-
Witam wszystkich ja wczoraj obchodziłam 4 rocznicę ślubu i troszeczkę sobie pofolgowałam :cry:
Ale dzisiaj w końcu robię ten dzień maślankowy :lol:
Kupiłam sobie w czoraj maślankę truskawkową i wypiłam już 2 szklanki, na razie nie czuję głodu ale napewno po południu będzie cięzko :x
pa pa
Ania 90 kg
-
Jeni16,
No wiem, ze nieładnie, bardzo nieładnie :D A dziś zjadłam pół malej pizzy Meksykańskiej.. Ale wszyło mi z całego dnia tylko 800kcal :) Wiem, ze źle robię, ale nie wiem co się ze mną dzieje.. Wiem, że takie moje odzywaianie jest nie za bardzo zdrowe i bez sensu.. Postaram się to zmienić!! :)
A co do imprezy, to poszło gładziutko. Po pierwsze: było tyle ludzi, że się nie mogłam wogóle dopchac do grilla, a po drugie zabawa była taka fajna, że zapomniałam o jedzeniu :) Za to dziś ta pizza.. :? A to wszystko przez moją chudziutką przyjaciółkę :twisted: :D Wiem, moja wina i tylko moja wina.. mogłam nie jeść.. :P
Cos chyba za bardzo staram się luzować przed tymi egzaminami.. ;) Nie wyjdzie mi to na dobre.. oj nie.. ;)
-
34.dzień
Witam! :)
A ja wracam na najbliższe trzy tygodnie do moich pierwotnych załozeń dietki. Tak wczoraj pomyślałam i postanowiłam :)
A więc narazie nie będe liczyć kalorii, bo troszkę za dużo czasu mi to zajmuje, a narazie go nie mam :(
Po drugie postaram się zjadać max 1500kcal a nie 1000. Poprostu ponieważ się chcę w zupełności skupić na nauce nie chce skupiać się na głodzie, poza tym troszkę więcej niezbędnych substancji będzie miał organizm ;) A ja maturki kończę 26. do tego czasu będę się tego stosowała.
A dzisiaj na wadze zobaczyłam z powrotem 76, mimo, że wczoraj kalorii też było ok 1500 :)
Pozdrawiam,
Ewka
-
Jeni a ja wiem czemu nie chudniesz jedząć tak mało :P
Zwróć uwagę na swoją dietkę i na skladniki odzywcze. Zero zdrowych tłuszczy i zero białka, same węglowodany i to na noc :shock: jogurt z musli, co jest największym błędem w diecie. Na kolację powinno się jeść białko, czyli nie jogurty, a twaróg, mięsko chude, ryby, jajkoa (białka). Jogurt to węglowodany i zawiera śladowe ilości białka, a tym bardziej z musli :(
-
ggrg5 w sumie to słyszałam już różne wersje :) tą z białkiem na kolację również, ale ostatnio gdzieś też czytałam, że na wieczór powinno się jeść właśnie węglowodany, jakieś makarony, ciemne pieczywo itp itd.
Ale w moim pzypadku akurat nie o to chodzi.
Jogurcik na kolację jem z dwóch powodów:
- nie jestem po nim głodna, a jem go o 19, a chodzę spać koło 23-24 najwcześniej
-już raz właśnie jedząc na kolację jogurt z płatkami schudłam i to sporo, a później bardzo długo trzymałam dietę, właśnie zastępując kolację jogurtem. Z kolei na śniadanie muszę zjeść coś bardziej konkretnego (np kanapka z jakąś szynką), bo inaczej cały dzień chodzę głodna.
Zobaczymy, narazie i tak troszkę systemik na 3 tygodnie zmieniam i zobaczymy czy coś zleci.
Ale dzięki za radę :)
Pozdrawiam,
Ewka
-
Czesc!!
Wydaje mi sie, ze jogurcik na kolacje nie jest złym pomysłem :wink:
Po jabłku w brzuszku zaczyna mi burczec i mam ochote na jakis "konkret"
pozdrawiam
M.
-
Ja jogurcik, z płatkami jem zawsze na II śniadanko :) A na kolacyjkę czasem wypijam kefir albo jem owoce :)
-
Ja też lubię jogurciki i jem je zawsze na drugie śniadanie lub na podwieczorek :lol:
-
Dziewczynki ja tego nie wymyśliłam. Siedzę cały czas na forumwww.sfd.pl i tam jest świetne wytłumaczone co, jak i dlaczego. Poczytajcie sobie
http://www.sfd.pl/temat64042/
-
czesc Kobiełki,
rzadko sie odzywam, bo ja taka malomwna kobieta raczej jestem, ale czytam sobie i owaszem i czerpię od Was wspacie w swoim odchudzaniu.
Kupilam sobie polecane dobre rady i czwicze z p. Zosia Budkiewicz, ktora najpierw działala mi na nerwy, a teraz juz sie przywiazalam ;-)
Tak a propos - nie wiecie ilo to kalorii takie odcwiczenie płytki z TBC?
Zdecydowalam sie na diete niełaaczenia, p. Mai Błaszczyszyn, poniewaz jest dosyc prosta i kiedys juz , jako nastolatka ja stosowalam i schudłam 12 kilo.
Ponadto ograniczam kalorie, ale nie licze ich, bo niestety znam sie na tyle, ze wiem , ze zniecheciloby mnie to do diety.
No nienawidze cyferek :lol:
Ale i tak nie jest zle, bo w ciagu tygodnia schudłam dwa kilo, z 60 na 58, co jest dla mnie duzym sukcesem!
Kurcze, fajne to Forum;-)
Buziaki odchudzaki