Wersja do druku
w biuście mam problem obecnie z miseczką, bo c jest ciut za luźne, a b jest pasowane i muszę się z tym nieźle nagimnastykować, żeby pasowało i było ok. :lol: ale właśnie na wysokości biustu tyle, że na plecach ( czyli mniej więcej łopatki) tam mi zostaje ciągle to paskudztwo, którego nie mogę się pozbyć :? :wink:
teraz zawzięcie ćwiczę, więc to, co się trzęsie, może przestanie się wreszcie trzęść ale... to co jest tłuste to jest tłuste i tyle :wink:
Agnieszko tego się właśnie boję najbardziej. U mnie też są problemy hormonalne, leczenie hormonami, sterydami i innymi takimi. Czy któraś z Was ma pco? Tak się pytam, bo to często jest związane z nadwagą....
Grażynko, a co to jest pco :?: bo ja nawet nie mam pojęcia, o co chodzi :wink:
Zespół Policystycznych Jajników. Ogólnie rzecz biorąc za dużo męskich hormonów i organizm głupieje. Wokół jajników tworzą się liczne torbielki. to tak ogólnie. Następstwem mogą być : niepłodność, nieregularne bezowulacyjne cykle,nadwaga, problemy ze skórą, hirsutyzmem, cukrzyca itp. Ale nie chcę truć za dużo, bo po co stresować. Mnie na szczęście wszystkie nie dosięgły.
a jeszcze mi powiedz, jak to wychodzi :?: Czy tylko przez badanie, czy może są jakieś objawy, które nakazują robić badania w tym kierunku :?:
ja zdrowa jestem szczęśliwie.
Miseczkę mam typo D - tylko problem z dobraniem pod biustem - 72-73 75 jest dobre, jak się reguluje w dół, zwykle nie
a weż i znajdz biustonosz D70 regulowany w górę...........
jestem na półmetku I fazy herbatki i ... na razie nic mi nie spaliło :roll: dokupiłam dzisiaj drugie opakowanie. Jeszcze tydzień picia przede mną... :? zobaczymy :wink:
no...ufff...poczytalam! :)
Waszko - wygladalas pieknie!
witaj nowa Ewcia i powodzenia :)
Dorotko - gratuluje spodnicy 36. ja na takie rzeczy w ogole nie patrze :) ale ostatnio sie podbudowalam bo kupowalam jakis ciuch M ;) chyba sie w szwalni pomylili z metka :) ale co tam :)
a teraz melduje co sie stalo. tzn nie wiem co sie staloe we czwartek z moja waga,bo w sobote, zgodnie z oczekiwaniami worcila do przedswiatecznego stanu! :lol: juhuuuuuuuuuuuuuuu :lol: trzy tygodnie nareszcie daly efekty. w zwiazku z tym cofam obraze na odchudzanie :)
ale dalej jeszcze nie mam planu na dalsze odchudzanie. poki co staram sie! jesc dobrze. ale wczoraj mielismy z K starsznego lenia i do tego jeszcze pojadlam slodyczy. ale trudno, nie ma plakac nad rozlanym mlekiem trza sie brac do roboty. i jak juz doszly do mozgu wszystkie te slodycze tak sie wzielam za cwiczenia :) takze troche odpokutowalam.
Dzień dobry moje kochane "stare " i nowe odchudzaczki :lol: stęskniłam się za Wami Teraz musze nadrobić zaległości czytaniowe :wink: :lol: :lol: :lol:
Musi być któryś z opisanych objawów, obraz typowy dla pco na usg (widać te torbielki), plus badania hormonalne( w określonych fazach cyklu).
Ale kończę już - to jest forum odchudzanie a nie pco.
Małagorzato - gratuluję . To jet sukces. Ja dzisiaj odbieram nową wagę - mam nadzieję, że będzie moją przyjaciółką. Bo jak nie to się wkurzę :).
Małgorzatko, ja nawet na temat weekendów i podjadania już się nie wypowiadam :lol: bo i tak za każdym razem jest klapa na całej linii :wink:
jest i zguba Basia. :lol: :lol: :lol: UWAGA :lol: :lol: :lol: :lol: znalazła się :lol: :wink:
Nie no ponad 20 stron moje kochane jak ja to nadrobię :wink: :shock: :shock: :shock: :shock:
No znalazła się :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: w tym paskudnym mrozie gdzie nie można nosa wystawić bo zamarza :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
bo kto to widział, tak się szwendać i nawet do nas nie zajrzeć 8) 8) 8) Przez tyle dni... be dziewczynka 8) za karę, masz dobrą godzinę czytania :wink:
a komputerek też zamarzł :?: :?: :?:
Małagorzatko - gratuluję powrotu do przedświątecznej wagi :D
Grażynko - trzymam kciuki, żebyście faktycznie z nową wagą od razu przypadły sobie do gustu :) Ja jakoś w przyszłym miesiącu planuję wreszcie kupić taką z pomiarem tłuszczu, bo chciałabym wiedzieć, ze także i pod tym względem coś się zmienia :)
no Basieńko, troche czytania masz :) milej lektury :)
Triskel - u Ciebie na watku ktoras dziewczyna byla na SB i miala podany link do watku z przepisami. nie pamietasz ktora?
