Strona 1 z 283 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

    Od szesciu dni jestem na "tysiaczku". Poczatek byl ciezki, ale juz mieszcze sie w limicie. Tylko... tak mi jakos smutno! Moze to ta pogoda, nie ma slonca i tak zimno... Mam jakis kiepski dzien. Jeszcze nie cwiczylam, pol dnia przesiedzilam przy kompie, nic mi sie nie chce, dno! I nawet nie moge sie pocieszyc jakims smakowitym kaskiem
    Ech, ciezki wieczor! Napiszcie, ze to ma sens - tzn.dietkowanie. Bo ja juz sama nie wiem...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #2
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Nikt nie chce mnie pocieszyc, buuuu....
    No nie, tak naprawde to juz mi lepiej. Nawet udalo mi sie chwilke pocwiczyc, co oczywiscie pozytywnie na mnie wplynelo. Teraz pije czerwona herbatke na zmiane z woda, bo wieczorami tak bardzo chce mi sie jesc... Mam nadzieje, ze jutro (no, dzis juz wlasciwie) bedzie lepszy dzien. Musi byc! Chce sie wreszcie zabrac za zalatwianie zaleglych spraw, wieczorem fajny mecz w TV, no i musze nad ta moja dietka troche pomyslec, jakos ja urozmaicic. Trzeba dzialac!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #3
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    Lili uśmiechnij się

    Każda z nas ma złe dni, trzeba je poprostu przetrwać.
    Patrząc na twój paseczek zastanawiam się, czy dobrze robisz stosując 1000-siaczka.
    Nie katuj się , trzy kilo można z powodzeniem stracić zwiększając ilość ruchu, a przynajmniej nie rozregulujesz sobie przemiany materii.
    Przemyśl to jeszcze raz.

    Pozdrawiam cieplutko

  4. #4
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Dzieki, szane
    Dzis widac za oknem sloneczko, wiec juz jest lepiej! Co do dietki - zastanawialam sie, czy to ma sens, bo wcale nie chce znowu tak bardzo schudnac, ale moim problemem jest podjadanie! Jesli nie wprowadze sobie rygoru, to nie uda mi sie schudnac! Mam jednak zamiar zastanowic sie nad tym jeszcze raz, gdy tylko wroce do regularnego biegania. Jesli bede miec zapewniona wieksza ilosc ruchu, nie bede sie zameczac dietkami.
    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #5
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja i tak w ciebie wierze! nie możesz się podłamywać-robisz to tylko dla siebie! a poza tym dzięki takim małym sukcesom rośnie w nas wiara we własne siły,poczucie pewności siebie...każdy nawet mały sukces się liczy,trzeba mieć do czego dążyć,zawsze trzeba do czegoś dążyć ,mieć jakiś cel

  6. #6
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Dziekuje!!!
    Ze mna to wlasnie tak jest, lubie miec przed soba jakis cel, do ktorego daze malymi kroczkami... Dzis to slonce za oknem nastraja mnie pozytywnie, nawet lubie te moja dietke! Stwierdzialm wlasnie, ze bardzo dobrze sie czuje z moim "tysiaczkiem", inaczej na siebie patrze, choc stracilam na razie tylko kilogram. A psychika odgrywa bardzo duza role w odchudzaniu, prawda?
    W ciagu dnia jest okay. Nie martwi mnie, ze dla mojego mezczyzny bede smazyc na obiad placki ziemniaczane (sam tluszcz, bleeee), a ja zjem gotowane brokuly z pysznymi, niskoklaorycznymi dodatkami . To troche meczace wymyslac codziennie dwa obiady, ale to da sie zniesc. Najgorsze sa wieczory, juz po kolacji. Ale wtedy ratuje mnie czerwonka herbatka, w ktorej magiczne dzialanie mocno wierze!
    Dzieki za wsparcie!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #7
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Hurra, hurra, hurra!!! Waga znowu o kilogram w dol!!! Alez wspanialy dzien, tak strasznie sie ciesze!!!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #8
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Dzisiaj troszke sobie folguje . Zrobilam pyszny (kaloryczny!) obiadek, no i pozwolilam sobie na odrobinke... Nie przesadzam, nie obzeram sie, ale jedzonko na pewno nie jest dietetyczne! Ale coz, wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. Najwyzej troszke wiecej dzisiaj pocwicze.
    Czy przy odchudzaniu mozna sobie czasem pozwolic na szalenstwa i odstepstwa? Czy to moze raczej oslabia silna wole? Ja np. nie jadam slodyczy - chyba nie moglabym sie zatrzymac na jedym ciasteczku, od razu zjadlabym paczke... Jak to wyglada u Was???
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #9
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Wczoraj bylam calkiem dzielna, udalo mi sie zamknac moj dzienny limit na 1006 kcal!
    A dzisiaj waga caly czas pokazuje 53.5 kg... Niesamowite! W dodatku moj mezczyzna wczoraj powiedzial mi kilka komplementow. Nie przypuszczalam, ze cokolwiek zauwazyl, a tymczasem stwierdzil, ze "tak ladnie teraz wygladam" i ze "juz kilka dni temu zauwazyl te zmiany" . Cudownie, to mobilizuje mnie do wytezonej pracy, choc nie powiem, juz mnie chwilami meczy to dietkowanie...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #10
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    CHCE MI SIE JESC!!!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 1 z 283 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •