Strona 56 z 62 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 615

Wątek: Facet na diecie ...

  1. #551
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    06. czerwca 2006 r., wtorek

    ODCHUDZANIE (ostatni etap): DZIEŃ 30 / 60 (waga: 82kg, cel: 73kg)


    05,30 – zioła z miodem 12g – 39,10kcal
    08,00 – musli stały zestaw (musli mieszanka 50g 193kcal, siemie lniane 5g 22kcal, morele suszone 10g 26,4kcal, daktyle suszone 10g 25kcal) – razem 266,40kcal
    12,00 – jabłko 125g 62,50kcal, twaróg chudy 100g 100kcal, dżem niskokaloryczny z czarnej porzeczki 20g 30kcal – razem 192,50kcal
    15,00 – zupa z soczewicy (cebula 40g 14,4kcal, pieczarki 100g 15kcal, seler korzeń 130g 52kcal, marchew 90g 31,50kcal, olej łyżeczka 45kcal, soczewica czerwona 50g) – razem 356,90kcal
    18,00 – sałatka z tuńczyka i jajka z majonezem light (tuńczyk w sosie własnym 60g 59,40kcal, jajko gotowane 88kcal, ogórki kiszone 185g 22,20kcal, groszek konserwowy 50g 36,50kcal, majonez light 10g 44,50kcal) – razem 250,60kcal
    razem w ciągu dnia: 1.105,50 kcal

    sport: 100 pompek, 200 brzuszków, 50 przysiadów i trzygodzinne łażenie po mieście

    Miałem soczewicę w szafie od dwóch lat – i żałuję, że nie zacząłem jeść jej wcześniej, bo zupa z soczewicy była fajna. Cebulę podsmażyłem na oleju, dodałem pieczarki i pokrojone w słupki warzywa (seler i marchew), dusiłem mieszając parę minut, dodałem soczewicę, wodę, pieprz biały, sól i majeranek. Gotowałem pół godziny.

    Spadam spać, ostatnio wstaję bardzo wcześnie rano (po czwartej) i ciężko pracuję.

    Maks

  2. #552
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj Max...
    GRATULACJE

    Pozdrawiam
    Cmok Cmok Cmok
    Usia
    [/list]
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  3. #553
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    na razie szykuję się na urlop

    Miłego weekendu

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna

    a soczewica ciemna czy łososiowa? łososiowa się fajnie rozpada i powstaje taka zupa-krem, do ciemnej oprócz jarzyn dodaje też grzybki



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #554
    aire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam!
    zaczynam buszować nieco po formu, trochę wątków już zwiedzilam, no a tu 'męskie odchudzanie'. nie powiem - zaciekawiło mnie, zaciekawiło z kilku powodów.
    po 1 - czy jest różnica między odchudzaniem w wydaniu męskim,a kobiecą wersją problemu?
    po 2 - facet z mojego bliższego otoczenia chciałby coś ze swoim ciałkiem zmienić, więc liczyłam na jakieś wnioski z Twojego doswiadczenia, aby mu w razie potrzeby co nieco zasugerować
    po 3 - wstępnie pomyślałam, że będe miała do czynienia z mięsożercą( ewentualnie białkożercą) i chciałam podpatrzeć jakieś ciekawe przepisy
    po 4 - zwykła ciekawość

    moje wnioski po wstępnej lekturze,a doszłam do tej pory gdzieś w okolice zakończenia kopenhaskiej, są następujace:
    1 są różnice. kobiety starają się być jakby super-extra-maxymalnie perfekcyjne, czyli wyrobić 100% normy i wtedy są zadowolone. ale wystarczy jakieś ciastko, małe odstępstwo i pal licho wszystko. Ty też masz plan i najbardziej cieszy dokładne go wypełnianie, ale kiedy wyjdzie gdzieś nie tak, jedziesz dalej. i takie samo zadowolenie jak u pań sprawia 100%, masz przy 90%realizacji planu. ale poza spojrzeniem genderowym jest spojrzenie ogólnoludzkie i tu jest cała masa podobieństw - ale mi się napisało
    2 muszę jeszcze skończyc studiowanie Twojego przypadka, może nawet dziś wieczorkeim, bo mam nocny pociąg, zatem w ramach oczekiwania na 3 w nocy....
    3 okazałeś sie mieć odchylenia raczej w stronę warzywnictwa
    4 zaspokojona

    + pozdrowienia

  5. #555
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maxie, no gdzie Ty się podziałeś?

  6. #556
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  7. #557
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć,

    Zabałaganiłem jak dzika świnia w gorzelni. No i jak zwykle jak każdy głupi facet zamiast sie odmeldować prawie udawałem umarlaka. Wstyd mi było. No cóż. Dzisiaj jest dzisiaj a nie wczoraj.

    Straciłem cztery kilo, co jest pozytywną wiadomością, poniewaz oznacza, że nie mam wcale potężnego efektu jo-jo, i waga 85-86 to teraz waga stabilna (a wierzcie mi, nie raz i nie dwa poszalełem).

    Ale czas skończyć rozpoczęte plany. Ważę 86 kg., zaraz zmienię licznik. Zaraz może wkleję fotki swoje - sprzed odchudzania i po (czyli fotka z maja). Na forum będę miał mniej czasu - zaczęła mi się praca - ale postaram się wpaść czasami także do Was. Może jedna wizyta dziennie i się uda?

    Korzyści? Zacząłem sporo ćwiczyć - biegam i macham pompki. Bieganie kręci mnie coraz bardziej, pompki nie aż tak bardzo, ale też. Mimo szaleńst kulinarnych gust mi się troszkę zmienił, i nie ładuję już tak dużo jak kiedyś, a i wolę raczej jarzyny niż mięsiwa w smalcu.

    No dobra. Wrzucam ten opisik i zaraz walcze z fotkami.

    Maksicho

  8. #558
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Foty mam, niech mi tylko ktoś powie, jak to się wkleja...
    mam w eleganckich i mało zajmujących miejsca JPGach.
    M.

  9. #559
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maxie, niechże Cię uścisnę, zmartwychwstałeś!!! Super, że jestes i że znowu walczysz, bo Twoja walka jest zawsze inspiracją dla innych odwiedzaczy Twojego wątku .

    A jeśli chodzi o zdjęcia, to musisz najpierw umieścić je gdzieś w necie, jest sporo darmowych stronek, ja korzystam z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W przypadku tej konkretnej stronki wystarczy potem, jak do postu wkleisz trzeci ze znajdujących się pod miniaturką każdego zdjęcia kod (taki zaczynający i kończący sie na img).

    Powodzenia!!!

  10. #560
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć,

    Acha, jutro rano powalcze. Zobaczycie mnie w końcu. A warto - nie dla mojej zakazanej mordy ale dlatego, że widać na nich efekty.

    Dzisiaj nie spisywałem jeszcze jedzenia, ale za to - uwaga! -

    POBIŁEM WŁASNY REKORD W DŁUGOŚCI BIEGANIA, bo jak mnie poniosło po łąkach, skończyłem po ponad godzinie, i jeszcze miałbym sporo sił. Koszulka i dres białe od wyschniętego potu ... lekkie miłe zmęczenie nóg ... i świetne samopoczucie. Jutro idę znowu biegać, wygospodaruję czas.

    Do jutra!

    Maks

Strona 56 z 62 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •