniszczyłaś się ta dieta czy mi się wydaje!?
Musisz przystopowac :*
noe, nie stresuj się, przecież wiesz, że ja tez mam podobnie jak ty, ale juz jest ok, więc nie zamartwiaj się, pozwól sobie na odpoczynek, rozluźnij się, przystopuj, zrelaksuj, przestań mysleć o odchudzaniu, oj, noe, kochana,no :!:
No :D
A z ta watroba to moze podswiadomosc po przeczytaniu ulotki tak jak ma sie sny zwiazane np z filmem,ktory sie wiezcorem ogladnelo :wink: Gdyby na mnie brane leki dzialaly wg ubocznych z ulotki to juz bym Frankensteinem chyba byla :lol:
A jak tam z rowerkiem - udalo sie dzisiaj?
wczoraj 15 km rowerem...dzisiaj 40 :D yeah
No pięknie Noe :lol:
Tak dalej :wink:
kochamy cie :lol:
łoł gdzies Ty byla na tym rowerze , ze tyle km zrobilas ;> ile CI to zajelo ;>
z 6000 razy okrazyła dom i jej wyszło ;) /zart/
Jestes Wielka :D JA jak patrze za okno, to mi sie roweru odechciewa (leń jestem, nie ma co..) zrobiilabym kilka km i zaraz by mnie deszcz zlapal :?