http://www.greet2k.com/everyday/flow.../flowerbed.gif
Uluś, buziaki expresowe:)
Wersja do druku
http://www.greet2k.com/everyday/flow.../flowerbed.gif
Uluś, buziaki expresowe:)
Witaj Uleczko-Żabeczko ;)!!!
No kurcze uważaj z tym spiekaniem na raczka ;), pamiętaj wszystko z umiarem ;). Fantastycznie czytać o takich zakochanych gołąbkach.... no to pochawal się ile już jesteście ze swoją miłościa ? No oczywiście jeżeli to nie tajemnica :)... ahhh jak wspaniale powspominać kiedy to spacerowalałam z ukochanym po krakowskich plantach, wieczorkiem, z knajpki akutrat leciała piosenka "że tę" ;) (haha nie wiem jak to się pisze ;) ), a ukochany w wąskich uliczkach krakowa skradał moje pocałunki... ummmm... rozmarzyłam się :). Życze Ci Ulnko aby wasze szczęście trwało wiecznie :)!!! Wspaniale jest być zakochanym :)!
Trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę kwalifikacyjną!! Buziaki!!
Hej Uluś :)
no to widzę, ze i Ciebie alergia dogoniła..... ja jestem alergikiem, i to mocnym.. w tym okresie pylenia - maj-lipiec to są dni, ze żyć się nie chce..... w sumie odczulałam się zimą i może ciut jest lżej, ale nowe alergie się przypałętały.. no i jest znów kiepko i tak juz od 1,5 m-ca.. mam nadzieję, ze niedługo to się skończy.. no ale na razie końca nie widać. :roll:
Uleńko gorąco Cię pozdrawiam :)
jak tam rozmowy o pracę :) jak dietka :) ?
wpadnij tu koniecznie i napisz co tam u Ciebie :) dietkuj dzielnie i uśmiechnięcie :lol:
Hej Żabciu!
Chyba się powtórze, ale niech tam:
gratuluję takiego Mężczyzny!
A chórem za Dziewczynami:
nie spiekaj się i uważaj na alergię paskudną:!:
Hop hop!! Jesteś Zabciu??
http://www.greet2k.com/everyday/hello/enlarge/hello.jpg
Uluś, pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka:)
wpadłam sie pochwalic że
zdobyłam tytuł
licencjata dziennikarstwa i komunikacji społecznej
hurra :!: :D :!: :D :!: :D :!:
pozdrawiam :D
Witam Kochaniutkie !!!!
Wczoraj nie pisałam już bo troche spałam w dzień, a wieczorem przyjechał Marcinek do mnie :lol:
Rozmowa wczorajsza w sprawie pracki - to wielka lipa, ale za to dzisiaj byłam na poważnej rozmowie i bardzo chciałabym tam pracować - na razie nie powiem co to jest, bo nie chce zapeszyć :wink: W ciągu 7 dni dadzą mi znać...no ciekawa jestem :roll: Ale facet przemaglował mnie ostro :P Najlepsze są pytania w stylu - dlaczego wysłała Pani aplikacje właśnie do naszej firmy ? :lol: I wtedy zaczyna się jedna wielka ściema, bo jak tu powiedzieć - coż, jestem tak zdesperowana, że wysyłam wszędzie gdzie popadnie i tak naprawdę jest mi juz wszystko jedno gdzie będę pracować :lol: :wink: Raczej nie byłby zadowolony jakbym tak powiedziała, więc musiałam polać troszkę wody :wink: No, a w tym jestem najlepsza :lol:
Z oczkami już dobrze, ale wczoraj nie wyglądałam za ciekawie.
Diekowanie może być, ale nie licze kcal, jakoś tak wszystko szybko - szybko....no i nie biegałam wczoraj, ze względu na te oczy. Mama powiedziała mi, że jak jestem na coś uczulona to bedzie gorzej jak pobiegne do lasu...no więc odpuściłam, ale jutro biegam - nie ma już wymówek! :wink:
Muszę wyjść teraz Rybki - bo umówiłam się z przyjaciółką. Jak wrócę to jeszcze odpiszę każdej i zajrze na Wasze wąteczki.
Buźka!
No juz jestem, więc odpisuję.... :wink:
Szanuś - dziękuję, że w końcu odwiedziałaś mnie na moim wąteczku :lol: Ja też się bardzo cieszę, że znowu z Wami tutaj jestem. To forum to jakby mój drugi domek, a czasami mam wrażenie, że jedyny. Bo tyle tu ciepła, serdeczności i otuchy, niestety nie zawsze dostaję to w domku rodzinnym. Dlatego obiecuję juz nigdy sie stąd nie wyprowadzać :lol: :wink:
Magdalenko - całe szczęcie już oczka wróciły do normy. Za radą mojej mamy piłam 3 razy dziennie wapno i to mi pomogło, ale powiem szczerze, że byłam nieźle przerażona, bo takiej akcji to ja nie miałam nigdy :wink: Oby nigdy więcej ! Ale do alergologa i tak się wybiorę, bo już wcześniej miałam takie zapędy do uczuleń. Dzieki za rady Madziu :wink:
Asiulek - dziekuje za te wszystkie kciuki, to naprawdę budujące :lol: Co do miłości to jest ona naprawdę wspaniała i dodaje mi uśmiechu każdego dnia, pracka - pisałam o tym powyżej, a dietka - jakoś robię to na pół gwizdka....no nie mogę jakoś się zabrać porządnie i tak leci dzien za dniem...... :roll:
Nanuś - dziekuję, że mnie odwiedzasz ciągle....co do rozstań - to ja też tego nienawidzę! Teraz jak się nie widzę z Marcinkiem jeden dzień to umieram z tęsknoty, więc nie wiem jak przeżyję te 9 dni :? No nic - jakos to będzie, na razie o tym nie myślę, bo to jeszcze ponad miesiąc do jego wyjazdu.
Ewuś - GRATULUJĘ OBRONY !!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :P :lol: Jesteś cudownie mądra i zdolna !!!!!!! Przesyłam Ci moc buziaczków gratulacyjnych !!!! :wink:
Kaszannko - wiesz jak się cieszę, ze pojawiłas się na naszym forum? :P Bardzoooo! Jesteś tak interesującą osóbką, ze chce się Ciebie czytać i czytać :lol: Dziekuję, że trzymasz za mnie kciuki i tak dobrze mi życzysz - to bardzo miłe :P
Beatko - a co Ty tak experssowo do mnie wpadasz cio? :lol: Dziekuję Ci za śliczniutkie obrazeczki :wink: I całuję Cie gorącooooo!!!! :P
Martuś - nio fajowo być zakochanym :lol: Od razu inaczej człowiek funkcjonuje na tym światku :P My jestesmy z Marcinkiem z malutkim stażem, bo dopiero to 1, 5 miesiąca :lol: I może dlatego to takie fajne jest hehe :lol: Nie, a tak na serio - to myślę, że naprawdę w końcu poznałam odpowiedniego faceta, wszyscy inni do tej pory - to były jakies pomyłki straszliwe. A Marcin daje mi wszystko to czego nie miałam do tej pory :lol: Jestem naprawdę przeszczęśliwa z Nim :lol: :P :lol: I oby tak było już zawsze..na wieki wieków :wink:
Aneczko - no widzisz i mnie dopadła alergia, całe szczęście na razie mi to przeszło, ale kto wie - może i powróci kiedyś, więc muszę sobie testy zrobić koniecznie.
Ty tez jesteś biedna z tą alergią i na pewno męczysz się strasznie, ja mam dosyć już po kilku dniach. Napisałaś, żebym dietkowała uśmiechnięcie :lol: No cóż - uśmiechnięta to ja zawsze jestem - od uszka do uszka :lol: :P :lol:
Milasku - łatwo powiedzieć - nie spiekaj się :lol: Ja tak uwielbiam sie opalać, a szczególnie sam efekt opalania, czuję się tak wyśmienicie z czekoladową skórką, ja to w ogóle powinnam być murzynką, bo tak bardzo podoba mi się taka ciemna skórka :lol: Ale rzeczywiście muszę się troszkę pooszczędzać, bo kto wie - może te spuchnięte oczka to od słońca właśnie :roll:
Na dzisiaj kończę. Buziaczkuję Was gorąco i pędzę na Wasze wąteczki Kochane.... :wink:
Żabciu! Oby Ci się udało z pracką :D
Fajnie, że już jesteś i się zabieraj za odchudzanko ;)