Asiu - a co to jest "foliowanie"???????? :o
Wersja do druku
Asiu - a co to jest "foliowanie"???????? :o
:P
Dobrze,że foliowanie nie ma nic wspólnego z folgowaniem :D :D
Bardzo zimno w tym Hamburgu> ?
No wrócilam i zagladam :wink:
a wiec tak ja tez zgrzeszylam piernikami ,pierogami ruskimi i ciastem tortowym.Fakt ,ze wiedzialam ,ze mój wieczorny wyjazd moze sie skonczyc tragicznie zostawilam sobie jeszcze ok.500 kalorii tylko plakac mi sie chce ,ze jestem taka glupia i zamiast zjesc cos lepszego np jakas salatke to pokusilam sie naglupie slodycze :cry: :cry:
Kurcze ide to policzyc i zobacze cvczy mamjeszcze bardziej rozpaczac :( juz od samego myslenia czuje sie ciezsza a mialam suwak przestawiac :cry: :cry:
Gosia Maggy Dorka sie w koncu zza tych racuchów wygrzebala :!:
Ide dziewczynki trzymajcie sie moze jutro bedzie lepiej.
Cześć dziewczyny :!:
Moni - A tu jest wątek o foliowaniu :
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57309
i działa , jak najbardzej - skóra jak jedwab :D
nie ma to jak czas dla siebie ...
A jeżeli chodzi o dietę 1000 kCal - to powinno się ją stosować góra przez 5 tygodni - nie dłużej . Potem wchodzimy na 1200 - bo tysiak niestety nieznacznie wyjaławia organizm ... Czyli 100 ponad limit to nie jest żadne wykroczenie ... Zwłaszcza jak się ćwiczy ...
A jezeli chodzi o zastoje wagi - to jest kilka rozwiązań - np. paradoksalnie zmiana diety na 1200 poprawia przemianę materii i się chudnie ... a drugie też fajne - mieszamy 150 ml soku żurawinowego z 1,5 l wody mineralnej - i popijamy przez cały dzień ... i tak codziennie (zamiast gołej mineralnej) - oczywiście stosując nadal dietę 1000-1200 kCal . Też przyspiesza przemianę materii . (A te wszystkie wiadomości uzyskałam czytując wątki Margolki123)
Pozdrowienia
Joanna
Asiu , nawet nie wiesz jak mi ulzyło, już myślałam ,że cos ze mna jest nie tak :)
Ja na 1000 jestem od 6 tygodni i po prostu zaczynam źle sie czuc , kupiłam witaminy, bo codziennie boli nmnie głowa i jest mi słabo :?
Czyli mowisz 1200 teraz si.e przestwaić, szczerze mówić to z tych ćiwczeń na tysiącu jestem rzeczywiście jakaś osłabiona i mój organizam domaga sie więcej ale siła woli oczywiście go powstrzymywałam :D Dziękuje ci bardzo, poczytam sobie tan watek, o którym mi mówiłaś. :D Szczegolnie,że waga na tysiaku spada coraz wolniej :?
Dzieki :D
no Gosia, ale walnęłaś bombę z tą stówką :twisted: Przecież to nie jest koniec świata. Nawet lepiej jak jest ciut ponad tysiąc, niż ma być mniej niż 1000 8) Ostatnio łapię się na tym, żeby stale być ciut ponad tysiąc. Muszę powoli wchodzic w normalne jedzenie, zeby nie było jojo. przecież na tysiączku jestem już od połowy czerwca, więc ... :P Stówką się nie stresuj. Chociaż rozumiem Cię, bo sama mam doła, gdy ( chociaż robię to świadomie) przekraczam tą magiczną liczbę. ale ja już mam chyba rozhuśtaną psychikę ... mam tak zakodowane żeby schudnąć, że każda dodatkowa kaloria przeraża mnie. :wink: i chyba zaczyna się u Ciebie dokładnie to samo :lol: Ale przynajmniej miło spędziłaś sobotni dzionek , prawda :?: :?: :?: :D
Ciepłej i lightowej niedzielki życzę , papatki
aaaa... zapomniałabym wam powiedzieć, że wczoraj od 14.00 nic nie jadłam, bo wtedy miałam już przekroczony licznik i niestety musiałam wytrzymać do rana. Rety, jak smakowało śniadanko :D :wink: nie macie nawet pojęcia :shock:
:P
hej dziewczyniki w niedziele :!: :lol:
No Monika gratulacje z okazji suwaczka :D :D :D
Dorotka ale sie nameczylas - dobre sniadanko co :?: :wink:
Joasia a co daje ten sok zurawinowy ,dziala jakos na przemiane :?:
Foliowania daje calkiem niezle efekty jak sie wczesniej nalozy gruba warstwe balsamu wyszczuplajaco-ujedrniajacego,temperatura jak sie wytwarza daje lepsze efekty dzialania balsamu ale potem trzeba polezec pod czym cieplym :wink: :lol:
Gosia Maggy nie lam sie 100 :wink: wszak czlowiek musi czasem zgrzeszyc :wink: :lol: :lol:
Przyjemnej niedzieli Wszystkim
Witam wszystkie Dziewczyny!!!!! Te znajome i te nowe, które dołączyły do nas pod moja nieobecność:-)
Tyle napisałyście przez dwa ostatnie tygodnie, że chyba cały dzień zajmie mi czytanie tego, ale nie poddam się:-)
A ja wróciłam w czwartek wieczorem z Hiszpanii i teraz do wtorku siedzę u rodziców. W środę dopiero do pracy idę:-)
Moje Drogie, zanim zaczne czytac o Waszych ostatnich sukcesach w odchudzaniu, coś Wam powiem... Przytyłam przez dwa tygodnie 4 kg, wyobrażacie sobie?:-) Ale nie żałuję, bo na wakacjach, zwłaszcza w ciepłych krajach, nie powinno się głodować:-) Jadłam więc lody dwa razy dziennie (ogromniaste porcje), piłam niezliczone ilości alkoholu, jadłam niezdrowo - frytki, kebaby, ciacha. Hitem było codzienne zjadanie o 2:00 w nocy gigantycznego naleśnika z czekoladą i migdałami:-) Po drodze do domu było:-) Tak więc widzicie Moje Kochane, że ciężko pracowałam na nadprogramowe kilogramy;-) Aha, obżeranie się dodatkowo ułatwiał mi fakt, że wakacje spędzałam u mamy mojego chłopaka, a ona ma swoją knajpę, więc same rozumiecie;-)
W piątek natomiast były urodziny mojego Taty, imprezka, więc już nie musiałam się powstrzymywać od jedzenia pyszności, bo i po co?:-) W sobotę dojadaliśmy po piątku..:-)
W poniedziałek rano zważę się i może okaże się, że od powrotu z Hiszpanii coś jeszcze "nabrałam" na siebie, ale... Co tam:-) Jestem we wspaniałym nastroju:-) Opaliłam się na brązowo, więc nawet z tymi czterema kilogramami więcej nie wyglądam tragicznie;-) A od jutra biorę się za siebie:-) Tak zaspokoiłam apetyt na wszelkie dobroci, że powrót do diety nie powinien byc dla mnie problemem:-) Daję sobie miesiąc na doprowadzenie się do stanu sprzed urlopu:-) Wracam nie za bardzo skruszona, ale za to pełna werwy, dobrego humoru i optymizmu:-) Dobra, idę Was czytać:-)
Zuza : do balsamu przy foliowaniu dodaję jeszcze olejki zapachowe - rozgrzewają i pomagają skórze wchłaniać balsam ... dokładna instrukcja jest w lince którą wrzuciłam wcześniej ...
Co do wody żurawinowej - to pomaga wypłukać toksyny - myślę , że pomaga też dzięki temu rozkręcić przemianę materii .
Polecam Wam wątki Margolki123 (XXL - powyżej 20kg) - ona wprawdzie zgubiła trochę więcej kg niż my mamy zamiar - bo już około 43 - ale rady są UNIWERSALNE . Ja zamierzam się do nich stosować .