Maggunia, czy mogę prosić o wirtualną toaletę :?: :lol: Po 4 kubkach herbatki chyba mam prawo z niego skorzystać :?:
Niestety, nie pamiętam :( Wiem, że Kasiakasz jest na SB, ale czy u niej był ten link to nie pamiętam, chyba nie.
http://www.cool-pix.de/pix321/00007183.jpg mam nadzieje, ze zdazylam, bo mnie tu teraz troszke mniej bedzie, goscia dostalam :wink: :wink:
No ładnie ,ładnie nasze dziewczynki imprezowały prze weekend :D
Agnieszka wyglądałś super i po minie widać (bo podejrzaam zdjęcia ) ,że bawiłąś się super.
Triskell Twoje zdjęcia tez nieziemskie oj chudzinko Ty nasza tylko Ci zazdroscic trzeba tego zapału i walki. Gratuluję
Grażynka sprawy z hormonami to paskudztwo nieziemskie . Na szczęście jako tako mam to za sobą. Ja od patrzenia na nie puchłam w oczach . :roll: :?
Dorotka komputerek nie zamarzł w ciepełku stoi tylko tak jakos czasu nie było :wink: :roll:
ufff....
w ostatniej chwili ...
no tak,
karnawał
i Basia nie ma czasu zajrzeć do nas, bo tylko pije i tańczy. Tańczy i pije :wink: ale korzystaj, bo potem post i nici z zabawy :lol:
Maggunia, a co Ty masz za gościa u siebie, że nie możesz pobyć z nami :?: :wink:
Dzień Dobry :)
U mnie na termometrze - 26......
Idę podczytać co naskrobałyście w weekend :)
oj, zimno wszędzie, zimno... jak sama cholera ...
Kolezanka byla , ale tylko na chwilke wpadla :wink: :wink: wspolczuje jej, bo jest walsnie po przeprowadce :roll: :roll: :roll: ale juz teraz jestem , niby w doskokach ale jestem :wink: :wink: :wink:
No Dorka ,żeby to karnawał to bym chociaz pobalowała a tak co nic :roll: :? u nas karnawał 18 lutego to jeszcze troche czasu zostało.
No tak no to nie tylko u mnie nosy zamarzają
:wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiu Waszko Grubasku i Triskell dziękuję za miłe słowa i powitanie Wiele razy próbowałam schudnąć ale mi nie wyszło mam nadzieję że teraz mi sie uda trzymajcie kciuki za mnie a ja za was będę trzymać.Niewiem czy dieta kopenhaska to dobry początek ale próbuję mam nadzieję zę wytrwam do końca.Triskell mam pytanie jak przygotowywałaś sobie mięsko gotowane czy smażone , jak np. pisze ugotuj szpinak to ile go ugotować jak ędziesz miała czas to napisz.Naprawdę można tylko wypić jeden ciepły napój w ciągu dnia i resztę to woda .JA pochodzę z okolic zielonej góry u nas też jes zimno rano było -23 st.
a ja myślałam, że znów się przykolegowała jakaś koleżanka myszka bezdomna i trwa walka o jej eksmisję :lol: :lol:
Jejku ....
Ale miałyście tempo !!!
Musiałam 10 stron przeczytać.... dobrze, że mała spała ... hihihi
Witam nową odchudzaczkę :wink: Ja też mam roczną córeczkę i 9 letniego synka :oops:
Laloba - Weidera ćwiczę do końca - razem z moim A.. Efekty dla mnie rewelacyjne... tylko, że jak zrobilam 1,5 miesięczną przerwę, to brzuch mi obwisł.....
Chyba już do końca życia będę skazana na ćwiczenia... cóż trzeba będzie je polubić.... JAK JA LUBIĘ ĆWICZYĆ, JAK JA LUBIĘ ĆWICZYĆ..... (moja mantra na najbliższe miesiące)....
A w weekend też zgrzeszyłam .... na szczęście tylko (albo aż) 3 kawałkami domowego ciacha (mojego) - bo piekłam dla babć i dziadków w prezencie....
Uciekam, bo mi się dziecię w łóżeczku buntuje....
Maggusia kota przetresowała :wink: lokatorów i koleżanek już nie sprowadza :lol: :lol: :lol:
A mnie naszło i zamówiłam sobie kocurka ale będzie dopiero na wiosnę taki sliczny łaciaty tygrysek a co tam najwyżej mi walizki razem z kotem wystawią :wink: :lol: :lol: :lol:
Wiecie co, ale ze mnie gapa :oops: :oops: :oops: dzis po steppowaniu, odkrylam, ze moj stepperek, to nie tylko stepper ale tez i NORDIC WALKER - funkcje ma :wink: :wink: a ja tego nie widzialam :roll: :roll: :roll: :P :P :P
Basia, a jakiś rasowiec czy dachowiec :?: :?: :?:
Ja kociarą nie jest ale... gdyby mój mąż się zgodził, to od razu zakupiłabym sobie i dzieciom niebieskiego rosyjskiego kocurka . Cudo :lol: :lol: :lol:
SIKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUU :!: :!: :!:
SIKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUU :!: :!: :!:
Dorka ja Ci powiem ,ze ja nie wiem czyto jakaś rasa ale ma taki pyszczek jak tygrysek i łatki brązowo czarno białe i tak mnie wzięło ,ze powiedziałam ,ze musi byc mój nawet gdybym, miałą z nim na dworze spać. Ale co tam postawię przed faktem dokonanym i niech się dzieje wola nieba. :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a co to nordic walker :?: :?: :?: ale matołek jestem, co :?: