I feel bad... :( czuję, że dieta zaczyna rządzić moim życiem...:( źle mi z tym...:(
Wersja do druku
I feel bad... :( czuję, że dieta zaczyna rządzić moim życiem...:( źle mi z tym...:(
Mi zle bo czuje ze moim zyciem zadzi jedzenie :(
Tylko Noe nie placzmy razem :( buu
dziewczynki moje kochane to my rządzimy jedzeniem :P
i nie ma innej opcji !!!
wygrajcie z jedzeniem !!! bo to wy decydujecie o nim i oswoim szczęściu !!!
ściskam wam mocno :*
no nic, jestem po śniadanku - zjadłam sobie grahamkę :) dzisiaj w planie mam jeszcze jabłuszko, makrelę, serek wiejski, jogurt z otrębami i pomidorka :) wyjdzie mi ok 990 kcal :)
dzisiaj ta olimpiada :? boję się trochę, ale jakoś to będzie :D
kolejny dzień przede mną...mam nadzieję, że znowu udany :) jutro się zmierzę i powiem czy się w końcu ruszyło :) a z wagą to chyba poczekam aż kupię nową bo nie wiem kiedy ta kłamie a kiedy nie...parę dni temu pokazywała 65-6, ale ona oszukuje 4 kg (zaniża) a dzisiaj pokazała 67...:? i co, że niby przytyłam?? :? głupia :P
Na pewno nie przytyłas!!!
Daj znać,jak Ci olimpiada poszła
buziaki
no więc dostałam się do drugiego etapu ;) ledwo co ale jednak :D teraz tylko trzeba kuć :?
poćwiczyłam sobie na siłowni troszkę i zrobiłam 1000 skoków na skakance :D
a teraz jestem po obiadku ;) niedługo lecę na ang i weekend :D
To ratuluje,chociaz ja wiedziałam,ze tak bedzie!!!
miłego weekendu
Moamusiu! Noe ty kujonie:P
Moje wielkie gratulacje i uszanowania!
dzieki :) ale to dopiero początek :( teraz zacznę się uczyć tak ostro...ale swoją drogą mam jeszcze naukę w szkole :( jak to pogodzic? :?
Ja tam sie z nauka nie przemeczam - i moje ocenki sa takie - 3,4 czasem 5 :) nie nizej nie wyzej :0 i to mi akurat calkowicie wystarczy :) w koncu nie popadajmy w skrajosc ;0 a co do wagi noemciu to jestem pewna ze jesli jesz 100kcal to musialas schudnac :)