-
hahaha - zapamiętać 3 niewybaczalne zaklęcia to nic w porównaniu z tym, co powinnam zapamiętać :D niektóre te nazwy jakieś egipskie, mezopotamskie to brzmią dużo gorzej niż te zaklęcia :lol: może rzucę na panią prof. zaklęcie imperius i każę jej postawić wszystkim 5? :D
hm, wczoraj średnio z dietą, lody się przyplątały, truskawki z jogurtem, 2 kanapki i hektolitry kawy :P hm...chyba coś jeszcze, ale nie pamiętam :roll: :lol: :lol: w każdym razie dzisiaj na wadze 73 kg :D :lol:
-
Ty to masz fajnie jak takie pysznosci ci sie poprostu przyplatuja :D
rzucaj tymi zakleciami, moze pomoga....zacznij moze od naszych komorek tluszczowych: a kysz a kysz komorko, zniknij przepadnij odejdz :D i juz i koniec diety.......
swoja droga szkoda ze ilosc komorek tluszczowych nie ulega redukcji, tylko kurcza sie one skubane...
i tym optymistycznym akcentem.......
milego dnia
-
no właśnie zacznij rzucać na nas zaklęcia żebyśmy schudły a jak nie będziemy chciały to Crucio :lol: :lol: :lol:
-
to Wam się Harry wkręcił, widzę...
ja miałam takiego pecha, że dwie ostatnie części wyszły w czasie sesji :lol:
a ja oczywiście w żaden sposób nie mogłam się od nich oderwać i nic, żaden auto-szantaż nie pomagał :P
za to "Władca Pierścieni" jakoś mnie nie pociąga... chociaż może kiedyś spróbuję i zmienię zdanie... :roll: film widziałam (tzn. tylko pierwszą część) i tak delikatnie mówiąc, nie wciągnął mnie :lol:
pozdrawiam i owocnej nauki życzę :D
-
Juem - a nie lepiej reducto? :D chyba mniej bolesne i nie tak szkodliwe - chyba że wszystkie chcemy iść na leczenie do św. Munga? :D :lol: :lol: :lol:
ja też się nie mogę oderwać - no ale co zrobić, jak trzeba to trzeba - jestem na 250 stronie podręcznika... jeszcze połowa :roll: a nic nie pamiętam :roll:
-
agassku ja nawet nie doszłam do połowy władcy pierścieni nie wiem dlaczego tolken mi nie podchodzi natomiast HP wszystkie części czytane zaliczone i filmy obejrzane aż wstyd się przyznać że taka stara baba jak ja chyba już ze sto razy oglądała....
-
hahahaha
Widze ze nie ja jedna cofnełam sie w rozwoju i męcze Harrego Pottera!!!!
Ale musicie przyznac ze te książki i filmy są niesamowite..ja zawsze jak patrze na film nie moge sie nadziwic ze to własnie kobieta miala taki niesamowity pomysl stworzenia czegos takiego,tak ineresujacowego zarowno dzieci jak i doroslych
co do władcow pierscieni...ogladałam,nie czytalam,ale podobnie jak Agassek nie wciagneło mnie to az tak bardzo jak H.P...moze po prostu bardziej fascynuja mnie takie bajki?????czary mary???
-
ps.noemcia.a co ty studiujesz?
-
hehe - studiuję (jeszcze :lol: :lol: ) prawo na UMK w Toruniu - na I roku ;)
ja Władcy jeszcze nie przeczytałam, a dostałam jakieś 5 lat temu całą trylogię od chrzestnej :P wypadałoby przeczytać, zwłaszcza że akurat film mi się w miarę podobał :)
a co do Pottera - myślę, że każdy ma coś jednak z dziecka, dlatego wcale nie uważam, że to jakieś zdziecinnienie czy coś - po prostu to taka odskocznia :) ja dalej czytam - dzisiaj skończyłam 5 część (kupiłam sobie te trzy brakujące :D) i teraz czytam 7, bo 6 pożyczyłam księdzu :D akurat jak mu pożyczałam a brałam od niego swoją 7 to nacięłam się na siostrę zakonną - mamy taką młodą jedną, sympatyczna jest...ale konserwatywna bardzo - stwierdziła, że czytam satanistyczne książki, że w Potterze samo zło jest - zło miesza się ze złem - zero dobra - przytoczyła mi jakieś argumenty egzorcystów i recenzje jakiś katechetów i Benedykta XVI - a tak w ogóle to ona nie przeczytała Pottera - no ale dużo recenzji za to :lol: :roll: kocham takie ocenianie książek, których się nigdy w dłoni nie trzymało :? no ale nie przejęłam się nią za bardzo - co jak co, ale pożyczałam tę książkę księdzu i wcale mnie za to z wodą święconą wokół kościoła nie ganiał - wręcz przeciwnie, chciał pożyczyć wiecej :lol: a czyta już nie pierwszy raz :)
ech, tylko czekać, aż mnie Same - Wiecie - Kto opęta :P
a co do filmu - też fajne, choć dużo faktów zmienionych i wiele istotnych kwestii opuszczonych - ale za to 7 część ma być nakręcona w 2 częściach, więc może będzie lepiej zrobiona :)
swoją drogą - którą postać najbardziej lubicie? :lol: :lol:
-
ja tylko przyszlam pozdrowic...
:roll: hmm ja tylko recenzje slyszalam....nie wypowiadam sie na temat, bo nie mam zielonego pojecia......ale sladami siostry zakonnej powiem: noemciu ty ino uwazaj :twisted: