Ho ho :!: Nawet nie zauwazyłas pewnie jak ten kilogram zgubiłaś :D (nie szukaj za bardzo, bo jeszcze znajdziesz :wink: )
Rewelacja :!: :!: :!: Gratuluję :D
Wersja do druku
Ho ho :!: Nawet nie zauwazyłas pewnie jak ten kilogram zgubiłaś :D (nie szukaj za bardzo, bo jeszcze znajdziesz :wink: )
Rewelacja :!: :!: :!: Gratuluję :D
Agusiu, no jakoś nie zauważyłam... A szukać za bardzo nie będę, jakoś nie martwi mnie ta zguba... Ale suwaczka jeszcze nie zmieniam, poczekam co najmniej do soboty.
trzymaj tak dalej:):)sciskam cieplutko:)
O lili widze że kilogramik zgubiłaś:P Ja nie gubie kg tylko raczej centymetry ale to chyba lepiej:) Pozdrowienia:)
hello lili !! ja tez lecę z gratulacjami - fajnie ci idzie, ale najfajniesze jest to, że robisz to mało drastycznie dlla organizmu, dietka delikatna, cwiczenia....super.
wiesz, czasem czytam wątki młodych dziewczyn, nawet dziewczynek i włos mi się na głowie jeży co tam sie dzieje. ostatnio czuję ogromny niesmak jakiś, nie wiadomo czy grzmiec i molestowac słownie, czy dać sobie spokój i nie czytac. ale od razu widzę moje dziewczyny za 10-15 lat....brrr
życzę ci silnej woli i dobrego humoru
pozdrawiam pa
Uluś - dziękuję! :P
Misiemona - mnie też bardziej zależy na centymetrach niż kilogramach, ale ostatnio też kilka cm poleciało, więc jest dobrze! :lol:
Milushka - dzięki za gratulacje. Jutro się upewnię co do wyniku, a i tak dopiero za tydzień zważę się na mojej własnej, zaufanej wadze i dopiero jej uwierzę tak na 100% :wink:
Jeśli chodzie o odchudzanie niektórych młodziutkich dziewczyn, to też jestem przerażona! Nie będę się wymądrzać, sama popełniam różne błędy, ale nie rozumiem, jak można tak beztrosko, głupio podchodzić do własnego zdrowia. No i gdzie są rodzice tych dziewczyn? :x
Pozdrawiam, kobietki, najserdeczniej! :P
Dzisiaj było tak:
1535 kcal (mniej więcej)
:twisted: Grzeszki: 2 biszkopty, 2 żelki, 2 lampki wina - drugą właśnie popijam :wink:
Rowerek: 30 km, ok.55 min\
Ćwiczenia: 8 minut na brzuch, nogi, rozciąganie + trzy ćwiczenia na ręce
Czyli było dobrze :P
No przynajmniej Tobie dobrze idzie:*
Misiemona, napisałam do Ciebie w Twoim pamiętniku - zajrzyj!
Dzięki LILI...co ja bym bez takich jak Ty zrobiła..dziękuje:*