Heeeeeeeeeeej.
Wcale nie przestałam się pojawiać tylko mam doła.A nie chce znów pisać o tym co sie nie udaje bo robie to stanowczo za czesto :cry: :cry: :cry:
Wersja do druku
Heeeeeeeeeeej.
Wcale nie przestałam się pojawiać tylko mam doła.A nie chce znów pisać o tym co sie nie udaje bo robie to stanowczo za czesto :cry: :cry: :cry:
cześć Dzwiewuszki :lol:
jestem już :)
wróciłam wczoraj wieczorem, ale miałam tyle do zrobienia, że nawet nie miałam siły zajrzeć na forum ;)
fajnie było
byłam w Austrii z tatą, bratem i kuzynem no i tam jakimiś znajomymi rodziców z ich dziećmi
pogoda bylam super przez 5 dni, jednego padał deszcz
ale wyjeździłam się tak, że hoho ;)
tylko jadłam trochę za dużo
nie, tak źle nie było
po prostu trudno mi było zmieścić się w 15oo, policzyć tamte obiadki 8)
myslę, że koło 2ooo było
jeszcze się nie ważyłam
ale chciałabym te 66 na wadze zobaczyć 8)
no ewentualnie 66,4 bo tyle było ostatnio :)
a w poniedziałek spowrotem na uczelnię :(
kuźwa, ale mi się nie chce :( :( :(
ago: dobrze, że się ładnie uczysz, kiedy masz poprawki?
na pewno tym razem pójdzie lepiej! a ja kupiłam spodnie na narty "s" :lol:
fajnie jest kupować małe ciuszki :roll:
lenka: to ile teraz ważysz? na tickerku śliczne 57 kilo :) ochh jak Ci tego zazdroszczę :)
nie łam się kobitko
idę na śniadanko
buziaki
Hej :!:
Z dietą dobrze, niestety widziałam obiekt moich westchnien z DZIEWCZYNĄ.Ale JAKĄ :!:
Jakieś 175 cm, blondyna, duze niebieskie oczy, waga jakies 50kg, szczupltka, zgrabniutka i wogóle picuś glancuś...
Kurde że też ja nie moge taka być :?: :evil:
HEJ HEJ HEJ :)
Zyje:) Jestem cała i zdrowa i wracam do Was :)
Długo mnie nie było...ojjj dłuuugo, tak naprawde to nie zauważyłam ze az tyle czasu mineło :oops: :roll:
Nie było mnie, bo miałam duzo nauki, to tez monitorek mi sie popsuł, to zwyczajny brak czasu.Teraz przez tydzień byłam chora :roll: Tydzień do szkółki nie chodziłam :) :twisted: Ale niestety jutro czas powrocic :roll: :evil:
Musze zaliczyc sprawdzian z historii, fizyki, kartkówke z bioli :roll: A we wtorek zaliczam semsestr z tego fakultetu niessczesnego z gegry :roll: Qrcze strasznie sie boje :cry:
Wiecie może czy takie zaliczenie mozna poprawiac jak jest czas?? Bo niby jest 6 tyg od tam jakiegoś czasu na zaliczenie semestru, czyli dajmy nato (tfu tfu odpukać!!) nie zaliczyłabym i dostałabym 1 to jesli mam jeszcze 2 tyg czasu to moge sprobowac drugi raz??
No nic tyle u mnie w skrócie.
Wszystkie pościki postaram sie przeczytac jak najszybciej w wolnej chwili :)
Trzymajcie sie BUZIAKI :********
hejka laseczki!
baaaaardzo się cieszę, że jesteście :lol: wreszcie :P
no proszę jak AGASSI wróciła to i resztę przytargała ze sobą :wink:
przyznajce sie, że razem byłyście na nartach :D
okejos Małe, dosyć tego pobłażania - teraz trza by się zabrac do roboty :)
ja też w pierwszej kolejności biorę się za siebie :twisted:
mam dwa miesiące do ślubu kuzynki i musze wyglądać szałowo :D
a dwa miechy to kupa czasu, więc zdążę na bank :P :roll:
a Wy jak?
nastrój?
samopoczucie?
uśmiech jest? :D
Milusiaa Ty kujonie jeden paskudny :!: Ty jak już znikniesz to na amen :P ja już myślałam, że coś się stało :? ale Twoje szczęście, że jesteś znów z nami, bo nohrmalnie w dupę byś dostała że łooo :D 8) w szkole jakoś to będzie - na pocieszenie melduję, że jutro mam jeden egzamin poprawkowy, a za tydzień drugi :roll: też więc stukam :?
Lenka czy ten Twoj Sedan to nie przypadkiem jakis kolekcjoner?
ciągle łapie nowe laski, chyba coś z nim nie tak :roll:
przecież Ciebie porwie jakiś normalny gość - stabilny i mądry, a nie hobbysta :lol:
za fajna laska jesteś na takiego co to zmienia panny jak rękawiczki :D
Agassi Słońce suuper, że pojeździłas - tak bardzo chciałaś jechać na te narty :)
extra!
a co do kalorii - daj spokój, pomyśl ile ich spaliłaś na tych nartach, a nie ile wszamałaś :roll:
a z waga na bank, będzie git :arrow: a niby czemu miałoby być źle :wink:
dziewczynki muszę spadać do książek :( wczoraj nic nie ruszylam, bo cały dzień bolała mnie głowa - dostałam okres i fatalnie się czułam, a w dodatku chyba jakies choróbsko mnie łapie, bo gardło mi wysiada i mam taka śmieszną skrzeczącą chrypkę :D
Wracając do rozmiaru S - gratki Agassi 8) oj tak, tak - fantastyczne uczucie :) ja kupiłam sobie kilka dni temu spodenki - takie jasne, sportowe i też "S" :) hehhehehe pewnie pomyłka, ale i tak się cieszyłam :twisted:
buziole Miśki - do wieczora, i meldowac co tam u Was :!:
Ja juz sama nie wiem :cry: Agassi super ze się wybrykałaś :)
A u mnie nawet Ok.
Laski c jest z APHRO :?: :?:
Mykam
Buziaki
hej laski:)
miałam wpaść wczoraj, miałam wpaść dzisiaj.. uczę się :oops:
ciągle się uczę :? :oops:
dziś miałam jedną poprawkę - poszło mi fatalnie - test, 50 pytań, pół godziny na odpowiedzi i gdzie siedziałam?.. oczywiście w pierwszym rzędzie :!: :evil: qrna ja to mam szczęście :x
loteria :arrow:
jutro wyniki :?
jak nie zdam, to pół roku bedzie w plecy, bo nie przysługuje mi warunek (ostatni rok), a mam jeszcze jedną poprawkę z innego przedmiotu :?
dobrze, już dobrze.. nie narzekam, ale mam doła dzisiaj i dlatego smucę :?
a jak u was dziewczynki?
dlaczego nic nie piszecie?
Agassi jak pierwszy dzień na uczelni? a tak w ogóle to rozumiem, że Twoj Pablo nie był z Wami na nartach? :roll:
Lenka a Ty jak dziś się czujesz?
Milusiaa? miałaś wpadać często :> poplotkowałabyś tu z nami.. jestes dalej z Radziem? bo dawno Cie nie było i nic nie mówisz?
wiecie co Misie moje? ja dziś ćwiczyłam calutką godzinkę :!: rano :D
i malutko zjadłam, chyba nawet do tysiaka nie dobiłam :roll: mam doła i nie chce mi się nawet myśleć o jedzeniu.. 8)
a teraz ide spać, bo jutro wstaję rano do książek :twisted:
papa :!:
no witam :)
i znów gadam do siebie :?
ale i tak się pochwalę :D
dziś już jestem po ćwiczeniach (bita godzina ćwiczeń TBC) :lol: 8)
hehehe :P
czuję sie fajnie, tylko po wczorajszym pierwszym razie - mam taaaakie zakwasy :shock:
wykąpałam sie i myslę, zajrzę do moich koŻELAnek koffanych, a ich nie ma :cry:
musze spadać do książek z KPA laski :?
dziś wyniki około 16:00 z wczorajszego testu, qrcze strasznie sie boje, że go skopałam :cry:
jak naprawde nie zdam, chyba się załamię :cry: :(
no ale już nie skwarzę, spadam do czytania, a Wy naskrobcie coś, he?
buziole :!:
aha!
no i wrócę po południu, i żeby mi tu było ffffuuuullll pościków, no! :wink:
Hejka :!:
Na sniadanko zjadłam 3wasy z szynką drobiową i jajko sadzone smażone bez tłuszczu :D
Dzisiejszy dzionek spędzam w domciu ale co tam :)
AGO :arrow: dzięki,czuje sie dobrze pozatym że mój kochać( ooo...a tak wogóle to też ma na imię Paweł :) )chodzi sobie z ta laską wczoraj znów ich widziałam :!: :evil:
ALe co się będę dupkiem przejmować :twisted:
AGASSI :arrow: moja waga się waha pomiędzy 57 a 58 kg :evil: ech ile ja w końcu warze :?:
MILUSIA super że wróciłaś :D
Ale laski...co z Aphro :?: :?: Czemu się nie pojawia już tak dłuuuuuuuuuugo :?: :?: :?:
:shock: :shock: :shock:
Wpadne wieczorkiem.
Buziaki :!: