-
śniadanie
-200 g jogurtu naturalnego (106 kcal) z
małym pomidorem , dużą rzodkiewką i 1/4 dużego ogórka ..
-kawałek (ok 20g) ciasta francuskiego ok 70 kcal
= 220kcal
2 sniadanie
-100g wiśni ..prosto z dzrewa..;] ok 50 kcal
-jogurt fruttis truskawkowy (campina), nie wiem ile ma kalorii bo niestety nie pisze..ale podejrzewam że ok.150 kcal
= ok 200
obiad
- miska zupu jarzynowej ok 200 kcal
podwieczorko-kolacja
-pół dużego kalafiora gotowanego ok 150
grzeszki w międzyczasie
-4 ogórki małosolne ikilka wiśni ok 50
= ok 850
nie no ja juz sama nie wiem. Niby licze poprawnie, nie wyrzekam sie niczego. Pozwalam sobie na duzo. Ciągle czuje się najedzona a mi 1000 nie chce wyjść..;/
-
ehh kolejny dzień.. chyba juz 24
zła jestem..spóźnia mi się okres..Boje sie ,ze to przez diete..
ide na śniadanie..chyba zjem cos konkretnego..jakies musli czy cos..
papa
-
Śniadanie
-5 łyżkek musli (ależ zaszalałam) ok 160 kcal
-kilka truskawek + kilka czereśni ok 50
- jogurt naturalny ok 90 kcal
obiad
-4 kluski , takie jakby okrągłe kopytka , nie mam pojecia ile maja kalorii , gdzieś znalazłam ,ze jedno kopytko ma 22, wiec policze je jedna za 30 ..ok 150
-kilka łyżek sosu z saszetki ok 20
podwieczorek
-miska truskawek (500g) 160 kcal + jogurt naturalny 40 kcal + 4 łyżki musli owocowego ok 130
czyli na razie =ok 700
-
Miłego dnia:) A ja lece poćwiczyć.Papatki:-)
-
bardzo dziękuję Amsterdamko..;]
ja też lece się troszke po ruszać.
-
Hypnotic, Ty chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z tego, co robisz swojemu organizmowi
-
Milagro włąśnie sobie zdałam sprawe.
zawieszam diete.
narazie koniec.
-
Tylko bądź mądra i jedz teraz mięso [BARDZO WAŻNE JEST BIAŁKO!!!], warzywa, owoce, pełnoziarnisty chleb, ryż, a nie słodycze. I jeśli w ciągu miesiąca nie dostaniesz okresu, koniecznie wybierz się do ginekologa. Ja kiedyś już przechodziłam takie coś, byłam młoda i bardzo głupia. Nie bój się, lekarz Cię napewno nie zmiesza zbłotem.
-
a można czymś mięso zastapić..?
jestem wegetarianką..;/
-
witaj...jedz trochę więcej
a mięso możesz zastąpić sojowymi wynalazkami...wybór jest spory.
Swietne sa tez ryby...ale co na to wegetarianie???? Tez nie???...nie wiesz co tracisz.
Zrób sobie podstawowe badania typu morfologia...i idż oczywiście do lekarza jeżeli okres duzo się spóżnia
Pozdrawiam i dbaj o siebie..na diecie tez mozna byc zdrowym...ale na...mądrej diecie:)
-
jeśli nie chcesz jeść mięsa, koniecznie jedz soję, soczewicę, kasze, jajka [laktowegetarianka? laktoowowegetarianka? weganka? ;/ nie radzę, moja koleżanka dostała anemii], jedz też fasolę, groch, ziarna zbóż, orzechy, jedz również suszone figi, brzoskwinie [mają mnóstwo składników mineralnych; wapń, żelazo...] i ogółem suszone owoce.
właśnie to między innymi [tylko tyle sobie przypominam ;/] jadła moja kumpela, nie chcąc zrezygnować z wegetarianizmu i po jakimś czasie doszła do siebie. łykała również witaminy, znaczy piła rozpuszczalne jakieś... multiwitaminy.
dbaj o siebie!
-
Dzięki Wam wszytskim za rady..;*
cały czas z nich korzystam...
musze dojść do siebie..
dzisiaj na sniadanko była kromka chleba ciemnego z pomidorkiem i ogorkiem + krokiet..
a teraz jade nad jeziorko..
pa
-
oczywiście, ja też nie jem mięsa. masz w sklepach masę produktów sojowych [chociaż są i takie sklepy, w których w ogóle nie wiedzą co to :/ ], np. kotlety, parówki, pasztety w najróżniejszych smakach :) I warzywa strączkowe i szpinak. Koniecznie. Ponadto w Twoim wieku powinnaś spytać lekarza, jakie minerały, witaminy itp. brać, jeśli nie jesz mięsa.
-
heh..zaszalałam..najpierw nad jeziorem..poźniej grill...i chyba nie zmieciłabym się w 1500 kcal..;/ , ale to się wytnie..
od jutra , zaczynam dalszy ciąg diety...nowej..ulepszonej..w granicach 1000-1200...
ja juz nawet nie potrafie zyć bez diety... mam wyrzuty sumienia po dzisiejszym dniu..;]
-
śniadanie
-jogurt naturalny (100g) ok 60 kcal
- 3 łyżki musli owocowego 38x3 ..ok 120
-kawa bez cukru
2śniadanie
-500g truskawe z jogurtem naturalnym ok 240
-120 g czereśni ok 55
obiad
-krokiet ok 200
podwieczorek
-250 g truskawek polanych jogurtem naturalnym ok 100
-jogurt owocowy z biedronki (biedronka jest wszedzie;))) ok 150 kcal
ok=930
-
nie za mało 780? ile chcesz schudnac? ile ci jeszcze zostalo? bo nie znalazlam tego w postach.... tak mało jesz .. hm masz energie do zycia? :P
-
jest gorąco, ja dzisiaj sama zjadłam coś koło tego, co hypnotic...
ale pilnuj się, nie jestes w formie. ;/
-
ejj no ja wiem, ja zmieniam tam po kazdym posiłku..;P
-
usiorka i Allumeuse, macie gdzieś swoje wątki.??
z chęcią zajrze..;)))
-
-
mialam ale musialabym poszukać :P narazie nie pisze... jak dostane doła cos skrobne :) wiec spodziewajcie sie tego niedługoooo :P
-
sniadanie:
-jogurt naturalny z musli i łyżeczka dżemu niskosłodzonego ok 210 kcal
2 sniadanie:
- duże jabłko 100 kcal
obiad
- miska zupy pomidorowej z makaronem ok 130 kcal
- pomidor - 35 kcal
podwieczorek
jogurt z musli i Dżemem ok 210
500 g wiśni ok 215 kcal
kolacja
ogórek + pomidor ok 45
inne grzech
-kawalątek ciasta..musiałam sprawdzić czy mi wyszło. ok 60 kcal
razem dzisiajok 1005..
-
30 dzien diety;)
śniadanie:
- bułka grahamka z srekiem twarogowym i plastrami pomidora ok 200
- kawa 5kcal
2 śniadanie
-kromka chleba grahama z serkeim twarogowym i plastrem pomidora ok 100
- kilka czereśni ok 30
obiad
- 3 małe ziemniaczki ok 200
- kiszona kapustka ok 40
- jajko sadzone ok 100
podwieczorko-kolacja
- 2 kromki chleba grahama ok 160
-z jogurtem naturalnym ok 20
-i pomidor ok 35
kilka wiśni ok 10
narazie ok 900
ide po jakis owoc...
-
poprostu cie podziwiam, tak swietnie idzie ci ten tysiaczek
chyba zostaniesz moja idolka bo ja ciagle nie moge sie zmobilizowac, zeby wkoncu nie przesadzac z jedzeniem i jesc no chociaz 1200-1300 :oops:
-
no co ty gwiazdeczko..ja idolem..nie , na pewno nie.
a Ty sie nie martw. jeszcze bedzie dobrze. Bedą z nas laski... nie pogadasz..;]
-
31 dzień diety.
śniadanie
- grahamka z twarogiem i pomidorem ok 200
2 sniadanie
-resztka jogurtu naturalnego z łyżeczką dżemu niskosłodzonego i małą łyżeczką musli ok 100
- 100g wiśni ok 50
obiad
-zupa ogórkowa chyba zabielana ok 220
podwieczorek
-olbrzymie jabłko ok 100
kolacja
-2 kromki chleba grahama z serkiem twarogowym i pomidorem ok 200
-wiśnie ok 50
ide cos jeszcze wziąć.
na razie +/- 920l
-
a komu tak swietnie przez miesiac (i na pewno dluzej) tysiaczek idzie co :?: :?:
a ja do ciagle nie moge sie do niego zmobilizowac, ale w tym roku nie dam sie(nie bede sie obzerac) jak mama bedzie na urlopie, bo ona zawsze w wakacje ma i wtedy na obiady sa rzeczy typu pierogi, nalesniki i wszystkie inne wysokokaloryczne pyszne rzeczy
-
tak gwiazdeczko nie daj się !!!
a masz swój wątek gdzies, z chcecia zajrze...już znalazłam;P
-
No rzeczywiście już miesiąc - ładnie, ładnie...
Pozdrawiam serdecznie
-
o widzisz nie tylko ja cie podziwniam :wink:
i dziekuje za odwiedzinki u mnie
-
hypnotic a ja jestem ciekawa ile TY jush schudłaś. ja jestem dopiero na 3 dniu 1000kcal i jeszcze nic nie widac, no może tylko tyle, że lepiej się czuję ;) bez winy i wogóle ;) pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i napisz, ile zrzuciłaś :*
http://www.netnaturdoktoren.dk/images/banan.1.jpg
-
moje efekty...hmm.. jakieś 4 kg mniej i czuje jak spodnie są luźniejsze..;))
ale oprocz tego..ogólne otępienie, wzmozona senność..spożniona miesiaczka... w sobote wyjezdzam ..mam zamiar dac sobie troszke ( ale nie koncze diety) wiecej luzu..i odpocząc przede wszytkim..;)
-
tylko nie zapominaj o zasadach zdrowego zywienia, bo na wyjazdach to roznie bywa :wink:
-
hoh.. ja tez chcialabym schudnac 4 kg przez miesiac..
u mnie narazie 1 tydzien diety i nic. nic, kompletnie nic. zadnej zmiany.
trzymaj sie i - pewnie! - daj sobie troche luzu na wypoczynku. ;D
-
Byłam w tesco i zaopatrzyłąm się w kartony z pieczywem Wasa ;)) i jogurty naturalne na podróż...;]
a teraz dzisiejsze menu:
śniadanie
- 2 kromki grahama z pomidorem ok 150
2śniadanie
-brzoskwinia ok 50
- jakieś 300g czeresni 150
obiad
-zupa ogórkowa (znów:(mamie niec hcialo sie nic innego robic..) ok 200
podwieczorek
-jabłko 75 kcal
-kawałek kalarepy ok 30
-marchewka ok 25
kolacja
-jabłko 75 kcal
-grahamka + jogurt naturalny + pomidor ok 280
dziś +/- 1035
-
ja tez mialam dzisiaj ogorkowa i jutro pewnie tez bedzie :wink:
-
hehe..nie ma to jak ogórkowa..;)
-
jestem w Danii, wracam 18 lipca...
Trzymam za was wszytkie kciuki. A wy trzymajcie za mnie, żebym za mocno nie popuściła pasa..;))
papa
-
bedzie dobrze. :) trzymaj sie i milego wypoczynku.
-
WROC IŁAM..!!!
rewelacja..totalna rewelacja..Dania ..ekhm..
przytyłam...
żyłam chwilą..
Duńskie lody sa przepyszne...
polecam tez cokierki "Danim"..;))
jakies 2 kg doszło..ale od jutra zaczynam kolejnyetap...musze oczyscic na początku zołądek bo duzo smieci w nim jest ...
pozdrawiam wszystkich..
ilece sie rozpakowywac