-
http://galeria.cyfrowe.pl/p/c/3/9155.jpg
KaszAniu, wyobrażam sobie jak się musiałaś wściec na tę głupią "panią doktor" :evil:
ileż to razy nam się zdarzały podobne wizyty, zastanawiam się gdzie się podziała etyka lekarska u niektórych konowałów... :roll:
życzę Zuzance dużo zdrówka, ucałuj ją ode mnie, dobrze :?: :)
pozdrawiam :D
-
Witaj Kaszanno i małe kaszaczki.
Co sie stało Zuzance? Wróciłam się do przodu, ale nie mogę doczytać, czy Zuzanka chora? Mam nadzieję, że to nic poważnego bo nie ma gorszej zmory niż chore dzieci, ja zawsze w takiej sytuacji byłam przerażona i bezradna. Widziałam Zuzanke u Bike jest śliczna, pokaż mi jeszcze swojego synka i psinkę.
Sypialnie kupiliście sobie super. My mieliśmy sypialnie bez żadnego ogranicznika w nogach i codziennie rano materac wystawał kilkanaście centymetrów poza łóżko, piękna sprawa, rano wywalanie wszystkich betów i poprawianie materaca. Pewnego razu przypadkiem znaleźliśmy kupca i sprzedałam ją bez żalu.
Pozdrowienia i uściski dla wszystkich Kaszaczków i suni.
-
Dzisiaj wpadłam dosłownie na chwileńkę.
Byłam u teściowej :shock: Było bardzo poprawnie :shock:
Zuzanka chora. Strasznie kaszle i trzęsę się nad nią, bo boję się, że to nawrót alergii. Potrzebne mi rady co zrobić z suchym kaszlem, bo z mokrym radzę sobie świetnie.
Chyba trochę za dużo jem. Bałam się stanąć na wagę, ale jutro będę dzielna i się zważę.
Zmykam do mojego kaszlazka
-
Kaszaniu
ostatnio na kaszel odkryłam tabletki do ssania "tymianek i podbiał" - wyleczyły mnie z mojego zaniku głosu i kaszlu palacza :roll: tylko pytaj o cenę, bo jest 2ch producentów - i jedne kosztują od 5 do 7 zł, a te drugie prawie 24 :evil: Może też nawilżaj powietrze :?
Dzięki za kompletmenty - jezeli dobrze zrozumiałam pytanie - to nie, nie poznałam nikogo, a miałam wypadek który mi uświadomił jak łatwo sie można zabić we własnym mieszkaniu.... upasłam się po rozstaniu z facetem, a schudłam tylko i wyłacznie dla siebie :shock:
Buziolix2
Grażyna
-
Aneczko, słonko :!: :!: :!:
Spokojnie :!: :!: :!:
Działamy systemowo :!: :!: :!:
System naprawczy przeciwko kaszlowi:
:arrow: wietrzymy pomieszczenia
:arrow: nawilżamy: metoda garnek z wodą i grzałka+rumianek do środka...
:arrow: lepiej żadnych mokrych szmat (umoszące sie pyłki bawełny mogą wzmagać kaszel)
:arrow: len, len i jeszcze raz len po troszku taki gotowany :!: Oczywiście do picia
:arrow: żadnych wyksztuśnych syropów :!: wzmagają kaszel :!: :!: :!:
:arrow: z syropów to drosetux, lub na receptę acodin (3x 5ml dziennie) a na noc clemastin (5ml)
:arrow: z takich nie na receptę to: jest chyba sinecod (są też kropelki) też na suchy kaszel
:arrow: lub syrop ostatnio ten pomógł Mateuszkowi: Supremin
:arrow: oprócz tego witaminaC, rutinoscorbin lub cerutin
:arrow: jeśli ma katar to przez pierwsze 5 dni wapno w płynie 2x5ml
:arrow: węzgłowie wyżej ok 35stopni
:arrow: oklepywanie łódeczką
:arrow: bańki (ja stosuję bardzo często...i właściwie ze 100 skutecznością)
:arrow: dużo pić, nie podawać soków (podrażniają gardło), ani miodu-to samo, letnie płyny
Chętnie bym przyjechała Ci pomóc....szkoda, że tak daleko mieszkasz....
Napisz czy jest poprawa...
Acha, ma gorączkę?
I nie poddawaj się :!: :!: :!:
Całuski Asia
-
Gorączki nie ma nawet odrobinkę. Cały dzień na kuchence stoi garnek z rumiankiem i szałwią. Parujemy się cały czas. Bańki postawione. Len się studzi. Poiłam ją sokiem domowej roboty z czzarnej porzeczki i bzu. Nie miałam pojęcia, że mogą podrażniać.
Zaraz wyślę kaszaka po syropy, bo nawet nie miałam pojęcia jakie podawać.
W ciągu dnia kaszel nie jest taki okropny. Najgorzej jest w nocy.
-
Aniu , teraz właśnie przeczytałam u Beatki, że bańki postawiłaś i dajesz lenik. Bardzo dobrze :!:
Oklepuj jeszcze kochanie i kup któryś z tych syropków. Na pierwszym miejscu zestaw acodin , clemastinum. Dla mnie najlepszy. Może poprosisz w jakiejś znajomej aptece, a potem doniesiesz receptę :?:
Kaszel męczy, jest przykry dla ucha a bardziej jeszcze dla serducha matki...Jak ja to znam.....
Kochanie nie martw sie len na pewno pomoże!!!!
I te syropki!
Eurespal też jest dobry na suchy kaszel, ale jak go już brała, to może to co ja Ci napisałam spróbować. Za każdy syrop ręczę!!!! Staram się unikać chemi, ale te działają szybko i skutecznie i nie są antybiotykami.
Na dzień możesz ją nasmarować czymś rozgrzewajacym, to wypędzi chorobę, ale też trochę wzmaga kaszel więc nie smaruj maściami rozgrzewającymi na noc :!:
No nie wiem co tu jeszcze....Nie podawaj też syropu cebulowego, ani czosnku - to jest dobre na mokry kaszel, w przypadku suchego wzmaga objawy....
Całuski dla Ciebie, Zuzanki i Bartka....
Asia
-
Witaj skarbie!
Skoro kaszle bardzo w nocy to:
na noc clemastinum lub diphergan lub są takie tabletki, a może też syrop thicodin (tylko, że nie pamiętam od ilu lat ten thicodin? ewentualnie możesz dac pół tabletki)
Podaj to ok godziny przed snem.
Nie ręczę za poprawność pisowni, piszę z głowy....
Całuski i czekam na wieści
P.S. Nie dawaj słodyczy: cukierków, czekoladek itp (to samo podrażniają)
-
-