-
Nio Boojka świetnie :)
Na tą studniówkę to bym miała dokładnie na drugi koniec Polski...ale to już nie ważne... tak właśnie czekam jeszcze 10 miesięcy aż będę już pełnoletnia i hopsasa zagram rodzicom na nosie :) nie no wiadomo że tak nie będzie,ale będzie lepiej na pewno...
Ehs...muszę się wybrać do apteki po tabletki...na włosy które mi wylatują że aż strach i na paznokcie które się rozdwajają... tylko nie wiem na razie jakie tabletki wybrać...
Oki pozdrowionka :)
-
Ahhhh jaki dzisiejszy dzionek był super :P
Rano sie nalazilam znow ze hoho :) nawet zdobyłam dwie fajne bluzeczki :P jakos tak wyszlo ze czarne :P chyba podswiadomie wybieram ten kolor, bo tak wyszczupla :)
Pozniej pojechala moja bauszka do domu ( bo byla u mnie ponad tydzien) no a ja wzielam sie za sprzatanie, wiec czas do popoludnia jakos zlecial :) a pozniej odwiedzilo mnie moje kochanie , ktore nie widzialam chyba juz ze dwa tygodnie ( wakacyjne rozjazdy )<< nie wiem jak ja go zostawie jak pojade na te studia :cry: ) i było bardzo miło :lol: posiedzielismy sobie troche u mnie, a pozniej probowal mnie zaciagnac na pizzunie do naszej ulubionej knajpki i piffko mialo byc do tego, oczywiscie ostry sprzeciw i skonczylo sie na to ze siedzialam tam , patrzylam jak on wsowa hamburgera ( to mnie akurat nie wzruszalo ze wzgledu na zawartosc mieska) ale te pizze do okola i ten zapach to ojoj slinka mi ciekala, pozniej patrzylam tylko na redsa a sama zadowalalm sie mineralka :wink: Dzisiaj w ogole jakos malo zjadlam ( za malo ) ale jakos apetytu nie mialam :) chyba z tej calej radosci 8)
:arrow: Korcia drugi koniec polski to kawalek drogi wiec w sumie nie dziwie sie Twoim rodzicom, no i wspolczuje, bo pewnie rzadko sie widujesz z chlopakiem... Nie wiem czy pelnoletnosc cos zmienia, w moim przypaku akurat chyba niewiele , chyba tylko ze dowodem moge sie poszczycic, a raczej nie moge , bo musze czekac na drugi , bo w wakacje mi zwineli portwel z piniazkami i dokumentami :? NIo idz idz po te tableteczki, ja z reszta powiem ci czy cos mi te pomagaja, na razie po 2 dniach brania nie moge nic o nich powiedziec, procz tego ze kojarza mi sie z sucha karma dla psow :P wiem wiem , tez mam skojarzenia :)
:arrow: Yagusia dziekuje , dzisiaj z nieobrzeraniem tez sobie jakos poradzilam :) Ja ostatnio jem 2 posilki a rano pije kawe , a obiadek staram sie zjesc tak kolo 13 i pozniej basta, ale roznie to sie uklada :) A o kotrej Ty jesz ostatni posilek ?? Ja na purczacy brzuch daje jakas herbatke ziolowa albo duuuzo wody :P troche zajme brzuszek i jakis czas nie burczy mi w nim , chociaz dzisiaj troche warczal w sklepie jeszcze przed sniadaniem :)
:arrow: Paulinka , jaki tam przykład :P poprosu ten stres przedstudyjny, wiesz w moim garniturku wygladam jak paroweczka wiec staram sie pozbyc conieco kg :) Wiem , że TY już drugi raz startujesz z SB , pamietam ze jak ja ja przechodzilam to TY rozniez. Powiedz mi ile zgubialas stosujac ja teraz w trakcie pierwszych dwoch tygodni ?? Bo wlasnie zastanawiam sie czy gdzies tak w polowie wrzesnia nie przejsc na nia, zeby przed pazniernikiem pozbyc sie jeszcze czegos :) Ja pamietam , ze jak wtedy ja robilam to w pierwsze dwa tygodnie ubylo mi 2 kg, ale to i tak bylo sporo , bo tak dlugim czasie bycia na tysiacu juz waga mi tak nie chciala spadac :) Z moim cwiczeniem tez roznie bywa , staram sie duuzo lazic , no i jakies tam brzuszki porobic, a tak to jeszcze hulahop , jakies wymachy ale w zaleznosci od nastroju :wink: Pauluś ja mam GG i wysle Ci wiadomosc z nr na priva :) ostrzegam , ze teraz w wakacje rzadko tam zagladam, tylko czasem wieczorami, no i nie wiem czy jak wyjade bede miala dostep do neta , wiec ehem :cry: no ale jeszcze mam miesiac po pazdzierniczka :)
:arrow: Ameluś dziekuje, ja kiedys nie lubilam piwka , ale w te najdluzsze wakacje mojego zycia :) i chyba najnudniejsze znajomi mnie tak rozpuscili ze polubilam... mam tylko zle skojarzenia z wodka bleeee... wiec kg to male piwko z sokiem malinowym :) Jak je zgumimy to bedzie trzeba wypic na te konto :) oczywiscie bezalkoholowe :wink:
:arrow: Figuś tak dzien okazał sie dobry :) Co do snow jeszcze to wspolczuje ciaglych koszmarow, mnie dzisiaj tez meczyly, ale tylko do 3, bo sie obudzialm i az balam sie zasnac, ale zmeczenie przezwyciezylo i juz bylo ok! Ja poprostu glupiutka przed samym spaniem naogladalam sie filmu jednego ... powiem ze byl bardzo ciekawy, bo do samego konca nie było wiadomo o co chodzi, okazlo sie ze glowny bohater troche jednak psychiczny był tzn dawal dziewczynom tabletki nasenne i je zakomywal :) moze to nie brzmi zachecajaco ale film mi sie podobal, bo byl inny :P A powiedz mi Figuś kiedy sie zareczylas i kiedy planujesz slub :) to miły temat :P Ja jestem zareczona od ponad roku, a ślub nie wiem kiedy bedzie niestety... to chyba zalezy od tego na jakie studia pojdzie moje kochanie... mi nie zalezy na weselu, ja lubie chodzic na wesela innych ale nie chcialbym byc w centrum uwagi, raczej chcialbym taki skromniutki ale jeszcze nie wiadomo jak to bedzie :P
Niezla przygoda z tymi teletubisiami :) Ja jak wazylam te swoje 56kg to chodzilam bez stanika bo z mojego 75B nic nie zostało :P nO ale coz cos za cos :)
Ja zazdroszcze takim chudzielcom jak Twoja kolezanka ktora wszytko szama a same kosci :P faktycznie moze nie wyglada ona (tzn nie wiem jak wyglada, ale podejrzewam) pieknie, bo jak stercza piszczele to srednio ladanie, ale za to moze cieszyc sie jedzeniem i moze sobie cos do ubrania porzadnego kupic, bo teraz to duzo ciuchow na takie "anorektyczne" figury wisi w slepach. A z takiej mieszanki zainteresowan rodzinnych na pewno urodzi sie jakis malutki geniuszek :P taki maly i slodki :P a ile dzidziusiow chcielibyscie ?? MI sie marzyla trojeczka, ale do czasu :) tzn moj chloapk ciagle staral mi sie to trzecie wyperswadowac :) dwojka mu wystarcza, a jak on kiedys zaczal sie wydurniac to przyznalam mu racje ze dwa mi wsytarcza bo jedno juz mam :wink: GIzycko jest strasznie rozreklamowane, ale faktycznie az tak nictam nie ma ,z amek krzyzacki nam sie rozsypuje i tyle :P ale ja nie narzekam kocham moja wode i mazury, pewnie fajnie bedzie tu wracac na wakacje :) Co do krzyza brunona , moze krzyz sam w sobie to poprostu krzyz , ale widok tam ladny jest z gory ( nie wiem ktora dtroga szliscie ) i swietne ogniska mozna robic tam noca , w tym roku chyba ze 4 tam zaliczylam, i jedno wspooomninam bbaaaardzo ale to bardzo miło, chyba to była jedna z leprzych nocy tego lata :) W kuchaniach swiata jest miala atmosfera, ale my tam rzadko chodzimy od czasu do czasu ( dobre zielone piwo maja :wink: ) czesciej jesli chodzimy na pizze ( a raczej chodzilismy ) to do Marizy to taka mala pizzeryjka kolo kanalu na rogu, zawsze tam tłok i plastikowe siedzenia w srodku, ale pizza przepyszna i tansza niz w kuchniach swiata ( duzo sera daja :P ) Co do rozmawirowki to masz racje teraz wakla takie rozmiary ze nie widomo czy mierzyc czy nie, no i powiedz mi, czy to fair, Ty taka chuda i nosisz ta 40, a ja bym zobaczyla takie spodnie w sklepie i chciala przymierzyc i co patrze a je na nos moge salozyc i co bym musiala 45 kupywac :evil: makabra!! A wzrostu to ja mierze tylko 164cm, choc w dowodzie mam 165 :) hihi
Słodkich Snow Słonka , do Jutra!!
-
Witaj boojeczko !!!
Zatem czekam na wiadomosc :wink: Wiesz ja tak sie upominam, bo caly czas mam nadzieje, ze nie stracimy kontaktu i za rok bedziemy mogly sie spotkac w tym Olsztynie 8) HiHi A jak nie GG to najwyzej nr komorek sie wymienimy.
Domyslam sie, jak ciezko bedzie Ci rozstac sie z chlopakiem... Ale przeciez nie jedziesz na koniec swiata, wiec bedzie dobrze!
Zazdroszcze Ci, bo pojscie na studia to naprawde wielkie wyzwanie i czesc naszego zycia ulega wielkiej zmianie! Tym bardziej jesli idziemy na dzienne i zmieniamy miejsce zamieszkania :lol:
Ja wczoraj skonczylam I faze ( a 30 mialam urodzinki, takze pofolgowalam troszke)... I dzisiaj moja waga wskazala 65.7 takze schudlam na niej 4.3 kg :shock: Ale tlumacze sobie, ze czesc to resztki wydalonego pokarmu, ktory dlugo zalegal w jelitach :twisted:
Polecam SB, polecam !!!
Ja dzisiaj 1 dzien szkoly :? Strasznie mi sie nie chce, ale pocieszam sie tym, ze zleci szybciutko !!!
Buziaki :*:*:*
http://www.gify.biz/gify%20%20postac...i/bebe0003.gif
-
podziwiam za niezjedzenie tej pizzy!
wow
-
Nio dzielna jesteś strasznie :) Gratuluje hehe...
A chłopaka już nie mam na drugim końcu Polski lecz przyjaciela co też jest denerwujące że nie widujemy się ale cóż takie życie sobie wybrał...
18 lat jak dla mnie zmieni tyle że rodzice nie będą się czepiali...sami mi tak mówią że teraz odpowiadają oni za mnie a wtedy będę sama odpowiadała... i choćby takie głupie coś że będę mogła jechać sama na drugi koniec Polski na co teraz mi nie pozwalają... i na imprezki nocne o co teraz muszę się prosić długo...
-
Nooo jestem pełna podziwu... Ja dopóki czegoś nie widze na oczy moge sie temu opierać... ale jakbym miała pizze wokół siebie to nie wiem czy bym wytrzymała... ale na hamburgera też bym sie nie skusiła... jakoś już od dłuższego czasu nie moge sie przełamać zeby coś takiego zjeść... bleh... już nie wspomne o Donaldzie... tam tylko lody wchodzą w grę ;) Piwko... mmmmm... ja ogólnie jestem abstynentką ale od czasu do czasu na piwko sie skusze... zwłaszcza z soczkiem jabłkowym. Pychotka... więc po zakończeniu dietki wznosimy toaścik piwkiem ;)
-
Hej!
Dzisiaj Boojeczka tez sie ładnie spisała, nawet nie wiem czy do tysiaka dobiłam, ale za bardzo nie mogłam policzyc, bo kurcze na moich ulubionych serkach z biedronki ( o smaku chyba jałkowo-cynamonowym) nie ma wartosci kcal i tak se na oko dałam :P
No i jeszcze nic a nic nie cwiczylam i dzisiaj jakos malo ruchu było :P no ale co tam :P jeszcze zaraz nadrobie :) No i ze sie tak ładnie spisuje sobie robie jutro dzien dziecka , wiec pozwole sobie na pifko oczywiscie w ramach dietki :P no bo jutro nie wiem gdzie mnie zawieje :) Nie no obiecalam chlopakowi, po wczoraj jak nie chcialam z nim nic jesc ze sie przejde , no i jeszcze wczesniej umowilam sie z cala klasa ze sie spotkamy kolo szkoly i pojdziemy odwiedzic nasza wychowaczynie jeszcze przed rozjazdem na studia, z reszta fajnie bedzie sie dowiedziec kto sie gdzie dostal :wink:
Naszla mnie straszna ochota, zeby cos sprobowac zmieniac w swoim wygladzie, ogolnie to wiekszych rewolucji jeszcze nie robiłam. Mysle o włosach, nie chcem raczej sie scinac, moze jedynie pocieniowac, bo mam dosc dlugie "od zawsze" , mysllam o farbowaniu ale troche sie dygam, z reszta podaba mi sie moj kolor, wiec nie wiem, moze delikatne loki sobie zrobic ? setki mozliwosci a ja na nic zdecydowac sie nie moge... no i jeszcze jedna zmora , ktora za mna chodzi , musze sie naucyc chodzic na buutach na obcasach, ja tak to odkladam i odkalam... ehhh i lipa!! w butach takich wygladam jak pokraka! a moje eleganckie maja najnizszy obcas jaki byl do kupienia, porazka. Juz sie snialam ze chcyba bede sie uczyla tak, ze bede do lasu chodzila w nich :) No i nie wiem, najchetniej bym wymienila swoja cala garderobe, ale na to i finanse nie pozwalaja no i nie chcem kupywac ciuchow na taki tylek, poczekam az zmaleje :wink: ale sie nazalilam :P
:arrow: Amelus, jak sobie cos juz porzadnie wmowie to sie tego trzymam, najgorzej jest jak sie zlamie raz , to pozniej nie moge sie do porzadku dobrowadzic i pozniej takie cuda sie dzieja ze mna jak ostatnio ... ja w mc donaldzie kocham szejki, chociaz tez niezla afera z nimi była, ale jestem przekonana , ze teraz chyba bardziej pilnuja zeby takie przekrety sie nie działy! Nono Ameluś abstynentka, ktoa od czasu do czasu pije piwo :P ciekawe zjawisko :wink: ja tez dlugo dlugo nie pilam nic, a teraz od czasu do czasu do pizzy :shock: albo jak gdzies wyjde ze znajomymi :) z soczkiem malinowym tzn taki reds, czy sama dodajesz do piwa sok jablkowy ?? :)
:arrow: Julcyk, tak jak pisalam jestem dzielna , ale tylko do czasu...
:arrow: Paulinko na pewno nie stracimy kontaktu, z reszta teraz jak sie juz mozemy kontaktowac to nie ma szans i sie umowimy w kilka dziewczyn te co beda mogly dojechac i opijemy nasze sukcesy ( rety chyba bede alkoholiczka niedlugo :wink: ) jejcia a ja mysle i mysle o tym SB bo to tyle kg :P a teraz by mi sie one przydaly oczywiscie zeby sobie poslzy ode mnie... No i kurcze wszytkiego najlepszego, co prawda spoznione zyczenia ale naprawde szczere i prosto z serducha, czego ja Ci tam moge życzyc, na pewno duuuzo zdrowka, pieniazki tez sie przydadza, ale to nie najwazniejsze, spełnienia marzen, wspaniałego faceta na całe życie, super zdanej matury i dostania sie na takie studia jakie sobie wymarzysz, no i zebysmy sie spotkamy wreszcie :P
No dobra dziewczyny ide jeszcze posiedziec z mama , bo jutro wyjezdza i zobacze sie z nia moze za 4 miesiace dopiero... beznadzijnie, dobrze ze istnieje cos takiego jak telefony internet i smsy, bo bym chcyba sie zalamala...
Słodkich snów laski!!
-
cześć Boojeczko,podziwiam,ze zebrałaś się,zeby znów zacząć walkę 8)
piwo.....ech....kto je wymyslił :? moja zmora :? wczoraj własnie sobie jadłam na kolację frytki z piwem.ech :?
też odkładam zakupy na chudszą mnie,zreszta,niewiele mi ostatnio na tyłek wchodzi :? i tez myśle o zmianie fryzury,czyżbysmy wszystkie nagle zapragnęły metemorfozy :wink:
zmobilizuj mnie jakos prosze,nie wiem jak,ale pliiiiiiiiiiiiiiiiz :roll: :wink:
-
Hej boojka :)
Na moim forum nie docenili mojego nowego slonika to przyszlam tutaj :cry:
My sie zareczylismy w kwietniu. A Ty nie za mloda jestes na takie deklaracje? ;) Ja bym nie zdecydowala sie w wieku 18 lat. To musi byc naprawde powazna, dorosla decyzja :?
Wszyscy sie ze mnie smieja, zebym uwazala, bo jak kiedys bede szla ulica to moga mi reke odrabac ;) Niestety takie zareczynowe cacka maja swoja cene :shock:
Slub bedzie za 1,5 roku. Niestety sale, DJ, kucharke trzeba zamawiac z poltora rocznym wyprzedzeniem. Poza tym trzeba troszke kase uzbierac, bo to wyniesie 15-20 tysiecy :| I jeszcze mieszkanko musimy miec :D
Jesli chodzi o mnie to ja bym chciala trojke dzieciaczkow :lol: No ale P. tylko dwojke :evil: Moze trzecie bedzie wpadka :mrgreen:
P. ciagle sie smieje, ze jedno dziecko sie kocha, drugie tez a trzeciego juz nie ;)
Ja jeszcze nosze stanik, ale rozmiar 65B :P
A do dowodu to ja dodalam sobie 4 cm :lol: teraz niestety mi sie jeszcze uroslo :x wiec zmniejszylo sie do 2 :|
A skad wiesz, ze ja chuda skoro mnie nigdy nie widzialas? :D
-
O! Oooo! Coś przeoczyłam :D Boojeczko zaręczyłąś się?? Czytam i czytam Twojego posta i nigdzie nic na ten temat nie widzę :?
Figa przemyślana decyzja, racja..ale wszystko jest względne, bo przecież nawet mając po 18-19 lat można być ze sobą od 4, 5 lat i mieć dużo dojrzalsze spojrzenie na sprawę niż inni rówieśnicy...różnie to bywa :wink:
Figa mi też się wydaje, że musisz być chudziutka, bo jak można nie być ważąc 48 kg :D
-
1 piwko to nie grzech :)
na pewno sympatyczne takie spotkanie z klasą... oj ja mam jeszcze 2 latka przed sobą ale już się zastanawiam jak to będzie rozstawać się z nimi...
buty na obcasach...ja lubie :) nie lubie tylko w szpilkach jeździć do szkoły bo musze przejść przez miasto gdzie jest kostka brukowa i zawsze tam gubie fleki :) a czemu musisz się tak nagle nauczyć chodzić w nich?
Co wy dziewczynki tak o zmianie fryzury?
Ja właśnie wczoraj byłam u fryzjera :) Tak na dobry początek nowego roku szkolnego :) Ale tylko końcówki i lekkie wycieniowanie bo właśnie chcę mieć długie włoski dalej...zresztą wszystkim się moje włosy bardzo podobają więc szkoda by je było całkiem ściąć :)
Pozdrowiaski wielkie :*
-
Masz racje Yagnah, mozna byc dojrzala w wieku 18 lat :) Ale ja na zareczyny patrze inaczej. Mnie sie wydaje, ze po zareczynach powinno sie juz konkretnie myslec o slubie a nie np czekac z tym 3 lata. Po to sie chlopak oswiadcza zeby byc z kobieta, mieszkac z nia, zalozyc rodzine a nie dalej trzymac sie za raczke :wink: A 18-latka rzadko kiedy decyduje sie na slub, bo zazwyczaj nie ma srodkow do zycia, chce skonczyc szkole itd.
A chuda to chyba nie jestem. Raczej szczupla :) Jak chudzielec moglby nosic 40? :wink:
-
Oooooooo ja nie moge wrrrrrrrrrrrrr... grrrrrrrrrrrrr itd. normalnie walnelam taka dlugachna notatke i bach walnal mi sie komputer i ciach strony sie zamknely i baj!! potrzeba mi teraz anielsiejcierpliowsci zeby to wszytko odtworzyc , mam nadzije ze mi sie uda!
No to od poczatku!
Dzisiaj nie bedzie o jedzeniu, bo z tym swiadomie zakwasilam , poprostu mialam dzis dzien dziecka, przkoczylam tysiaka, ale mam nadzije ze nie az tak strasznie duzo. Jutro oczywiscie znow dieta!!
Wypad z klasa udał mi sie znakomicie , tzn poszlismy do wychowawczyni, bardzo sie ucieszyła na nasz widok, Oczywiscie sie wypytaywala jak poszla nam matura gdzie sie dostalismy itd. buraka strzelilam :oops: bo okazalo sie ze mam najwiecej pkt z klasy z polaka ( bo akurat o to pytala jako typowa polonistka :P ) Pozniej poszlismy w kilka osob na "lody" w moim przypadku obeszlo sie bez i skonczylo sie na herbatce mrozonej brzoskwiniowej, co prawda cukrzona, ale nie popadajmy w paranoje z reszta kolega stawial to sam wybral :) Wieczor spedzilam z chlopakiem, szczegoly zostawie dla siebie :wink:
Korciu pewnie , ze masz racje wszytko jest dla ludzi, takze piwo, occzywiscie wszystko z glowa :)
Na butach na obcasach chcialabym sie nauczyc chodzic z tego wzgledu , ze zawsze chcialam, chociaz nie chodze czesto. Ale np do elegancikch ubran jak znalaz takie buciki, a wiadomo ze w wysokich butach sie wyglada korzystkiej tzn szczuplej, bo sylwetka sie optycznie wydluza, i to chcialabym uczynic chocby ze wzgledu na ta studniowke :P no i w ogole :) Jak to baba wydziwiam.
Podobnie jesli chodzi o fryzure, wiesz z reszta jak wyzjezdzam z domu to w pewnym sensie zamykam jakis etap w swoim zyciu, wiec chem teraz wszytko zmieniac , zmieniac i zmieniac... :) ale raczej nie wydaje mi sie to dziwne w koncu baba to baba :P
Korcia ja zawsze nosilam dlugie wloski i jakos nie mam serca ich obciac, chyba za bardzo sie z nimi zzylam to moje wloski , no i z reszta wszyscy podobie jak Twoimi zachwycaja , to co ja mam sie swojego atutu wyzbywac, ale mimo wszytko chociaz troche bym cos w nich zmienila :)
Yagusia, jesli chodzi o moje zdanie odnoscnie zareczyn to ja zaraz do tego dojde, mamtroche inne podejscieniz Fiuś, ale wiem że ona tez ma racje :P ale jak to sie mowi kazdy ma swoja racje :) A co do Figi to ona nam kit wciska pewnie szkapka z niej, tutaj ma 48 kg a tylko rozmiarem sie zaslania :P a z rozmmiarowkami roznie bywa :P
Bakomciu ja tam nie wiem kto wymyslil piwo, ale tez ostatanio mam slabosc do niego :P ale gust czlowiekowi moze sie zminic :) a pozmyslec z e kiedys tak nieznosilam piwa :) Ale Ty kochana sie nie zalamuj bedzie ok, ja dzisiaj tez poleglam co prawda swiadomie, ale jutro bedzie ok, grunt to myslec optymistycznie, a pozniej jescze wpadne do Ciebie i sie postram Cie troche jakos podtrzymac na duchu !! :) Bakomcia my kobietu kameleony tylko bysmy cos zmienialy i zmienialy :P
A teraz co do zareczyn... a mianowicie, mozliwe ze za wczesnie podejmuje takie decyzje, jak sie zgodzilam mialm 18 lat, bylo to rok temu. jestesmy juz ze soba ponad 2,5 roku , roznie miedzy nami bylo ale nadal chcemy byc razem. Prawda, ze ludzie nie zareczaja sie po to zeby chodzic ze soba za raczke , ale dlatego zeby naprawde byc razem. Dlatego docenilam to ze moj chlopak odwazyl sie mnie zapytac( w tak mlodym wieku) i chcial, to znaczy, ze nie jestem dla niego tylko jakas zwykla dziewczyna tylko wiaze ze mna jakies glebsze plany( tymbardziej ze faceci raczej nie pala sie do tego zeby sie zenic ). Ja nie uwazam,że konieczne jest zeby od razu po slubie miec wlasne mieszkanie (wystarczy mi pokoj w mieszkaniu) , dlatego nie wykluczam slubu na studiach, czyli juz niebawem. No i jeszcze jeden szczegol, wg mnie nie trzeba miec duzo kasy, zeby wyjsc za maz, ja marze o skromnym slubie, tylko najblizsza rodzina, bez wesela tylko wystawnieszy obiad. No i nie ma wowczas takich problemow z organizacja bo w kosciele mozna date zaklepac na 3 miesiace przed slubem.
Figus wiem, ze to powinna byc dojrzala decyzja i tak ja traktuje, ale myslac bardziej ogolniej... wielu ludzi nawet chodzi ze soba po 10 lat, bierze slub a po 2 latach stwierdza ze to nie dla nich, wiec tak naprawde pewnym nie mozna byc, ze to akurat to. Ja jednak w danej chwili jestem przekonana ze podjelam trafna decyzje.
No i uwazaj Figuś na łapke bo jeszcze ktoś Ci naprawde ograbie jak masz takie cacko :P Ja raczej nie musze sie o to martwic, nie mam typowego piersciona zareczynowego, nie jest złoty ani nie ma diamentowego oczka... Jest on bardzo wartosciowy, ale nie dla zlodziei :) Jest to srebrna plecionka przywieziona z iraku< przez przyszlego tescia-ktory dostał instrukcje wloz pierscionek na najmniejszy palec jak wejdzie tylko do polowy to bedzie dobry> specjalnie dla mnie :) Ma on ciekawa historie, bo jest to tradycyjny pierscionek dawany w krajach arabskich przez mezow swoim zonom. Kiedy kobieta chcialby zdradzic meza musiala by zdjac pierscionek ( bo taka jest u nich tradycja, do lozka bez bizuterii) i wowczas pierscionek latwo moze sie rozpasc na 4 czesci , ciezko go zlozyc , ja np nie umiem jeszcze , wiec wowczas maz wie ze kobieta go zdradzila :) Wiec moj pierscionek jest bardzo ciekawy, ale nikt mi lapki na ulicy raczej nie uciapie :P
A swoja droga Figuś Twój słonik jest strasznie słodki , no i ja wcale nie podlizuje :wink:
Ja tez bym chciala trojeczke dzieciaczkow i zdaje mi sie ze to dlatego ze sama sie wychowalam w sporej rodzince bo mam jeszcze trojke rodzenstwa starszego no i nie wyobrazm sobie ze moglo byc inaczej... ciezko byc jedynakim , im wiecej tym weselej :P pamietam te rozne wymyslane zaawy glownie dla mnie jako najmlodszej, fajnie było :P
Dobra juz tyle nasciemnialam jest pozno wiec postaram sie wspasc jutro do Was na Watki, ahhh moja wczesniejsza notka byla bardziej wyczerpujaca , ale coz nie udalo mi sie juz jej odtworzyc wrrr... jestem juz padnieta ale ide jeszcze troche pocwiczyc!
Dobranoc babki !! :)
-
Dzien dobry :)
A ja chce miec piekne wesele :) Wydawalo mi sie, ze jest mi to niepotrzebne. Na zareczynach chcialam zeby byli tylko rodzice. Mamusia sie uparla, ze zaprosi tez dziadkow i rodzenstwo. I bylam taka szczesliwa. Takie male wesele mielismy :lol: Babcie plakaly kiedy P. wyglaszal przemowienie :wink: I chce zeby wszyscy widzieli moje szczescie :)
P. to nawet chce isc na kurs tanca, bo stwierdzil, ze musi tanczyc najelpiej na naszym weselu :lol:
Jak wybieralismy pierscionek i powiedzialam pani numer to zapytala czy to ma byc dla dziecka na komunie :lol: Mam bardzo szczuple palce i kazdy jeden mi spadal :roll: Kosztowal 1000zl, ale cicho-sza bo bede bala sie po ulicach chodzic :lol:
Kurcze, nie wyobrazam siebie jako zony i matki! Ja wygladam za dziecinnie. W zeszle wakacje 4 osoby zapytane o moj wiek po namysle odrzekly... 16 :lol: Wszedzie sprzedaja mi bilety ulgowe a do klubow nie chce wpuszczac :x Jeszcze pomysla, ze jestem nieletnia mama :P
A ja jestem niestety jedynaczka :roll: Moi rodzicie sie rozmyslili i postanowili sie odslubic :wink:
Boojcia, ja to do Ciebie na przyszle wakacje przyjade, wynajme pokoj i bede wakacjowac ;)
Ale mam od wczoraj ochote na czekolade bo sie naogladalam w internecie slodyczy :mrgreen: Tylko to mi pozostalo :P
Ja tez mam dlugie wloski. Jestem naturalna jasna blondynka :) Chcialam obciac, ale mam uklad z P. ja nie obcinam wlosow on nie obcina brody :?
Boojka, odwoluj szkapke :twisted: Wlasciwie 47,5, ale zadnym szkieletorem nie jestem :P
Za 3 tygodnie wyjezdzam na studia i opuszcze to forum :( Ja chce zostac z mama :cry:
-
Witaj boojeczko !!!
Ale sie rozpisalas :D Ja tak szybciutko, bo czas nagli i trzeba sie szykowac powolutku na wesele :wink: No z tymi wloskami to kombinuj, ja nigdy nie farbowalam wlosow i mam wielka ochote cos zrobic... Ale jesli chodzi o scinanie to uhuhu :lol: Grzywki proste, skosne, stopniowanie, pazurki, ostra asymetria 8) Kombinuj, w koncu zyjemy tylko raz :D
Co ja widze slub na studiach??? HiHi Wiesz to jest powazna decyzja, wiec wszystko trzeba dokladnie przemyslec. Ale znajac Ciebie to na pewno to przemyslalas :P
Ja oczywiscie zycze Wam, jak najlepiej, aby Wasze drogi nigdy sie nie rozeszly, nawetm jak zacznie studiowac w innychmiastach!
Zycze udanego dnia !!!
Buziaki :*:*
P.S. ja lece sie picowac na weselicho :twisted:
http://www.gify.biz/gify%20%20postac...a/miem0115.gif
-
No i mamy sobotke, chociaz jak sie siedzi tyle w domu to niewielka roznica... słasnie siedze i jem sobie sniadanko chrupkie pieczywo z pomidorkiem. Zaraz wskakuje pod prysznic , bo i bedzie trzeba sie gdzies wybrac :P
:arrow: Paulinko, przede wszytkim życze Ci, żeby udała Ci sie imprezka dzisiaj i żebys wszytkich olśniła, na pewno bedziesz wygladala pieknie :) Ja tez jeszcze nie farbowalam wlosow, przeraza mnie to że pozniej sa takie suche i zniszczone i nie wiem... a TAKIE DROBNE EKSPERYMENTY TO JUZ ROBILAM , PAZURKI NO i grzywki , ale tylko skosne, gdybym sobie prosta zrobila to by moj chlopak sie zalamal , bardzo mu sie nie podobaja :) Slub na studiach... ja tylko rzucialam taka ewentualnosc, a tak naporawde to nie wiem jak to sie potoczy, bo w sumie bdzie to dla nas prawdziwy egzamin bo w sumie rok rozlaki na pewno bedzie ( odwiedziny to nie to samo co widywanie sie codziennie) I taka dsecyzja jest do conajmniej kilkukrotnego przemyslenia.
:arrow: Fajnie miec takie wesele Figus jak sobie wymarzylas, ale to nie dla mnie, ja tylko lubie sie bawic na takich weselach w formie goscia :) Zareczyny tez mialas bardzo tradycyjne, to bardzo miłe :) A ja o kursie tanca myslalam tez , ale nie w zwiazku z weselem tylko tak ogolnie fajnie umiec tanczyc :) ja tez mam dosc szczuple palce w stosunku do reszty ciala , ale raczej nie dzieciny rozmiar bo 11 ktora jest dlamnie dosc luzna :) a Ty uwazaj na te łapki nos je w kieszeniach :) A zona i matka na pewno super bedziesz :) a az tak dziecinnie na pewno nie wygladasz, chociaz blondynki maj to do siebie , ze zazwyczaj wygladaja mlodziej na swoj wiek, powinnas sie cieszyc :) JA zapraszam zapraszam do Gizycka ponownie, ale nie wiem czy bede mogla Cie ugoscic, bo nie wiem czy tu bede, chcem w nastepnym roku wybyc na wakacje gdzies za granice , ale jeszcze nie wiem czy to mi sie uda. Widze , ze wszedzie sa jakies uklady, ja swojego przez jakis czas szantazowalam tez , ale to było na zasadzie jak obetniesz wloski to ja tez :) ale widzac po jakims czasie ze i tak tym nic nie osiagne dalam za wygrana :) Dobrze dobrze odwoluje ta szape ale przy takiej wadze jestes naprawde naprawde szczupła :) Chybate forum sie niedlugo wyludni ja tez bede znikac :) niebawem :P
A tak w ogole zmywam sie na miasto, musze sie przejsc zsiostra a przy okazji moze sobie jakis tusz do rzes kupie :wink:
Miłego dnia!
-
Oj wygladam dziecinnie :) Jak poszlam do mamy pracy to mnie wzieto za uczennice gimnazjum :shock: Ja sie baaaardzo z tego ciesze :)
W Twoim wieku tez uwazalam, ze nie potrzeba mi takiego wesela, zareczyn itd ;)
Moj P. ma dlugie, krecone wlosy. Tez takie chce, ale mnie sie tylko faluja :|
-
Figuś pozazdrościć że tak młodziutko wyglądasz, ja w sumie nie wiem na ile wygladam, ale czuje sie adekwatnie do swojego wieku :) Mojego chlopaka za to po wygladzie oceniaja ze jest starszy niz jest naprawde, mi tak w sumie to nic nie przeszkadza :wink: Fajnie :) Ja tez zawsze marzylam o kreconych wlosach ( moja mama miala falowane w moim wieku i jej konce sie krecily, mojemu tacie tez jak byl mlody i nosil dluzsze wlosy sie lekko krecily) a ja mam proste jak druty :? chociaz czasem mysle ze to dobrze, bo w tedy bym raczej musiala zrezynowac z wielu fryzur :)
Ide na Kawusie :wink:
-
Wlasnie pije kawusie, jedna na rok musi byc :D Ja zawsze chcialam byc rudzielcem i miec 155cm. Ale sie nie spelnilo :(
Boojcia, na pewno dacie rade. Ja tez studiuje w innym miescie, P. mieszka w innym. I dobrze jest :)
Znowy wyskoczylo mi uczulenie :cry:
-
Figuś od czego masz to uczulenie ??
A tak swoja droga jak dziewczyny czujecie sie dzis niezbyt atrakcyne i zazdroscicie tym wszytkim gwiazdom z tv, to zajrzyjcie sobie na ta stronew, moze wtedy dodcenicie swoja urode :)
http://www.sky.com/showbiz/picture_g...187378,00.html
-
Od niklu i kobaltu. Tylko, ze one wszedzie czyhaja :( A to w herbacie, czekoladzie, pomidorach, a to w guziku od spodni, a to w zegarku. Niewiadomo kiedy mi wyskoczy. A to tak swedzi. I okropnie wyglada :cry:
Od tygodnia smaruje sobie nogi budyniem wyszczuplajaco-modelujacym :) Juz sie nie moge doczekac kiedy beda efekty :lol: P. mi kupil. Moze chcial zasugerowac, ze mam za grube uda :wink:
-
Figa ja tez chcialam sobie kupic... jak pachnie? jaki jest? daj znac czy beda efekty ok?
-
Jak widzisz napis budyn to masz ochote go wciac :lol: Jak otworzysz tubke to juz nie masz ochoty :wink: Strasznie mdlacy zapach, ble :P Uzywam tez Balsamu z wyciagiem hibiskusa i papai z L-karnityna. Ten to ma piekny zapach :)
Dam znac na pewno. Na razie trudno mi powiedziec, bo to dopiero kilka dni a napisane jest, ze efekty po 4-8 tygodniach :roll:
-
Boojcia witaj...widze, że tutaj się prawdziwa dyskusja ślubno-zaręczynowa rozpętała :P
Fajnie...taki babski temacik, jakby nie patrzeć :wink:
Ja z kolei mieszkam z moim chłopakiem już od 4 lat (jestesmy prawie 7 lat ze sobą) ale nie jesteśmy jeszcze zaręczeni, a tym bardziej po ślubie :wink: Tylko, że w zasadzie jedyne czego nam brakuje to ten papierek...bo mieszkając razem czujemy się trochę jak małżeństwo (wspolne wydatki, wspólne psy, wspólne obowiązki). Ja też chciałabym skromniutki ślub jak Boojka ale nie tyle ze względów finansowych, co po prostu takie wesela są troszkę nie w moim stylu...no ale będzie trzeba, jeżeli wszystko będzie ok, pomyślec jak to rozwiązać, żeby wszystkich zaprosić, a jednocześnie mieć w miarę kameralny ślub :)
A teraz idę zjeśc pyyyszny sered homogenizowany na kolację...mniam, mniam :wink:
-
U mnie to sie chyba nie da skromnego, bo najblizszej rodziny P. jest chyba z 50 osob :shock: A u mnie... 5 :lol:
-
hEJ BABKI!
Nie zagladalam chyba tu z 3 dni :P az mi sie dlugo wydaewalo, ale w sumie jak to juz prawie jedna noga w szkole jestem dopiero cos zaczelo sie dziac, tuc hcodze tam chodze, tu mnie ciagna, zaraz lece tam i tak mi czas mija. Np. dzisiaj pomiedzy niezapowiadana poranna wizyta mojego chlopaka a wyprawa do sklepu rowerowego skoczylam z kolexanka na miasto i tak widzialam kozaczki na wysokim obcacie , ktore nie sa calkowicie w moim stylu, nie dosc ze ja na tym chodzic nie umiem to nie wiem co bym miala ze swoich ubran do tego nosic :) ale coz postanowilam ze kupie sobie cos takiego jak starczy mi jeszcze za jakis miesiac odwagi :P a co raz sie zyje, ja chcem cos ze soba zrobic cos zmienic , a i moj chlopak wiem ze bedzie zadowolony, bo ja juz sie swoje nasluchalam o kozaczkach :? Z dietka te ostatanie dni tak srednio tzn moze sie nie obrzeralam staralam sie jakos miarowac , ale calkiem dietetycznie nie bylo. No coz i tak bywa, ale wierze, ze lepsze czasy nadejda :)
Przykro mi figus z powodu tego uczulenia, moja kolezanka tez tak ma niestety i wiem jak strasznie cierpi z poodu kolczykow i chocby zwylkego zapiecia w spodniach :) swoja droga jestem ciekawa co to za budyn :) ładnie brzmi :P kojarzy mi sie z tym kremem z avonu brzoskwiniowym on tez pieknie pachnie , a jak sie otwiera sloiczek to wygladem nawet przypomina budyn :) mniammm ... :)
Yagusia tak jakos wyszlo , ze weszlysmy na taki temat :) A Ty jak mieszkasz ze swoim chloapakiem juz 4 lata to chyba najlepszy dowod , ze miedzy Wami "pzpierek" nic nie zmieni :) Ja tez sie zastanawialam jak to zrobic :) bo to chcialoby sie zaprosic chodciaz rodzenstwo z maluzonkami a mi juz wychodzi duzo jak tak minimalistycznie licze, a tu jeszcze druga strona rodziny . najchetniej bym poszla po tajniaku chajtnela sie i spokoj :) chyba tescie by mnie zjedli :)
Ok ide na herbatke :)
Miłego dnia!!
-
Witaj Boojciu :)
Widzę, że jakoś idzie? :wink: I jeszcze do tego dyskusja na ważne życiowe tematy się tu toczy :D Chciałabym mieć koło siebie kogoś takiego, jak Twój facet :) Dojrzałego, kochającego :) Marzenie :wink: Dacie sobie radę, nie martw się :)
Trzymam kciuki za Was i Twoją dietkę :)
-
Boojciu. Aż wstyd pytać... :oops: Ale nigdzie nie mogę się tego doszukać :? Na co i gdzie się dostałaś na studia? Bo widzę, że gdzieś chyba daleko?
-
Napewno z dietką będzie lepiej ;). Ważne, że całkowicie jej nie olałaś i nie objadałaś się :D.
Doskonale Cię rozumiem z tym brakiem czasu bo mam to samo... Też chyba ze 3 dni nie zagądałam :lol: .
Tylko, że ja nieco inne powody. U mnie natomiast dieta jak narazie cudownie idzie :). Oby tak dalej. Pozdrawiam i tradycyjnie 3mam kciuki :)
-
Witaj boojeczko !!!
I jak wyciagnelas wczoraj kogos na koncert? :lol: HiHi
Zajrzyj dzisiaj zdac relacje!
Zycze udanego dnia i pozdrawiam !!!
Buziaki :*:*
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...e/simp0076.gif
-
Hej dziewczyny!!
Ja tak na chwilke, jak nie mam czasu to nie mam, a jak nudzi mi sie to kurcze musze sie nudzic sama bo wszyscy inni nie maja czasu, ale co sie dziwic... szkola!
Teraz sobie weszlam tutaj bo sie akurat opalam :wink: Tzn wysmarowalam sie samoopalaczem i czekam az sie opale :wink: niestety w przypadku mojej skory to jedyne rozwiazanie :?
Musze jakos wygladac bo jutro robimy sobie z dziewczynami wypad ( znow bedzie jakies piwo ) jak to studentki przyszle w srodku tygodnia mozemy sobie zabalowac :twisted:
:arrow: Paulinko zrobilam tak jak mowilam , wczoraj z nudow zeszlam do kolezanki tak jak przewidywalam byla z chlopakiem , ale co tam na sile wyciagnelam ich na ten koncert :) tzn poszlismy sobie na spacer zakrecilismy sie na naszym molo, muzyka byla troche taka dziwna, ostatanio byla lepsza, wiec do konca nie zostalismy, no coz procz tego to jeszcze spacerowalam z osobami uczacymi sie wiec dzisiaj poslzi sobie do szkoly :)
:arrow: Kasiu gratuluje , ze dieta Ci tak cudnie idzie, mi tak jakos srednio, ale obiecalam sobie ze jak tylko wyjade to bede sie starala jeszcze bardziej a do tego poszukam sobie jakiegos areobiku, albo conajmniej zafunduje sobie karnet na basen :) mam nadzije ze na zamairach sie nie skonczy :P
:arrow: Kiciu, nie wcale nie daleko na te studia wyjzdzma bo tak jak zamierzalam do Olsztyna czyli 120 km ode mnie, ale to i tak bez znaczenia bo za czesto w domu nie bede sie pokazywac... heh no i musze Ci powiedziec ze smiesznie sie slucha pochwal na temat wlasnego faceta :P hihi no nie zawsze jest tak rozowo ale nie narzekam. Tobie tez takiego zycze Kiciu :P i jestem pewna ze znajdzie sie taki, a nawet nie jeden beda stac do Ciebie w kolejce jeszcze , zobaczysz :)
No nic ide na tv, chyba sobie meczyk obejrze, albo bede latac z kanalu na kanal :P ciekawe kto wygra walia czy polska :P ja kibicuje raodakom oczywiscie :) oleoleoleoleeeee nie damy sie :wink:
Miłego wieczoru babki !!
http://www.oldjapaninc.com/images/pa...uring-love.jpg
-
ehh to piwo :lol: Kusi, a tyle kcal... No trudno :)
Karnet na basenik czy aerobik to bardzo dobry pomysł. Ja jednak wybrała bym basen :lol: .
O wiele przyjemniejsze jest pływanie niż aerobik (przynajmniej moim zdaniem).
Mój jedyny ruch to lekcje w-f w szkole. Nienawidze ćwiczyć :lol: . Jedyne co lubię to właśnie pływać i jeździć na rowerku :) . Dzisiaj trzeba będzie trochę pojeździć bo dawno tego nie robiłam.
Pozdrawiam 3maj się
-
Wracaj Boojeczko :D Jeszcze nie czas wyjeżdżać na studia :wink: Na razie jeszcze z nami pobądź trochę :D
Dobrze, że dostałaś się tam, gdzie chciałaś :D To najważniejsze :D No i żeby Ci to sprawiało satysfakcję, oczywiście :wink: A co do faceta, to drugiego takiego jak Twój na pewno nie znajdę :D Ale nie będę miała nic przeciwko podobnemu :wink:
Trzymam kciuki! :D
-
Hey Boojka i reszta...
co z Wami?
jakoś daleko temacik zleciał...
jak dietki?
Pozdrowionka :) :*