Wersja do druku
Gosia, zdrowia życzę :P
A co do wagi, no niestety tak to jest, jak sobie pofolgujemy zwłaszcza po niskokolarycznej diecie ... część to na pewno zalegające w jelitach jedzonko, może zrób sobie 1 dzień oczyszczający :wink:
Spokojnego dnia :)
http://thistimethisspace.files.wordp...vegetables.jpg
hej, ja tez zaczynam tydzien przeziebiona na calego... :roll:
wczoraj zastanawialam sie czym sie zajmujesz?? bo kiedystam czytalam, ze studiujesz i pracujesz??dalej studiujesz(co? ) czy zostalam ''w tyle''??
milego tygodnia :)
Gosia wiesz co......ja ostatnie kilka dni (zwlaszcza wekend) jadlam lody, ciasta itd....malo cieplego jedzenia.....obawiam sie, ze zobaczylabym dzisiaj na wadze to samo co Ty...wole wiec sie nie stresowac i poczekam tydzien z wazeniem :wink: Znam swoj organizm i mysle, ze jest tak samo jak u Ciebie :wink:
Ale dzisiaj wstalam pelna dietetycznego optymizmu i zapalu. Trzymam i za Ciebie :)
No przyznaje że rano przerazilo mnie to co zobaczylam na wadze...
Kasiu masz racje powinnam zrobić oczyszczenie organizmu... Poki co do soboty mam nadzieje ze dam rade pociagnac na 1000 i bez slodyczy...
Gulietta, studa to juz zamknięty rozdzial mojego życia, studiowalam administracje i juz od ponad roku mam tytuł mgr :]
A pracuje w banku :] typowo siedzaca praca... :(
Gosia, no troche mnie pocieszylas, musze sie zebrac do kupy, czemu ja nie potrafie zjesc jednego kawalka ciasta, tylko kraze wokol patery az poczuje ze mam naprawde dosc...? Co za łakomstwo...
Ciasto które zostało oddałam rodzicom, lepiej nie kusic losu...
A kolejne weekendy imprezowe... urodziny kuzynki, urodziny mamy, a 5 pazdziernika jedziemy do Wisły na impreze firmową... wracamy w niedziele 7 :?
Jednym z prezentów które dostalam jest wypasiona rakieta do badmintona z kompletem lotek, czas znów zaczac chodzic na kort :]
No właśnie Gosia, przecież Ty tak lubisz grać w badmintona :P i chodziłaś dość regularnie :P
Skoro dostałaś tak wspaniały prezent, to szkoda byłoby, gdyby się kurzył :wink:
Troche nam sie znudził oststnio badminton, ale pora moze znów z nim ruszyc :]
no i ta sauna po :lol: :lol:
Gosia, ja tam tez myślę, że ta nadwyżka to tylko chwilowa :D Kilka dni diety i wszystko będzie po staremu :D
Miłego dnia :D
Gosiu mieszkanko wyszło super :D naprawdę rewelacyjnie macie :D
A kolorki żywe wyszły extra :)
ja byłam teraz na parapetówce i koleżanka wybrała kolory dosyć szare.. tzn. kuchnia i przedpokój są szare + bordowe płytki a łazienka ciemno zielona.. ogólnie mieszkanko wygląda tak ponuro ze szok :shock: i nawet 2 pokoje (żółty i soczysty melon 8) ) z ciemnym dosyć panelami go nie rozświetlają...
Naprawde ślicznie mieszkacie :D
Gosiu trzymam kciuki za tysiaczka!!! :) skąd ja znam krążenie jak krążownik koło ciasta i slodyczy.. :roll: :wink: dobrze ze oddałaś ciacho! :) pozdrawiam
http://www.luckyoliver.com/photos/de...to-1158606.jpg
Gosiu, jesień ma to do siebie, że niestety zaczyna się fala przeziębień :roll: u mnie w domu też maluśki szpitalik, wprawdzie młodszy młody poszedł dziś na własne życzenie ( :shock: ) do szkoły, ale z wf wypiszę mu zwolnienie, bo nie chcę żeby go facet znowu ścignął w krótkim rękawku spoconego a w środę ma być znowu zimno... starszy młody od soboty też już siedzi w domu i go kurujemy :roll:
całuję i życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)
ps
foteczki super, teraz masz taki sprzęcior, że chyba możemy liczyć na duuużo oglądania :?: :D
tez juz bym chciala miec studia za mna... :roll: ..
bo ida mi jak krew z nosa te wszystkie egzaminy...
ech...
najlepsze jest to, ze ja to jeszcze wogole nie wiem co chce robic w przyszlosci...
nie mam pomyslu na siebie.. :(