Maluszku, miło widzieć, że jednak udaje się nam pozbierać po świętach :)
Wersja do druku
Maluszku, miło widzieć, że jednak udaje się nam pozbierać po świętach :)
Zosieńko a mamy inne wyjście :-) Ci co byli rozsądni to mają spoków a Ci co poszaleli muszą teraz zacisnąć pasa ...
Andzia zaraz będe jeść tego Zotta 1% ...generalnie nie lubię jogurtów light więc jak nie będzie mi smakował to wyląduje w koszu ...Katować napewno się nie będę :-) Ale mi zrobiłaś smama na fetę :-)
Kasia tak jest optymistycznie :-) Nie myśl już o tym wyjeździe...jestem pewna, że będzie OK...
Ja lubię ten jogurcik Zott 1 % i jeszcze Bakomę light też lubię, choć smaczniejsze są te tłuściejsze :wink: :lol: :lol:
Aniu, dziękuję Ci bardzo za wsparcie przeddelegacyjne :wink:
Jakoś to będzie, wiem ... ale masz rację, to jest właśnie strach przed tym, o czym mi napisałaś....
Może rzeczywiście nie taki diabeł straszny, jak go malują :?: :roll: :)
Jeszcze raz dzięki :)
Kasia cieszę się, że mogę pomóc ... A jogurcik właśnie jem :-) Nie tak zły ...To fakt ale nie umywa się do tego normalnego ... No ale cóż teraz musze uważać z jedzonkiem :-)
Jestem po chudej zupce ...coś ala rosołek ...Chuda że nie wiem :-)
Wyszłam na chwilkę na polko .... Nie wiedziałam, że jest aż tak ciepło ..Cieplej niż w biurze ...
hej, no u mnie też na dworze cieplej niż w pomieszczeniach :shock: ja dziś na uczelni zmarzłam!!! a wyszłam tylko z murów i zaczełam zrzucać płaszczyk,bo myślałam,ze się ugotuję!!!!:]
ANIU TERAZ NA DWORZE CIEPLEJ NIŻ W POMIESZCZENIU.
SORKI , ALE MAM BARDZO MAŁO CZASU NA FORUM.
JESZCZE MUSZĘ 8 WITRAŻY DUŻYCH ZROBIĆ DO PONIEDZIAŁKU.
BUZIACZKI.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...sz_i_kotek.gif
PRZEJECHANYCH 30KM :arrow: W CZASIE 43,35 MINUT :arrow: PRĘDKOŚĆ różna
+ poranne 8 min ABS
Jestem zadowolona z pedałowania :-) + te poranne brzuchy ... jest dobrze :-)
Jutro pobudka chyba koło 5 ... o 7 odjeżdża Intercity do Wawy na który musze zawieść męża ...Nie wiem jak wstanę ...
Kupiłam dziś truskawki ...Wiem, że sztuczne i wogóle ale zjdałam 2 i poczułam lato w gębie :-)
Kupiłam też balsam bo mi się skończył ... Lirene pomarańczowy ...Jednak jest the best :-
Do tego z tej serii mam też żel na dzień i peeling myjący :-)
Halinko nie martw się brakiem czasu dla forum ...Czasem tak jest ...Każda z nas czasem mniej bywa na forum ...Przecież mamy też inne sprawy w życiu :-) Miłego witrażykowania :-)
Sycia oj zdecydowanie w pomieszczeniach zimniej :-( Nie wiadomo jak się ubierać bo potem jak się wyjdzie to gorąco człowiekowi, że hej :-) Ale nie będziemy narzekać ... W końcu wiosna przyszła :-)
Aniu, po ile kupowałaś truskawki?
... bo u mnie kilogram kosztuje 15 zł i jakoś bałam się kupić, bo drogie i nie wiadomo, czy smaczne :roll:
A ja w poniedziałek, w dzień wyjazdu w delegację mam być gotowa o 6.45 :? :? :? :? :? :? :? :? :? :? :? :? :?
Aniu,
a na mnie lirene nie robi wrażenia. No może tylko zapachowe :?
fajnie, że już się ciepło i wiosennie robi, prawda? Od razu większa chęci motywacja do wszystkiego.
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę. zaraz weekend. :D