-
witam .
Cichutko rzeczywiście tu .
Wczoraj z moim dietowaniem nie było całkiem OK. Wpieprzyłam troche paluszków i krakersów .Ale oparlam sie czekoladkom :)
Dzisiaj mam nadzieje, że bedzie lepiej. Na szczęście od kilku dni nie odczuwam dużego głodu. Bo wcześniej miałam takie dni, że po prostu byłam okropnie głodna i nie mogłam sie skupić na pracy dopóki nie zjadłam czegoś.
Ja po prostu lubię jeść. Lubie różne smaki, uwielbiam gotować. ale trzyba się trzymać. MUSZĘ schudnąć!
wracam do pracowania (nie prasowania)
-
już nic nie powiem 8) wstałam, dorwałam się do kompa i ... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
dziewczyny, nie lubicie już nas chyba w ogóle :cry: :cry: :cry:
-
Pani Prezes, mam ten sam problem :lol: lubię jeść i w dodatku smakuje mi zawsze jedzenie :lol: :wink:
-
no dobra lecę, bo widzę, że gadam sama ze sobą :cry: :cry: :cry:
-
No :!: aż oczy od czytania bolą tyle tego :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pani Prezes uszy do góry wszystkie mamy to samo :wink: gdybyśmy tego papu za bardzo nie kochały nie było by problemu :? ale co trzeba teraz odpokutowac i trzymać dietkę :wink:
-
To jest wprost niemozliwe :shock: :shock: :shock: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: ja nie poznaje NASZEGO watku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przychodze, mysle, ze choc z 4, no z 3 strony do poczytania beda, juz nie wspomne tych pieknych czasow, jak narzekalysmy, ze niedganiamy z czytaniem, ale dziewczyny, paluszki tez trzeba poruszac, od klikania tez sie kalorie traci a im wiecej sie wali w klawiature tym wiecej kalorii leci na leb :!: :!: :!: :!:
Powoli sie zastanawiam, co my zle robimy???? czy my za kazdym razem tylko o diecie pisac musimy :?: :?: :?: lub kazde z osobna wolac na forum???? przeciez sa i inne tematy , a przy okazji mozemy sie powspierac, bo przeciez kazda z nas schudnac chce, ale zeby tak caly czas o diecie nawijac to i swinia by tego nie zniosla!!!!
Gosiu, pokazuj sie czescie, patrz co sie robi jak Cie nie ma, wszystkie dziewczyny nam uciekaja, a to przeciez TWOJ watek :!: :!: :!: :!:
-
Maggusia mówisz nie możliwe :roll: a jednak cisza jak makiem zasiał chyba trzeba będzie tą drugą Maggy zawołać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Prawie godzina juz minela a tu jeszcze nikogo nie ma :shock: :shock: :shock:
Jestem po obiedzie byl cyc i salatka z salaty lodowej, swiezego ogoracha, pomidorkow, papryczki , szczypior i na dodatek polana sosem francuskim PYCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!
I sie czuje teraz jakbym calego prosiaka zezarla :P :P :P :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To tyle na tema diety, aha jeszcze dorzuce ze wczoraj bylym na wadze tyle ze przez tego kompa zapomnialam wpisac, ze............................... nic, nic sie nie ruszyla, a o gramach nie bede gadac :lol: :lol: :lol:
No, a teraz ja sie jakas ma ochote wpisac to mozemy na inny temart poplotkac :wink: :wink: :wink:
-
a Baska, ty moj kochany Aniele strozu !!!!!!! choc ty jedna, no Dorcia to dzis w domciu, to za duzo jej nie bedzie ( znam ten bol) , Malgorzatek na szkoleniu, Gosiek juz przelecial jak burza, ale tak....................to wszystkie maja nas gdzies, zobyczycie, jak nie wrocicie to my zginiemy na polu walki :!: :!: :!: to zostalysmy tylko my , te co na poczatku watku , jakby jeszcze wrocila lavazza i wiosenka to bysmy byly w komplecie , jeszcze nadzieja w Monisi, ona tez wierna naszemu watkowi dziewczyna , nuska tez jak burza przelatuje , oooooooooooo matko nasza Ewunia, przeciez jest co dzin, a czemu nie dzis??? czyzby zakwasy od cwiczen dostala :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: No i nasza cora marnotrawna Aldunka, bidulka tylko wieczorem sie wpisuje, jak juz my wszystkie mezow za "kolana" trzymamy :wink: :wink: :wink:
Ale kogel-mogel mi wyszedl, jakby jaka nie zrozumiala.......................to nic, ja pisalam wszystko co mi na mysl wlazlo!!!!!!!!!!!! NO PRZECIEZ KTOS TU PISAC MUSI; BO WATEK ZOSTANIE UWAZANY ZA NIEWAZNY :!: :!: :!: A ON JEST WAZNY I TO JAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Maggusia ten cyc z warzywkami chyba na oko się rzucił :wink: :lol: :lol: :lol: no mnie nie widziałaś ale ja kuchnia malutka jestem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: a prosiaka to Ty na ognisko zostaw a nie już myślisz o nim :wink: :lol: :lol: :lol:
-
tak z tym ogniskiem to bedzie jak z naszym watkiem najpierw wszystkie beda chcialy a jak przyjdzie co do czego to nikogo nie bedzie :? :? :?
-
tyz prawda :wink:
ale wiesz co Maggusia Dorka i ja napewno pojedziemy i Ty też kochana ale bedzie ognicho będziemy płakały ze śmiechu jak ostatnio :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
No no , Agniesia sie pokazala, mow co u ciebie, bo nam watek wystyga :? :? :? wybierasz sie gdzies na impreze ??? a co z tamtymi sukienkami, bo nie moge sobie przypomniec, czy sie nam chwalilas, na jaka sie zdecydowalas
:roll: :roll: :roll:
-
Nie zdecydowałam się jeszcze, na razie kasa pusta
a jeszcze marzy mi się płaszczyk 3/4 do kiecek............
-
Agnieszka znów na imprezę się wybierasz :D baletnico nasza :wink:
-
Oj , ja tez widzialam taki fajny plaszczyk i wlasciwei jak na nas to nie drogi, bo 29,90 € typowy na wiosne :wink: :wink: ale musze poczekac, bo sie zalozylam z moim, ze nic tlustego, slodkiego i zadnego alkoholu do swiat nie rusze I WYGRAM, bo uparta jak osiol jestem :wink: :wink: :wink: to wtedy poleci kasa na ciuchy :wink: :wink:
-
witajcie laseczki u mnie piękny marcowy dzionek mój wyleguje sie na kanapie a ja troszku komputer troszku pranie,gotowanie ,dzis duszone cycki w jarzynach
-
Ewcia, jak zdrowko?? widze , ze dzis cycaty dzien i to jeszcze na warzywkach, no dietka pieknie sie turla, oby do lata tak przetrzymac :wink: :wink: :wink:
-
ja już nie moge sie doczekac soczystych pachnach wrzywek owoców prosto z krzaczka,te pomidorki szczypiorek aż slinka leci
-
pomalu, Ewcia, dopiero co sie cieplej robi, najpierw niech nam oczy pocieszaja jak one rosna , te warzywka :wink: :wink:
-
tak mi kiepsko net działa ze szkoda słów,musze napisac wyjsc z forum i wejść spowrotem żeby przeczytać co piszecie,
ale jak słoneczko wysoko to pomodorki smaczniejsze no nie??
