Czesc Cocci!
Ja tez chce poznac pkt 3.
A poza tym mialas zrobic jakies zestawienie Grupy pw Weider?
Papatki!
Wersja do druku
Czesc Cocci!
Ja tez chce poznac pkt 3.
A poza tym mialas zrobic jakies zestawienie Grupy pw Weider?
Papatki!
hieh, śmiesznie wyszlo bo o kupieniu mojego magicznego notesiku naspiałam u... Kitolki a nei u siebie :P
także Corrine, zobacz u Kitoli :D
No widzisz Buraczku, schudłaś a ja przytyłam... :? no ale będzie dobrze. Wierzę w to :D Moja siostra w moim wieku też przytyla, a teraz...?? jest szczupła. :D
Hej Babeczki! :P
Jestem, żyję i przeczytałam, ale dziś nie zdążę nawet swojego ekspresu napisać :( .
Sorki, nawet Cocci musi czasem użyć rozumu i wziąć się za robotę - może nawet dziś będzie ten mój dzień bez weiderka... :( , choć spróbuje go jakoś zmieścić.
W poniedziałek (a najpóźniej we wtorek) powinnam juz miec na tyle czasu żeby porządnie napisać :P !
Pozdrawiam :P
[b]Jenny88,buraczeq - Jestescie kochane ze odpowiedziałyście.
Jeszcze nie zaczełam ćwiczyć Weidera, i w sumie nic by na przeszkodzie nie staneło,y zaczac od dziś ale wyjezdzam na wieś do prac porzadkowych i miałabym przerwe do niedzieli wieczór.
Składam oficjalne przyzeczenie od poniedziałku zaczynam Weidera.
Nie wiem czy mi coś pomoze bo obtłuszczona jestem. W pasie mam 82 ,a biodra to 108, ale co tam raz się zyje warto spróbować.
Jesli mogłybyście przysłać na moj pocztę te ćwiczenia wraz z jakimis wskazówkami, byłoby super.corrine33@wp.pl
Z góry bardzo dziekuję. Pozdrówka!!!
Corrie! Witaj :D . Ćwiczonka są wklejone i opisane u mnie na wątku, na stronie 163 :P . najlepiej sobie wydrukuj ten rysunek - będziesz miała zawsze pod ręką. Na stronie 169 jest na niebiesko link do opisów i dyskusji - trochę jak się to powinno wykonywać, na co zwracać uwagę, co zrobić z ewentualnymi trudnościami.
Proponuję żebyś sobie popróbowała poniedziałek i wtorek, a od środy dołączyła do nas jako pierwszy "oficjalny" dzień :) (ćwiczymy w cyklach tygodniowych - od środy do wtorku - wtedy Ci może być raźniej, ze idziesz równo ze wszystkimi :D .
cześć corrine :D
widzę, że nas się tu coraz więcej robi :) fajnie :)
ja trochę brzuszków dzisiaj porobiłam, kilka minut jeździłam na rowerku
właściwie to tyle co nic, ale zaczęłam :) ruszyłam tyłek na tą chwilę, więc nie krzyczeć
z czasem będzie tego więcej :)
no i jeszcze na spacerek z psem pójdę, pół godziny szybkiego marszu :)
chciałabym robić codziennie wszystkie 8 minutówki :roll:
to byłoby coś, no nie? heh...
dzisiaj pod względem jedzenia całkiem fajnie. zjadłam dwa śniadanka, nie wiem ile kcal, ale nie podjadam ani nic :)
buraczku: ładnie się trzymasz :) i te ćwiczenia rano :) też uważam, że rano jest najlepiej :) szczególnie jak już się wpadnie w ten rytm, bo teraz jak się odzwyczaiłam, to strasznie trudno jest mi się zmobilizować :evil:
ech, szkoda Cocci to ja w takim razie twój ekspresik przeczytam dopiero za dwa tygodnie :( :cry:
Ale dobra, koniec smutkow, będe się super bawić, wczoraj sobie weiderka wreszcie wydrukowalam i teraz mam już dwa dni odchaczone. Wieczorkiem odchaczę trzeci :D
A ty Cocci nie obijaj się, przerwa dopiero we wtorek. A jak poświęcisz 20 minutek na oderwanie sie od pracy to ci dobrze zrobi. Nie siedz na forum tylko sobie to poćwicz. Pomyśl sobie, tyle zrobiłam, taką grupę zebrałam i co ?? ja pierwsza nawale ??
no i jak tam weiderek??? ja dziś rano cwiczyłam, ale co z tych cwiczęń, skoro wieczorem miałam powazny napad, kurde, to nie jest śmieszne :evil: :evil: :x :x płakac mi się chce, jak pomyślę, jak bardzo jestem głupia, słaba, mam zrytą psychikę i w ogóle jakiś odruch warunkowy do przejadania się :evil: :evil: :evil: swory, dziewczyny, ale dziś jestem smutna :cry: :cry:
Xixia, pomysl sobie co by było gdybys się obżarla, a byś się nei gimnastykowała.... :?
i proszę, ni mów że jesteś głupia....
:!:
Teraz widze jakie to jest ez sensu, jak tak się o sobie mówi. Bo... sama tak jakiś czas temu mówiłam. Ale jest na szczęcie lepiej :) Głowa do góry :)
czesc dziewuszki ja juz po pracce nareszcie mam weekend wolny to troszke odsapne aporpo poddawania ja sie nie poddaje nigdy to tym bardziej teraz a jezeli chodzi o wzrost tak czy siak gadaja ze jestem wysoka i mam 180 bo kolega jest nizszy i ma 178 :D e tam wzrost nie najwazniejszy aporpo wagi buraczku hmmm waga oki no moze byc i te 68 tylko zeby je utrzymac ja raczej teraz stawiam na wyrobienie miesni brzucha i wogole wzmocnienie siebie :D a cwiczyc ja ogolnie lubie zycie aktywne a wiederek bedzie dopiero teraz niestety troszke jestem zmeczona ale dam rade :twisted: