moja bratowa też myła po świętach, bo przed nie miała czasu i natchnienia :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
moja bratowa też myła po świętach, bo przed nie miała czasu i natchnienia :lol: :lol: :lol:
No Blanka z tymi oknami to z Maggusią nie jesteście osamotnione :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Bo ja nie wiem skąd się ten paskudny kurz bierze i mazaje :wink: :shock: :shock:
Basia, w solarium ... w solarium... tylko uważaj teraz często podłączają kamerki do łóżka i podglądają opalające się nagie babeczki :wink: serio 8)
ja juz sie zgodze na te 7 stopni, ale na deszcz nie!
Dorka lepiej niech kamerek nie podłączają bo szoku doznają :wink:
a kurcze jak by chcieli smalec pooglądać to może w mięsnym lepsze kawałki leżą :wink: :lol: :lol: :lol:
No chyba ,zeby się tam jakaś 16 -nastka położyła to co inszego :wink: :lol: :lol: :lol: a nie na starą babę będą patrzeć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Milutkie jestescie,nie ma co! :wink: :D Ja tam chetnie sie podziele tym mokrym,nie bede taka.Mowia,ze juz po poludniu ma byc sucho. :D
Maggus,ostatnio zastanawiam sie nad sensem mycia okien w ogole.Przeciez zawsze po umyciu pada...wiec to czysty bezsens chyba. :wink:
Basia,no co Ty! :shock: Gdzie Ty stare baby widzisz?
jakie stare baby, jakie stare :evil: :evil: :evil: Chcesz fangę w nos :?: :evil: Że Ci się ludziska na ulicy kłaniają to nie znaczy ,że stare :evil:
że grube to nie znaczy , że stare :lol: Zresztą podobno duże jest piękne :lol: :lol:
No bo ja miałam na myśli siebie :P już miałam poprawić i mi się ten gad komputer zawiesił :wink: :lol: :lol:
Tak mnie jakoś natchnęło to moje greckie dupsko co innego tak no choć z 15 lat temu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
No a faktjak mi kurcze "dzieciaki" po 20 dzień dobry mówią to się jakoś głupio czuję :wink: :lol: eeeeeeeeeeeee starość nieradośc :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra ponarzekałam :wink:
Ja tam w głębi duszyto się na 20 czuję :wink: :lol: :lol: :lol: a co :P jeszcze trochę i zacznę sie na 5 czuć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No ja też dziecinnieję..... Ślinię się jak przy ząbkowaniu (szczególie na widok słodyczy), śmieję sie do komputera, jeszcze trochę to w majty zacznę robic.....
A tak swoją drogą to te dzieciaki jakieś teraz dziwne - kiedyś nie mówiły mi dzień dobry tylko cześć.. Jeszcze trochę to przez ulicę będą mnie chciały przeprowadzać... Jak przywalę laseczką to im się odechce.
A tak swoją drogą to stwierdziłyśmy z kolezanką że do jakiegoś SPA by się przydało bryknąć, potaplać się w błocie i wogóle zahamować to starzenie. A za 2-3 latka - Ciechocinek... 8)
Ja tez dziecinnieje z wiekiem...a przy mnie moj A. Gdyby ktos jakis podglad u nas w domu zainstalowal to niezle cyrki by ogladal czasem.Albo zawiadomil szpital psychiatryczny. :wink:
Basia, mój starszy ostatnio mówi tak: Był u nas facet. Mąż pyta jaki, a ten na to; No jak jaki :?: :roll: :roll: , taki stary , jak ty, w krótkich włosach, a bo ja wiem kto to....