-
Ewcia jeszcze trochę i tych swieżych rarytasów bedziemy miały do oporu :D i beda wtedy pyszniaste suróweczki i sałateczki matko ale mi się marzą :roll: :lol: :lol: :lol:
-
moja mama mieszka na wsi i jak jade do niej latem to dziewczyny mówie jak tam smakują warzywka z ogródka mniam :D :D :D
-
oj jakbym zjadła pachnacego pomidorka
A szczypiorek rośnie na oknie:D:D
Na imprezę na razie sie nie wybieram, to kiecki "do chodzienia"
-
musze znikać bo ten net mnie wykończy niechcą sie stronki ładować musze wyłaczać i właczac mam dość
pozdrawiam wiosennie
-
-
No znowu cicho :wink:
wiecie co chyba bedzie dobrze bo marzymy o warzywkach a nie o czekoladzie i itp :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Agnieszko gratuluję udanych zakupów chyba nic tak nie poprawia nastroju kobiecie :D :wink:
-
dziewczyny :? :? :?
klikać coś w tą klawiaturę, bo coś u nas pusto i cicho
:? :? :?
basia, byłam na zielonym i jedna wielka kiszka :wink: zpbaczymy, co będzie jutro na placu :wink: :lol:
-
no to "fajnie" kurcze już sama nie wiem Dorka co robić :roll:
zastanowie się jak to będzie z jutrzejszym dniem.
Wysłałam mamę do hurtowni koło nich ,żeby oblukała sprawę :wink:
bo nie wiem czy nie bedę musiała rano jechac mojemu spodni do munduru wymienić bo za duże mój kupił oko mu się zwichnęło :lol: :lol: :lol: a jutro mają jakąś zbiórkę z baletami czy cóś :wink: i na galowo idą :lol: a wygląda jak by ze starszego brata pantalony ściągnął :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale w razie co jak bym jechała na Oleśnice to Ci rano zadzwonię :D
-
No, co ja zrobię, że cały dzień latam jak kot z pęcherzem i nie mam gdzie dorwać się do kompa? pamiętajcie o mnie, bo ja pamiętam....żeby jeszcze od tego biegania coś się chudło a tu nic....
a jeszcze trochę pożyję (podobno, tak mi dziś powiedzieli), jest wszystko ok
jutro znów rabotam jak dzika. I znowu śpiewam, zwariuję, kończę próby po trzech - czterech godzinach i jutro znowu mam się spotkać z dyrygentką na lekcję (teraz ona chce, albo jest aż tak źle, albo jej się spodobało)
Całuję Was i całyc zas jestem przecież.....
-
Bry :)
To ja na zakończenie dzisiejszego dnia się pochwalę :oops:
UWAGA !!! :wink: - 1 kg :D :D :D
-
Dzien dobry Aniolki :wink: :wink: :wink:
Aldunia , moje WEILKIE GRATULACJE!!!!!!!! http://www.gifs.ch/Blumen/blumen/images/b31.gif
Dorcia, Tutti Frutti apetycznie wygladaja, ale dalam je dzieciom , bo jak sie na nie skusze to po zakladzie i klapa bedzie :wink: :wink: :wink: Dzis sobie juz zafunduje jogurcik z dodatkiem :wink: :wink: Jeszcze raz wielkie dzieki :wink: :wink: :wink: i jak by co , to dawaj znac :D :D :D :D
Monisia, a co mialo by byc nie tak, gdyby tak bylo, to juz dyrygentka DAWNO by Ci powiedziala, ze nie masz co w chorze szukac, a my bez Ciebie tutaj bysmy zginely :wink: :lol: :lol: :lol:
Baska, ja dzis miedzy od 10 do 12 ide do Michelle szkoly z Laura , pomoc troche nauczycielce , bo maja zajecia praktyczne na temat wiosny i kazdy rodzic jest mile widziany :wink: :wink: i jak wroce popatrze u nas na ceny to Ci zaraz dam cynk, gdzie by sie bardziej oplacalo :wink: :wink: :wink: :wink:
No nagadalam sie a teraz najwazniejsze , kawa, bo zasne :wink: :wink: :wink:
http://www.bader.de/product_images/s...38600_b_hh.jpg
No i naturalnie herbatka i soczek pomaranczowy :wink: :wink: :wink:
http://www.bader.de/product_images/s...00370_b_hv.jpg
http://i3.discount24.de/prod/920000/920779_d1.jpg
-
No Maggunia, ranny ptaszku :lol: :lol: :lol: dzięki za kawkę :lol: :lol: :lol: co to za urlopik, jak człowiek musi wstawać wczesnym rankiem,żeby dzieci do szkoły wyprawić :?
Maggusia, w takim razie, jak dotarło, następny rzut trocinek zrobię gdzieś za tydzień :lol: :lol: :lol:
-
Zapomniałam :lol: :lol: :lol: U nas świeci słonko od samego rana prawdziwie wiosennie :lol: :lol: Pora zakladać okulary 8) 8) 8) 8)
zabiorę się dzisiaj z mężem do gabinetu na sztuczne opalanko :lol: Myślę, że mnie weźmie 8) :wink:
-
Dzień dobry :D
Podprowadziłam z innej strony 8) ale to tak na dobry poranek :wink:
8 powodów, dla których Twoja dieta powinna być oparta na produktach zawierających błonnik pokarmowy
Surówka do obiadu, 2 bułki grahamki dziennie lub inne pieczywo z mąki grubego przemiału (ciemne pieczywo), 2 średniej wielkości jabłka i ilość błonnika w diecie na dzień jest wystarczająca.
1. Pomaga w odchudzaniu, ponieważ jest substancją balastową, wypełniającą żołądek, dając wrażenie sytości. Nie wierzysz? To przekonaj się sama. Jednego dnia zjedz na śniadanie bułkę maślaną, bądź inną z jasnego pieczywa. Zapisz godzinę, o której zjadłaś śniadanie i godzinę, o której poczułaś pierwszy głód. Drugiego dnia zrób to samo, tylko zamiast bułki maślanej zjedz grahamkę. Zobaczysz, że szybciej stajesz się głodna po zjedzeniu pieczywa jasnego.
2. Zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory jelita, hemoroidy itp., ponieważ pochłania on wodę i zwiększa objętość stolca. Ułatwia on dzięki temu wypróżnianie, zwiększa częstość wypróżnień; jest to cecha bardzo pozytywna, ponieważ procesy gnilne, zachodzące w jelicie grubym ulegają skróceniu.
3. Sam nie wnosi kalorii, ponieważ nie jest trawiony.
4. Zmniejsza wchłanianie cukrów oraz tłuszczy wnoszonych z pożywieniem.
5. Wiąże on wiele substancji i przez to, że nie jest trawiony usuwa je z organizmu (jest to działanie pozytywne dla organizmu, wyłapuje on w ten sposób substancje szkodliwe, jednak zbyt duże spożycie błonnika może również powodować wyłapywanie składników pokarmowych, które mają korzystny wpływ na zdrowie).
6. Obniża poziom glukozy we krwi.
7. Obniża poziom cholesterolu we krwi.
8. Zapobiega zaparciom, pomaga w przeciwdziałaniu takim chorobom jak: cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze.
Produkty bogate w błonnik pokarmowy
otręby, owsianka, płatki
ciemne pieczywo: bułki grahamki, chleb Graham, pumpernikiel, chleb żytni
ciemne pieczywo z ziarnami np.: soi, słonecznika, sezamu
pomarańcze, rodzynki
fasola, groch
kiełki pszenicy, wszelkiego rodzaju nasiona
warzywa, owoce
Produkty nie zawierające błonnika lub posiadające jego śladowe ilości
mleko, śmietana, jogurt naturalny
masło, oleje roślinne
wieprzowina, wołowina, mięso z kurczaka, indyka
ryby
cukier i słodycze
-
witam
Magusia - kawka przepyszna, no i ten soczek świeżutki uuuuuuuuh
skąd ty masz taki sprzęcior?
Dorka - u mnie też piękne słoneczko, choć troszkę zimno, ale pewnie po południu już będzie cieplej. Ale najpiękniejsze jest to że już czuć wiosnę. Jest to dla mnie najpiękniejszy zapach na świecie. Może jeszcze bardzo sporadycznie, ale już ją wyczułam. :wink: Już się nie schowa
Basieńko - wielkie dzięki za odwiedzinki.
pozostałe dziewczyny serdecznie witam i posyłam buziaki
mam jeszcze chwileczkę wiec lecę zobaczyć co tu popisałyście.
-
Basia - to ja od dzisiaj białej bułeczki nie tknę :lol: :lol: :lol:
-
To tez podprowadziłam ale za to to pewnie w nos dostanę :wink: :lol: 8) 8) 8) 8)
Słodka pokusa
Często odradzamy Wam jedzenie słodyczy, gdyż są one magazynem „pustych kalorii”, przez co ich nadmierna ilość jest przyczyną tycia. Czy czekolada też niesie ze sobą tylko puste kalorie?
Pogoda coraz bardziej jesienna, słońce już coraz niżej nad horyzontem. Humor nie ten co latem, a tu jeszcze trzeba się odchudzać. W takich chwilach szukasz chwili przyjemności, zapomnienia i częściej sięgasz po czekoladę.
Eliksir szczęścia?
Czekoladzie przypisuje się często właściwości afrodyzjaków. W odległych czasach spożywana była jako napój. Wypijano ją na gorąco z dodatkiem ostrych przypraw oraz miodu. Obecnie najbardziej powszechna jest czekolada w postaci tabliczek, jednak daje się zaobserwować się powrót do przeszłości - kawiarnie oprócz kawy serwują też gorącą czekoladę. Czekolada z chili, kakao, gałką muszkatołową, cynamonem, miodem i wanilią wabi wspaniałym aromatem i charakterystycznym, ostrym, ale przyjemnym smakiem.
Na pewno nie tuczy gdy...
Właściwości czekolady, doceniane od lat, cieszą się powodzeniem w kosmetyce. Jej właściwości nawilżające, przeciwutleniające, a nawet wyszczuplające wykorzystywane są w zabiegach/masażach, które przeciwdziałają starzeniu się skóry.
Czekoladę stosuje się również jako dodatek do mydeł naturalnych. O ile jedzenie słodyczy przyczynia się do tycia, o tyle aromatyczna kąpiel z mydłem czekoladowym przynosi odprężenie, a nawet zadowolenie i na pewno nie tuczy.
Nie tylko wspaniały smak
Czekolada ma wiele zalet. Poza smakiem, który zawdzięcza ciekawej kompozycji składników, jest dobrym źródłem ważnych dla prawidłowego funkcjonowania pierwiastków: potasu, fosforu, magnezu.
Czekolada zawiera również substancje, które mają wpływ na różne procesy zachodzące w organizmie. Jedną z nich jest teobromina - alkaloid, którego działanie jest bardzo podobne do działania kofeiny, jednak o mniejszej sile. Może ona pełnić funkcje rozluźniające mięśnie oraz relaksacyjne. Gorzka czekolada zawiera jej około 10 mg w porównaniu z czekoladą mleczną, w której znajduje się w ilości 5 mg. Teobrominę wykorzystywano w starej medycynie jako lek moczopędny lub środek nasercowy.
Ziarno kakaowe, z których powstaje czekolada jest bogatym źródłem flawonoidów, które znajdują się także – choć w mniejszych ilościach - w owocach i orzechach.
Flawonoidy wspomagają wzmacnianie naczyń krwionośnych, mogą również wzmacniać działanie witaminy C. Odpowiedzialne są także za hamowanie procesów utleniania tzw. złego cholesterolu HDL.
Badania udowodniły, że spożycie czekolady zmniejsza ryzyko wystąpienia zakrzepów krwi oraz zawałów serca.
Obecność w niej przeciwutleniaczy zwiększa ich ilość w organizmie. Antyoksydanty pomagają pozbywać się wolnych rodników, które uszkadzają komórki i mogą być jedną z przyczyn chorób nowotworowych.
Umiar
Mimo swoich cennych właściwości czekolada jest produktem wysokokalorycznym ze względu na występowanie dużej ilości tłuszczu. 1 tabliczka to 500 i więcej kcal. Może być składnikiem zdrowej diety, ale tylko wtedy gdy spożywana jest z umiarem.
-
Dobra to na koniec już wiecej nic nie podprowadzam 8) 8) 8) :wink: :lol: :lol: :lol:
Drukuj artykuł Wyślij znajomemu
Prawdy i mity na temat odchudzania
Często otrzymujemy od Was listy, w których przewija się jedno zdanie: „Ja prawie nic nie jem, a i tak nie mogę schudnąć”. Jednakże bardzo często okazuje się, że to co uważacie za „nic”, ma w sobie sporo kalorii, a to czego unikacie jak ognia, jest niezbędnym elementem prawidłowego żywienia.
Wokół diety i odchudzania narosło wiele mitów. Warto zdawać sobie z nich sprawę, podejmując decyzję o pozbyciu się nadmiaru kilogramów.
1.Owoce można jeść bez ograniczeń, bo mają mało kalorii.
Nieprawda. Choć owoce nie mają dużo kalorii, to jednak ich niekontrolowane spożycie może zniweczyć wysiłek, jaki wkładamy w dietę. Jedno jabłko to świetna przekąska, ale już cztery to prawie posiłek. Poza tym niektóre owoce, np. gruszki, winogrona czy banany posiadają sporą ilość cukru, co może prowadzić do wahań glukozy we krwi. W rezultacie po ich spożyciu dość szybko powraca uczucie głodu. Nie chciałabym nikogo zniechęcać do spożywania owoców - są one jak najbardziej wskazane, jednak we właściwych ilościach. A ich wartość odżywcza także powinna być wliczana w ogólną kaloryczność diety.
2.Ziemniaki tuczą.
Nieprawda. Ziemniaki składają się głównie ze skrobi. Kaloryczność 100 g ziemniaków to około 80 kcal, czyli dwa razy mniej niż taka sama ilość chleba. Jednak te smaczne warzywa, w połączeniu z tłuszczem przy smażeniu, stają się bombą kaloryczną: porcja frytek to już 400 kcal.
3.Pomijanie śniadań sprzyja odchudzaniu.
Nieprawda. Jest to chyba najczęściej popełniany błąd. Badania dawno dowiodły, iż osoby spożywające regularnie, pełnowartościowe śniadania, mają mniejsze skłonności do tycia. Brak odpowiedniej porcji energii po przebudzeniu powoduje, że mamy większą skłonność do nadrabiania zaległości wieczorem. A zaległości te “uzupełniamy”najczęściej cukierkami, ciastkami, paluszkami i innymi - równie kalorycznymi - przekąskami.
4.Świeże warzywa i owoce mają więcej składników odżywczych niż mrożone.
Nieprawda. Prawidłowe mrożenie świeżych warzyw i owoców powoduje, że zostają w nich zachowane niemal wszystkie składniki odżywcze i witaminy - czego nie można powiedzieć o warzywach i owocach, leżących długo na straganach lub stoiskach sklepowych. Jeżeli mrożonki są w prawidłowy sposób przygotowywane, przechowywane i rozmrażane, możemy być pewni że ich wartość odżywcza została zachowana.
5.Głodówki to świetny sposób na pozbycie się nadwagi.
Nieprawda. Podczas kilkudniowej głodówki, oprócz zbędnej tkanki tłuszczowej, tracimy także mięśnie. Podstawowa przemiana materii obniża się nawet o 25 procent, a nasz metabolizm ulega rozregulowaniu. Brak kontroli lekarza podczas głodówki może powodować niebezpieczne dla zdrowia konsekwencje.
Popularne ostatnio głodówki jednodniowe nie mają wpływu na odchudzanie, a powodują jedynie, że nasz organizm staje się osłabiony i zdezorientowany.
6.Moi rodzice są otyli, a to oznacza, że mnie też to czeka.
Nieprawda. Choć nasze geny faktycznie decydują o predyspozycji do szybszego gromadzenia kilogramów, to nie mają one jednak wpływu ma to, co znajdzie się na naszym talerzu. Otyli rodzice to nie wyrok. Prawidłowe odżywianie i aktywność fizyczna skutecznie ochroni nas od nadmiernego przybierania na wadze. Przekonanie, że nam także pisana jest otyłość, może działać jak samospełniająca się przepowiednia.