Pozdrowienia
Joanna
:P
:P
:P
:P
:P
Gosia niestety nie mój ale mój tez bardzo zabki lubi :wink: http://www.pitbull.pl/Przysylane/M.K...elite.pl04.jpg
Ten czarny jest identyczny :wink:
Czesc Dziewczyny!
Wczoraj bylo fatalnie,a najgorsze,ze nikt mnie porzadnie nie opier.....niczyl! :wink: :wink:
Ale sama to zrobilam,a poza tym samopoczucie tez mialam ponizej poziomu - nie chce juz tak sie czuc.
No i dzisiaj wzorowo- niecaly 1000. A czeka mnie jeszcze male nocne spalanie-mam nadzieje.
Foliowanie mnie b.zainteresowalo,musze sprawdzic co to za cudo.
Wiosenka74 ja tez na wczasach zapomnialam o czyms takim jak dieta.Po to gdzies jade zeby sie odciac od codziennosci.I podobnie jak Ty czesto konczylam dzien nalesnikiem,ale z cynamonem. :D Mmmm...do teraz kreci mnie ten zapach i smak.
Nie wiem jak w Hamburgu,u mnie w Geilen... od ranca leje i spiaco jakosik.
Zwierzaki ze zdjec kochaniutkie,takie pluszowo-cieplutkie.Przydalby sie jakis taki przytulak na takie dni jak dzis,nie?
Pozdrawiam Was wszystkie,ciesze sie bardzo,ze tutaj sie znalazlam. Wiem,ze taka wpadka jak wczoraj nie moze sie powtorzyc,bo umre ze wstydu. :oops: :oops: :oops:
Zreszta nie mam juz ochoty na takie odbicie w lustrze i chce tez niedlugo choc o ciutek przesunac tego mojego slimaczka.
Caluski i do jutra. :lol: :lol: :lol: Pa,pa!!!
no i kurde znów przegrałam z niedzielą i jedzeniem , a tu do nocy jeszcze tyle czasu :roll: aż się boję :shock: :shock: :shock: iznów będzie pełen brzuszek
a najlepiej, żebym była w pracy, nie ma to jak odchudzanie normalnym trybem a nie wakacyjnym :wink:
Gosia, tylko wrócę do pracy to od razu nadgonię czas i będziemy znów szły łeb w łeb. No i na spokojnie pogadamy :wink:
wiosenka, ciesz sę tym co przeżyłaś, a dodatkowe kilogramy i tak spalisz :D :oops:
A tera z idę na grilla i sałatki z mięsiwem, tekilą ( z pomarańczą i cynamonem. Tak to jeszcze nie piłam) . trzymajcie za mnie kciuki :x
Hej dziewczynki :D
Dzien dzisiaj zrobil sie paskudny choc z rana nic sie na to niezapowiadalo :(
Kasia Laloba ty sie nie przejmuj ochrzanianie bedzie po calym weekendzie :wink: a narazie trzymaj sie cieplo i nie daj sie podkusic :!: a wszystkie zabiegi dotyczace skóry sa naprawde zbawienne i naprawde warto bo nie wiem jak wygladalaby moja skóra po zrzuceniu tych wszystkich kilogramów moich a sporo tego sie nazbieralo :oops: Dlatego warto dbac o nasza skóre :D
Wiosenko witaj w naszych szeregach super ,ze udal ci sie wyjazd i rozerwalas sie troche :wink: wiec mam nadzieje ,ze sily do walki z kilogramami nazbierane :D
Gosia Maggy MILOSC JEST PIEKNA widze ,ze u Ciebie dzis bardzo milosnie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorota pewnie znowu podjada :wink: jak zwykle sie gdzies ukrywa :lol: :lol:
Trzymajcie sie WSZYSTKIE .Pzdrawiam[/list]
Booooooooooooozue,jaka ta salatka z buraczkow jest dobra,wlasnie gotuje do niej jajka! kukurydzy nie wkladam w nia,bo jak mowicie kukurydza ma w pieron kalorii!
dziewczynki kochane melduje sie po nieobecnosci! gdyby malgosiabrzucholek nie zostawila mi prywatnej wiadomosci o tych przenosinach to nigdy bym was nie znalazla,a bladzilam niezle w poszukiwaniach! gosiu dzieki kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bez was to mi kiepsko jest,siedze cicho "na przyczajce"i laduje baterie czytajac wasze posty !trzymam diete,to juz drugi tydzien,nie wazylam sie ostatnio,ale specjalnie nie zgrzeszylam od ostatniego czasu!bedzie dobrze!sciskam was wszystkie! dzieki za sile ktora mi dodajecie!
:P
Halo :D
A ja wczoraj byłam na koncercie Kombi i było booosko :!: :!: :!: :!:
Boże alez ten Skawiński ma głos. Jak wszedł na scenę i powiedział : Dobry wieczór, jestem Grzegorz Skawiński , zapraszam na koncert zespołu Kombi, to mnie wcisnęlo w ławkę. Elektryzujący głos, piękna barwa, miodzio :D
Ależ oni grali, koncert trwał ponad godzinę, potem bisy, super. Ale jakie aranżacje instrumentalne nam grali : np nie wiedziałam,że oni robiłi ramówkę do 5-10-15
Kto pamięta ten program????? Pewnie młodsze pokolenie nie pamięta, bylo dużo różnych aranżacji które pamiętam z filmów tylko nie nie wiem jakich , ale było super :!: :!: :!:
Oczywiście jak zagrali "pokolenia" to publiczność oszalała :D poszły sztuczne ognie i w ogóle.
"Kochać Cie, Kochac cię , już dzisiaj za późno ..." Ech wszyscy spiewaliśmy z nim "Nasze Randez vous's"( moze coś pokręciłam ) ale super.
Tylko ludzi było z 6000 , pewnie wszyscy z Kraśnika przyszli bo oba miasta opustoszały i był straszny tłok, ale całe szczęscie miaeliśmy miejsca siedząće :D :D
Ech , a dieta? Bylo ponad 1200 bo i piwko na koncercie, ale niczego nie żałuję :lol: :lol:
Davisgirl podaj jeszcze raz ten przepis na sałatkę z buraczków :D :D :D please please.
W zamian zacytuję ci " Słodkiego miłego życia , bez głodu, chlodu i picia
Słodkiego miłego życia, jest tyle gór do zdobycia .."
Dziewczynki i niech to stanie się mottem dzisiejszego dnia, oczywiście "slodkiego " ze słodzikiem , proszę nie brać dosłownie, a "góry " to nasz zrzucane kilogramy :D :D :D
A ja idę nucic "Pokolenia " i inne takie co chodzą za mną od samego rana :D :D
tia tia tia
Maggy a my w tym tygodniu będziemy lać fundamenty, trzymam kciukasy za idbiór twojego wymarzonego domku. Pa
Baśka, a ja się wczoraj nie dałam. nie popróbowałam nic. :wink: Nawet tej tekilki z pomarańczą i cynamonkiem :D przyznam Wsam się: po prostu zwiałam do domu pod pretekstem uśpienia dziecka :shock: ale liczy się efekt końcowy.
A, jeszcze jedno, pomimo tych placuszków, pierożków i kluseczek waga stoi poniżej 62, czyli jest ok :D nie poszła szalona nic w górę :D
Gosia, z chałupką będzie na pewno ok i lada moment wprowadzcie się do nowego domku .Ale trzymam kciuki z całych sił, aż mi kostki zbielały :D jak już będzie po, to daj znać, wezmę się za obiad, bo tak nie dam rady 8)
Witam, nie tak calkiem z rana,aktywne Kobietki! :D
No i kolejny tydzien przed nami.Mam fajny cytat,ktory powtarzam sobie zaraz po wstaniu z lozka:
Zaraz dzien
jeszcze jeden
zrob co mozesz.
To powiedzial chyba Milosz,pasuje mi jak ulal.
A wiec do roboty.Wczoraj faktycznie bylam grzeczna i w nagrode na wieczor wypilam sobie kakao-ale w ramach limitu oczywiscie.
Widze,ze jesien i tutaj sie rozgoscila,dzis na slonce nie moge liczyc.Ale co mi tam,wazna jest pogoda ducha-a ta mimo wszystko niezla.
KOMBI...tez bardzo lubie.Sa hity,ktore sie nie starzeja.Tak jak my! :D :D :D
Maggy powodzenia z domkiem.To musi byc podniecajace-a na kiedy planujecie przenosiny? No i parapetowa Cie nie minie!!! :wink:
Wszystkiego dobrego na nowy tydzien Wam zycze i do milego!!! :D :D :D Pa,pa :!:
Dla Moni - Sałatka z buraków by Gosia - Brzucholek :
" Sałatka z buraków
Kroję buraczki w kostke, dodaję sporo cebuli, i czosnek granulowany. do tego można jeszcze dodać troche kukurydzy, białko z jajka na twardo i pewnie coś tam jeszcze, ale ja wole same buraczki z cebulka i czosnkiem. Do tego można dodać łyżke majonezu (chyba, że jest sie dietowym konserwatystą, to wtedy jest to zabronione) . Ja doprawiam to pieprzem i solą, plus ten czosnek i jeśli buraczki były gotowane tylko w wodze (bez rosołku) to jeszcze troszkę vegety. Da mnie Pycha - wcinałam dziś w pracy. "
I ja też się pewno na nią skuszę . O tej porze roku buraczki to MARZENIE - małe, miękkie i pełne smaku ...
A ja kontunuuję weekend piękności - i widzę WYRAŹNE :D efekty foliowania z balsamem i olejkami ... A dieta się sama trzyma ...Zmobilizowałam się - za mną już ponad cztery tygodnie - i na razie nie mam niezdrowych ciagot .
Jeden tylko problem - wyjeżdżam na tydzień do Londynu - i tam na cudzym garnuszku będzie mi znacznie trudniej ... Potraktuję to jako początek zwiększenia limitu do 1200 .
Pozdrowienia
Joanna
Hej dziewuszki :D
Widze ,ze weekend przebiega dietkowo :D To super ,ze sie nie poddajecie :!:
Dorota no niezle preteksty masz ale jak dzialaja(juz oczyma wyobrazni widzialam te wszystkie smakowitosci jak o nich pisalas :wink: )Ale silna wola w dazeniu do celu jest chyba najwazniejsza :!: :D
Gosia Maggy nic sie nie martw wszystko bedzie ok :D No parapetówa Cie napewno nie minie i moze wtedy zrobimy male odstepstwo od czerwonej herbatki :wink:
DavisGirl super ,ze sie odnalazlas :D wiesz jak to sie mówi --w kupie sila- wiec razem wszystkie jakos podolamy
Trzymajcie sie dziewuszki wszystkie cieplo (bo pogoda raczrej listopadowa)
Pozdrawiam Wszystkie (obecne i nieobecne przez weekend na forum) Pa :!: :!: :wink: :D
Asiu dzieki za przepis na sałatkę z buraczków :D Ja kocham buraczki pod każda postacią.
Ja odwdzięczę ci sie sałatką grecka ( pewnie większośc zna, ale jest naprawde pyszna i w wariancie niskokalorycznym też nieżła)
A więc : Trochę kapusty pekińskiej, ogórek świeży, oliwki, kukurydz( mona dodac tylko 2 łyżeczki ale poprawia smak) , trochę sera feta Light, jogurt naturalny i gwóżdź programu - [b]sos grecki Knorra ( ten do sałatek z torebki)
Pyszne :lol:
na razie dziewuszki :D
Hej Kobitki!
Musze Wam sie przyznac - Diete kopenhaska zamienilam na SB polaczona z 1000kcal.
Jest o wiele smaczniej,mniej jalowo i mniej glodno.Troche brak tego chlebka i owockow,ale to tylko tymczasowo.
No na obiad czesto jest u mnie mrozonka mieszanych warzyw.Doprawiam ja sobie dosc pikantnie,czasem wkroje tam jakis filet rybny. Pychotka,rowniez w wersji bez ryby.
No i salatki wszelkiego rodzaju - grecka bardzo czesto.
Szary ten dzien jakis...Ale jutro bedzie nowy!!! :D :D :D
Na razie,pa,pa!
[b]Dziunia daj znac jak minelo grillowanie.
dziewczynki ja jedynie zmienię dietę na 1200 z tysiąca, nie mam głowy do SB :D
A i z przestwieniem się na 1200 mam pewne klopoty , trudno mi sie przestawić. Nic dziwnego skoro jestem na 1000 od 7 tygodni :)
A teraz gotuję buraczki na sałatkę , oj nie mogę się doczekać :D
dziewczyny zostawcie te smakołyki i proszę się zameldowac co robiłyście przez cały poniedziałek !!!
Witam i o zdrowie pytam!
Faktycznie jeszcze czuc weekendem tutaj-cicho,pusto i smutno troszke.
Dzisiaj zjadlam w sumie ok.900kcal i nie mam ochoty juz na nic wiecej.Przed chwila zapchalam sie salatka z tunczykiem i jestem pelna.W ogole dzis nie czulam glodu.
Zeby zawsze tak bylo. :lol:
A o diecie SB sporo poczytalam i powiem wam,ze brzmi zachecajaco.Mysle,ze to cos dla mnie.O wynikach i wlasnych spostrzezeniach oczywiscie doniose na forum.
Teraz koncze pisanko,zycze milego wieczoru,z buraczkami na przyklad. :wink:
Do jutra Dziewczynki.Koniec laby!
No dobra,juz mnie nie ma :D :D :D Tylko nie bijcie :!: :wink:
Jestem, :D :D :D
zaliczyłam dzsiaj nasze wrocławskie zoo i ... :shock: jestem pod wrażeniem. Nie byłam chyba z dwa lata i wiele się zmieniło. Niesamowite wrażenie, gdy tygrysy chodzą zaraz za szybą ( niemalże czuć ich oddech). Basia, jeśli długo nie byłaś- wal tam, jak w dym . Naprawdę warto :D
A poza tym :?: :?: :?: jakoś się trzymam ale złapałam jakiegoś doła :?
Maggy :?: Hallo :!: gdzie jesteś :?: :idea: Jak tam Twój domek :?: opijacie już :?:
a właśnie, chyba pogubiłam się już dzisiaj z tymi kaloriami. nie wiem czy dowaliłam czy też nie :?: 8)
jutro zaciskam pasa i ...do boju 8)
No tak, jeszcze jedno...
Maggy. Rozumiem - opija chałupę z rodzinką
Baśka ??? zapomniałaś czy może pierzesz cały czas synusia po wakacjach???? A może uciekłaś na inną stroniczkę??? :twisted: :twisted: :twisted:
Gdzie jesteście do diabła :?: :?: :?: :evil: :evil: :evil: :twisted: :twisted: :twisted:
Dorwałam się do komputera, a Was nie ma :cry: :cry: :cry:
wrocilam...
i bije sie w piersi i krzycze "mea culpa..."
a bylo tak:
poniewaz juz nie wiem od jak dawna obiecuje Rodzicom i znajomym, ze sie pojawia na dzialce, no to sie pojawilismy z moim narzeczonym w sobote. i co? i oczywisce byl grill. tylko, ze miala byc cukinia, a byly...miesa!
alez pyszne.
nazarlam sie jak swinia, ale bylo pychota.
a wczoraj tak caly zien za mna cos chodzilo, ze szkoda gadac...a tu kosteczka czekolady, a tu cos tam...
fuj! okropna jestem!
ale od dzis normalnie katorga, dietka jak sie patrzy! zadnego odpuszczania sobie.
Basia - czy Twoj stepper juz naprawiony? bo teraz moj sie ...upsiół :( tak zazarcie na nim stepperowalam, ze sprezyna pekla :)
pozdrawiam
Kobiety, gdzie sie podzialyscie? :(
smutno mi tu bez Was :(
:P