Mój się zagotował za tego starego :lol: :lol: :lol:
Sanatorium w Ciechocinku komuś się marzy :lol: :lol: :lol:
Grażka, cieszę się , że jesteś, bo Ty jedna mnie w tym temacie zrozumiesz 8) Mam w lodówie za sobą 3 rodzaje ciast , co jedno to lepsze :lol: A najbardziej mi podszedł jabłecznik na kruchym spodzie, a na nim mleko skondensowane ugotowane wywalone i osypane prażonymi płatkami migdałowymi :lol: :lol: :lol: I jeszcze chwilka i się ocielę z przejedzenia 8)
Co tam w wieży za impreza ,ze znów smakołyki :wink: :lol: :lol: :lol:
a ja chyba się nawracam na dobra drogę bo znowu wolę słone od słodkiego :wink: :lol: :lol: :lol: nie na darmo wczoraj w kolejce stałam :wink: :lol: :lol: :lol:
Trzeba uciekac :!: :? Znowu szczuja... :shock: :wink:
wiecie co :wink:
Jakbytak nakręcić nas w życiu codziennym wszystkie razem to niezły serial komediowy by się zrobił :wink:
ale kurcze dziewczyny chyba lepiej śmiac się jak płakać :wink: :lol: :lol: :lol:
Ojej - cudo. Kto ci to zrobił? Koniecznie jedz dziecino - i wogóle się nie stresuj, bo wrzodów dostaniesz. Jedzenie powinno sprawiać przyjemność a nie poczucie winy. Te prażone migdały silnie zadziałały na moją wyobraźnie.... OOO a własnie sobie przypomniałam, ze w domku mam resztkę karmelu... I lody i poleję je sobie adwocatem i pożrę i też będę happy :)
No Basiu - jak ja byłam w ciąży to z tego co pamiętam to też miałam dziwne zachcianki, raczej słone niż słodkie 8)
Ewentualnie plakac ze smiechu. :D
Ja lubie sie wydurniac,powazna bede pozniej.
a ja chyba na sobotę zrobię oprócz torcika jeszcze ten jabłecznik. Smakuje z toffii przednio :lol: :lol:
Dziewczyny moja znajoma bierze jakiślek o nazwie Adipex słyszałyście coś o nim ? Brała może któraś go podobno ona schudła już 10 kilo od stycznia. Znaczy nie podobno a schudła bo ją widziałam :roll:
Grażynka no ja bym Ci tak nie życzyła źle :wink: :lol: :lol: :lol: zaraz słone na powwiekszenie rodziny idzie :wink: :lol: :lol: :lol: ja tam kiszone ogóry wcinałam to bylo by podejrzane :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Teraz to małosolne już są więc na kiszone z powiększeniem rodziny to do września musiałabym czekać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak swoją drogą jak mam się czuć na 5 niedługo to nie wskazane dzieciom w pieluchy się pakować :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Basiu z tego co się orientuję to uwaga (może być szokujące odkrycie) ogórek nawet wąż w zajściu w ciążę nie pomoże. 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Musi być pan i pani i muszą mieć nasionka i potem w brzuszku kiełkuje ziarenko itd. Ale to daej to po 21 trzeba by napisać... :oops: :oops: :oops:
A ja w ciąży jadłam kartofle (najlepiej odsmażane) , frytki, sałatki ziemniaczane itp... Mięsa nie jadłam prawie wogóle.
I co źle - dzidziuś by się przydał. A jak byś odmłodniała :) I odchudzać się nie trzeba, bez stresu... No rewelacja :)
o raju ... tylko na chwilkę spuściłam Was z oczu, a Wy już 2 strony machęłyście :-)
Koleżanka mi się zwalnia z pracy :-( w trybie pilnym ... moja prawa ręka :-(( a ja niebawem idę na urlop :-( porażka :cry:
No i becikowe - nie przydałby ci się tysiączek???
Kto będzie pracował na moją emeryturę? Przecież ja chcę na emeryturze latać po tych zagramanicach, ktoś musi na to zarobić. Weźcie się dziewczyny do dzieła i nie wyskakiwać mi tu z jakimiś ogórkami. Aż taka głupia to ja nie jestem. :D
Tak tylko sobie myślę, że nie jestem....
A może nie wiem wszystkiego o zachodzeniu w ciążę...
Kto to powiedział, że odchudzać się nie trzeba :?: No kto :?:
Ja po ciąży do tej pory pozbierać się nie mogę, a dziecko dzisiaj 3 lata kończy. Pierwszy rok mówiono mi, że chudnie się tyle miesięcy, ile się przybierało, wiec... leniwie czekałam, nic z tym nie robiąc, bo samo zginie :lol: :wink:
Grażka, a marzy Ci się teraz dziewczyneczka do kompleciku :?: Mnie się też marzyła... :? spełzło tylko na marzeniach ... mam kawał łobuza ... :wink:
i ten tysiączek becikowego , co :?: :?: :?: drogą nie chodzi... :wink:
Kasia, odpuść sobie wszelkiego rodzaje leki wspomagające odchudzanie, bo tylko sobie zaszkodzisz, a nie pomożesz. Potrzebna Ci będzie tylko wytrwałość i ... oczywiście nasze towarzystwo i na pewno pięknie schudniesz :lol: :lol: :lol:
czytam wszystkie posty po kolei,a nie wszystko lapie...za duze skroty myslowe dzis stosujecie :)
Basia - ja tez nie na darmo wczoraj stalam. przydalo sie :)
Dorotka - wspolczuje Ci tych ciast w lodowce. ja mam cos Rodzicom na piatek na rocznice slubu upiec i juz sie stresuje, ze bedzie kusilo...
a co do dzieci...ale bym juz chciala. jutro bede robic badania i sie okaze kiedy bedzie mozna zaczac dzialac w tym temacie ;)
Grażynka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no nie pomyslałam ,ze to od ogórka zajść można :wink: :lol: :lol: :lol: ( aż monitor oplułam) :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: nasionek to on ma :lol: :lol: :lol: widocznie mnie na tej lekcji przyrody nie było :wink: :lol: :lol: :lol:
Ja dziekuję bardzo za to becikowe :wink: śmiech na sali :roll: :roll: :roll: :roll: taka kasa to chyba na waciki starczy :wink: albo na pampersy na pół roku a gdzie tu jeszcze poszaleć :wink: a na emeryturkę to prosze sobie w skarpetę składac od dzisiaj :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Marzy mi się i co roku odkładam - już ze 3 lata. Najszczęśliwsza bym była jakbym wpadła.
Dorotko masz 1 czy 2 chłopców?
Mój miałbyć dziewczynką, ale mu za dużo urosło i jest moią najcudowniejszą przytulanką... Taki przylepek, że szok.
Małgorzatka :wink: Ty nie na badanie Ty po ogórki leć :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No mój na usg też był dziewczynką :wink: :lol: :lol: :lol: tylko potem mu coś dyndało :wink: :lol: :lol: ale wiecie co nie zamieniła bym się no gdzie ja takiego drugiego aparata bym znalazła :wink: :lol: :lol: :lol:
Oj Basiu chyba zapomniałaś ile taki mały brzdąc wali na początku. Co pielucha to kupka. A paczka pampersów to 40 zł. 1000 berecikowego nie starczy na pół roku- no chyba, że będziesz prała te pampersy...
A jakimi teściowymi - planujecie być? Bo ja nie zamierzam być dobrą - czemu bym miała być? Trzeba dbać o trzadycję :) O czym by moja synowa rozmawiała z koleżankami??? Kaleki z niej nie będę robiła i osoby nieobytej towarzysko 8) :lol:
Grażynka - to nie wiesz jak sie wpada? zapomnisz pigulki, albo podziurawisz prezerwatywe i gotowe :)
Grażka, mam dwoch chłopakow, jeden prawie piętnastolatek, a drugi trzylatek. A'propos seksu i różnic, wczoraj miałam pierwszą rozmowę uświadamiającą czym się różni dziewczynka od chłopczyka. I czym dziewczynka sika, jak nie ma siusiaka. :?: Bo z tym miał straszliwy problem ...Musiałam mu wytłumaczyć, ze ma taką malusią dziureczkę, którą sika... no i ... chciał, żeby było też pokazowo... ale w to już się nie wpakowałam... niech mu działa wyobraźnia troszkę... :?
Ja tak na oko :P bo już zapomniałam o pampersach a ile to kosztuje to ja nawet nie wiem :wink: :lol: :lol: :lol: ale jak mówisz ,ze nie styknie
no to ładnie nasze państwo dba o przyrost naturalny jak nawet na pampersy nie styknie :wink:
jeszcze trochę to chyba sobie zakupie i Dorce podrzucę bo normalnie posikam się tu ze smiechu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Małgoś, świadoma wpadka to nie wpadka. nie liczy się :lol: :lol: :lol: Ciekawe, czemu Ty nie zapomnisz o pigułce :?: Nie, Ty teraz nie możesz zapomnieć, bo brzydko w tej kreacji będziesz wyglądała :wink:
o pampersiocha proszę już teraz , bo jeszcze chwila i będzie wielka awaria... :? nikt tu do mnie dzisiaj nie chce wleźć na górę :? :? :?