-
Cześć dziewuszki :)
A ja własnie jestem po kalafiorku, mniam, mniam. Niestety był z bułeczką, ale tak mi najbardziej smakuje i z tego nie zrezygnuje :) Przeciez wszystkiego nie można sobie odmówic :o
Niedługo też poćwicze, 50 min nieustannego skakania to chyba to co mi teraz najbardziej potrzebne :) Pozniej szybki prysznicing, jakaś Wasa z cieniutką szyneczką i na spacer :) taaaak tego mi trzeba 8)
Olu teraz chyba będę ważyła się raz na tydzień, bo też nie wytrzymam :P
-
Cześć dziewczyny :D no już przesunęłam mojego tickera Ktosiu :D oficjalnie ważenie w tym tygodniu pokazało 2kg mniej 8) jestem normalnie happy :P ja dzisiaj sobie pozwoliłam na coś słodkiego, ale limitu nie przekraczam :wink: jak zjem więcej na sniadanie, to staram się zmiejszyć na obiadek czy kolacje :) a propos tego obiadku, co wy z tymi kalafiorami :?: :P ja też miałam dzisiaj na obiad kalafior tylko, że w zupie :D
Szeflera, Ktosia ma racje, po prostu pomyśl zanim cos weźmiesz...a poza tym wyobraź sobie siebie po dietce :wink: pamiętasz Ktosiu, to hasełko, które kiedys powiedział mi jeden chłopak tu na forum :?: że warto sobie odmówić czegoś, bo większą radość mamy z tego, że patrząc w lustro, podobamy się sobie...a to, co zjesz, to tylko chwilka :wink:
-
Taaaak, pamiętam. Nadal wisi u mnie w pokoju. Teraz je powiesze w bardziej widocznym miejscu, żeby sie rzucało w oczy :)
Kati jesteś mistrzyni :D GRATULUJE niech te 2 kg daje Ci siłe do dalszej walki :lol:
Niedawno skończyłam ćwiczyć i jestem jeszcze tak przyjemnie zmęczona :D Jakie to wspaniałe uczucie, prawda dziewczyny?
Tez bym chciała już chociaż troszkę przepchnąc to słoneczko na tikerze, ale wytrzymam do niedzieli... i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Buziaki :P
-
Czesc !!
Moge sie dołaczyc do waszego odchudzanka ??? Ja mam dosc sporo do zrzucenia...wiec peweni wy juz dawno skonczycie walke z KG a ja dalej bede sie z nimi zmagac..no ale cos....
Ja nie mam odchudzania podzielonego na cele ...po prostu chce schudnac 20 kg :)
Mam nadzieje,ze mi sie uda...
Gratuluje zrzuconych Kg i zycze powodzenia w dalszym zrzucaniu :*
-
A prosze, prosze. Zapraszamy. Będzie nam bardzo przyjemnie jeśli do nas dołączysz :)
Napisz cos więcej o sobie, tzn. na jakiej dietce chcesz się opierać i takie tam :)
Ja osobiście walczę na tysiaczku, bo już kiedyś mi pomógł.
-
cze dziewuszki!! to moze ja tesh moglabym sie dolaczyc??tylko ze narazie sie nie odchudzam....hmy....moze zaczne od sierpnia...nieeiwme jeszcze...ale moge wspierac was wszystkie!!!!
-
Witam nowego kompana :)
Crazygirl widze, że masz już pewien sukces na swoim koncie więc czemu teraz przerwałas odchudzanko? Zachęcam z całego serca, żebys do tego wróciła. Niekoniecznie od sierpnia, mozna nawet od teraz :D
-
Hej dziewczynki :D Dietunia tu wszystkie dopiero zaczynamy dietke :wink: ja mam obecnie do schudnięcia 19kg, więc jedziemy na tym samym wózku :P dzisiaj chyba sobie jeszcze troszke potańcze, bo bardzo mi to pomaga :wink: jeszcze sobie z ciekawości przelicze dokładnie kalorie, bo szczerze, to trzymam się ich na oko :P
-
Kati,
Ja też trzymam dietkę na oko. Niby 1000 kalorii, ale kto to wie....Potrawy, które gotuję niestety są niewyliczalne.. No, może dietetyk by to wyliczył, ale w żadnych tabelach nie da się ich znaleźć. Jestem wegetarianką i moje dania odbiegają troszkę od tabel kalorycznych, choćby w tym serwisie :)
Zaczynam wątpić w swój sukces. Zżarłam całe te paluszki, które zaczęłam przed obiadem :oops: Chociaż dzień miałam bardzo aktywny... Sama już nie wiem...
-
Jak tu się miło i gwarno zrobiło :)
Ja dziś nie jadłam kalafiora na obiad tylko fasolkę szparagową :wink: A po obiadku zrobiłam godzinny spacer z siostrzeńcem w wózku i godzinka basenu (w tym 20 min uczciwego pływania żabką). Teraz zapycham się słodkim kubkiem kisielowym (ok 116 kcal) - bo mi wyszło za mało kalorii dzisiaj, a nie chcę schodzić poniżej tysiąca.
Buźka dla wszystkich dietowiczek!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../59/50/56/.png