Wersja do druku
10. 09. 05 - sobota
2 herbaty z cytryna i slodzikiem,
3 kromki chleba razowego z maslem,
2 kotlety mielone (ok. 80g),
pasztet (45g),
ogorek (ok. 50g),
makaron zapiekany z parowka ( 250g),
kalafior z bulka tarta (ok. 400g),
2 paczki slonecznika,
bulka z maslem czosnkowym (70g),
1 gruszka,
1 kubek kakao,
------------------------------------
W sumie ok. 2 000 kcal !!! :(
miłego weekdnu:D
http://imagecache2.allposters.com/im...CARD/14615.jpg
Kasieńko kochana, pozdrawiam sobotnio :D
Witaj Kasieńko :)
Pozdrawiam Cie bardzo gorąco i przesyłam buziaki :D
Uściski dla Danielka :)
byłam właśnie na spacerku......och jak nóżki bolą
dobrej nocki zyczę
Kasienko, zycze super niedzielki i pozdrawiam.
P.S. A cukierki Campino tez lubie..hehe...zreszta czego ja nie lubie..chyba tylko surowej cebuli..
http://www.gifart.de/gif234/tiger/00009589.gif
życze miłej niedzielki :lol:
ja potem wpdanę na dłuzej bo teraz śpiesze sie
jade po mojego N bo juz go wypisuja ze szpitala :lol:
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...talog/6012.jpg
Pozdrawiam w upalny niedzielny poranek. Ups to juz prawie po ludnie, a przede mna mnóstwo pracy, wiec uciekam. Wiesz znalazlam nowy swietny sposob na schudniecie- przestawianie mebli. Mamy totalny rozgardiasz w domu. 2 dni sprzatania zapewnione, a za tydzien imprezka, wiec znów bdziemy przestawia meble( moze strace ze 2 kg chociaz :D ). Milego dnia :D
Sorki dziewczyny, ze nie odpisywalam ostatnio! Starczylo mi tylko czasu na uzupelnianie listy posilkow, ale teraz mam troszke wiecej czasu i juz nadrabiam zaleglosci. Ostatnio po moim pozwalaniu sobie na wiecej doszlo mi kilkaset gram, ale wczoraj sie troszke spialam i dzisiaj juz wszystko wrocilo do normy. Poza tym jestem przed okresem, wiec pewnie tez i stad ten apetyt i wachania wagi.
Iza no uwazam a raczej staram sie uwazac i jak tylko zobacze, ze waga idzie do gory to ograniczam jedzenie w miare swoich mozliwosci!!! :wink: Nie chce stracic tego co juz uzyskalam. A marchewke lubie, ale nigdy nie chce mi sie jej skrobac!!! :wink: Ja ostatnio sprzatalam w domku, ale tak gruntownie. Upocilam sie wtedy strasznie a ile tluszczyku wytopilam!!! :wink: A co dopiero bedzie u Ciebie po takich przemeblowaniach!!! :D
Beatko pozdrowionka niedzielkowe dla Ciebie!!! :D Ja jestem caly czas i sie nie poddaje!!!
Magdus no znikam, ale obecnie jestem przed okresem i czasami mnie wypcha :wink: Tak wiec narazie jest mnie czasem wiecej a czasem znowu mniej, ale waga utrzymuje sie i nie ma prawa isc do gory!!! :wink: A co do slodyczy to ja tez nie odmowie i chociaz ostatnio zdecydowanie ograniczylam ich ilosc to jednak nadal zostaja moimi faworytami!!! :wink:
Ewciu a co sie stalo N.??? Ide do Ciebie na wateczek moze tam cos napisalas. Mam nadzieje, ze to nic powaznego!!!
Aniu no wlasnie powoli, az sama jestem zdziwiona, ze tyle wytrwalam. Jutro bedzie miesiac!!! I choc moja dieta to taka raczej nie dieta to jednak kilogramki spadaja. Zawsze bylam nastawiona na jak najwiecej w jak najkrotszym czasie, ale juz nigdy wiecej. Dosc mam efektu jojo!
Julcyk milej niedzielki!!! :D Ja weekend mialam spokojny!!!
Agus my Wam tez przysylamy buziaki!!! :D :D :D
Ruda bardzo dobrze, ze nozki bola!!! Wiecej takich spacerkow!!! Ja tez sie musze wybrac!!! :wink:
Pozdrowionka i milej niedzielki dla Was!!! :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im...EN-758-225.jpg
Kasieńko, pozdrawiam gorąco i trzymam mocno kciuki za Twoje dietkowanie:)