Ja też prasuję mężowskie koszule, ale za to on prasuje mi spodnie :D
Kaszaniu dzięki raz jeszcze za przemówienie do rozsądku w sprawie walki o siebie.
Pozadrawiam
Wersja do druku
Ja też prasuję mężowskie koszule, ale za to on prasuje mi spodnie :D
Kaszaniu dzięki raz jeszcze za przemówienie do rozsądku w sprawie walki o siebie.
Pozadrawiam
Dziewczyny, przepraszam, że Was nie odwiedzam, ale w pracy - padaczka; w domu - padaczka; ze zdrowiem - padaczka...
Obowiązków ani trochę mniej. Na szczęście Kaszak wspiera i pomaga :shock: :shock: :shock:
Z tym prasowaniem to nie tak, że ja mu koszul nie będę prasować - bo będę. Lubię się troszczyć o innych, uwielbiam z siebie dawać, ale uielbiam też dostawać więc postanowiłam sobie brać :twisted:
Zmykam spać
Już niedługo piąteczek :D jeszcze tylko dwa dni :D
Zapomniałam powiedzieć, że schdłam 0,5 kg chociaż od kilku dni z okazji okresu nie ćwiczę :oops:
Kaszaniu, to super :P Gratuluję 0,5 kg ubytku :P
Padaczkę też czasami mam :lol: :lol: :lol:
Buziaczki, dbaj o siebie :P
.... aaaa, jeszcze coś Ci powiem: wczoraj, gdy zamawiałam sodium bicarbonate :wink: od razu pomyślałam o Tobie :lol: :lol: :lol: :lol:
Kaszaniu gratuluje spadku wagi :D :D :!:
Co prawda ja nie pracuję,ale...też "padaczke" czasami mam :wink: :lol: :!: Szczególnie w sezonie ogródkowym - zimą nie mogę sie go doczekac,a tak w okolicach września.....znowu zimy nie moge sie doczekac,zeby zakończyć sezon grzebania w ziemi :roll: :lol: :!:
Dbaj o siebie -na priva odpisałam :D :D :!:
http://i11.tinypic.com/4pcgjgn.jpg
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_4996.jpg
KaszAniu, miałam już się położyć spać, ale sobie przypomniałam że nie wkleiłam Ci konisia, którego moi panowie zfotografowali w Karkonoszach :)
całuję mocno i życzę więcej odpoczynku i mniej padaczki :)
ps
brawo za spadeczek na wadze :D :!:
:) PODSYLAM TROSZKE CIEPELKA :)
http://gify.nep.pl/gify/przyroda/slonce/2.gif
No ja dzis męża pożegnałam i jestem słomianą wdowa do poniedziałku...
Jeszcze tylko jutro i weekend... :]
Sa jakies widoki końca tej padaczki?
http://www.luckyoliver.com/photos/de...er-2423523.jpg
KaszAniu, uśmiecham się do Ciebie i wysyłam troszkę bielańskiego słonka :D
życzę spokojnego dnia bez padaczki, albo z jak najmniejszą jej ilością :wink:
Wielkie gratulacje. Świetna wiadomość. Waga spada. A do ćwiczeń wrócisz jak okres się skończy. Trzymam kciuki za dalszy spadek.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami