-
Co za pogoda...
Cały dzień zapewne będę zamulać w domu. Mam nadzieję, że chociaż padać przestanie, co się na rower wybiorę. Ale czyż w taką pogodę, człowiek nie ma ochoty zacząć jeść? Nie wiem jak Wy,ale ja tak 8) W lodówce tyle czekolady, rurek w czekoladzie, orzechów w czekoladzie, wafelków... heh... ale z tym jest luz... tylko ten posępny makaron 8)
Dzisiaj pochłonęłam jakieś 500 kcal... Muszę się przejść po jakieś owoce, ale patrząc za okno... eeeeeeee... :? :shock:
-
oj ud się uda!!
napewno - bo musi :)
ja zaczynam walkę od jutra.
zmierze się
zważę się
i wypiszę postanowienia co by się jakoś trzymać
a za oknem pada....
:)
pogody ducha życzę
buziaki
-
Dziewczynki drogie!
A kto Wam zakazał jeść makaron? :D Wystarczy wymienić na ten zdrowszy, czyli na MAKARON RAZOWY i na BRĄZOWY RYŻ! Ja prawie codziennie jem na obiad w pracy makaron razowy z sosem warzywnym. Oczywiście przygotowuję odpowiednią porcję o określonej kaloryczności. Ja także nie wyobrażam sobie życia bez makaronu - więc wybieram produkty z mąki razowej. Są o wiele zdrowsze, mają mnóstwo błonnika, doskonale wpływają na trawienie. Nio i jak smakują mniaaaam!
Całuski!
Anita
-
Hej Dziewczyny!!!
Można szepnąć słówko o ryżach i makaronach????
Pyszny słodki obiadek z ryzem> 50 gram ryżu (suchego) gotujemy, na tarce scieramy jabłuszko, dodajemy do niego cynamon i dwie łyżeczki cukru. POtem przekładamy warstwę jabłuszka warstwą ryżu a na górę lejemy pyszny jogurt naturalny 0% (firma Zott takie ma, mały kubeczek to 75 kcal). Mniaammm!!! Mozna też zabrać ze soba do pracy, wystraczy tylko podgrzać przekałdaniec ryżowy w falówcemikro i polać jogo. A całość ma 350 kalorii!!!!!!!!!! Czyż to nie piekne :?: :wink: :D :D :D
Aniffka rację ma z brązowym ryżem, jest boski, chociaż gotuje się całe wieki.... Ale za to z makaronem razowym radze uważać, ja pluję na samą myśl o nim. Kiedyś kupiłam, a jestem fanką zdrowego jedzenia, i ledwo przełknęłąm, jest jakis taki pikantny, brrr!!! Ale może trafiłąm na jakiś niedobry rodzaj.
Pozdrowionka gorące, w ten dzień typowo węglowodanowy.... I nie dajcie się pogodzie / dalej jesteśmy na diecie, nawet jak pada deszcz i jest paskudnie!!!! OK??
-
hehe :):)
nasza miłość MAKARONY I RYŻE :D:D:D
mniam :D:D
a co będę pisać więcej jestem głodna to kolację idę zjeść :D ;)
-
Hoho... ciekawe polemiki na temat makaronu się wytworzyły... Może jutro zjem ciut ciut 8)
A w ogóle...!!! Dzisiaj wlazłam z ciekawości na wagę... Wątpiłam wprawdzie czy coś drgnęła, ale wlazłam "tak se' ;) I co? Waga pokazała 69,5!!!!!!!!! A więc schudłam 1,5 kg! Nie wiem jak do tego doszło... :lol: tymbardziej, że byłam już po śniadaniu :shock: 8) W 4 dni 1,5 kg to jakieś dziwne to...Ale nie mam się co martwić 8) Dzisiaj idę na imprezkę. Oczywiścię będę jechać na wodzie mineralnej :P Alkohol w klubach jest drogi, to przynajmniej sobie kasę zaoszczędzę.... i wytańczę się... :) Dzisiaj zrobiłam już 30 kilosów na rowerku :) Ruch to podstawa!
oko... koniec gadania... czas na kolacje bo dochodzi 18:00 :)
-
wow no to supcio !! gratuluję tych 1,5 kilo :D:D:D oby tak dalej :)
-
a mnie też ubyło :D
ważę teraz równiutkie 64kg :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Specyficzna, jestem zachwycona Twoim zdrowym podejściem do dietkowania! A ubytek 1,5kg w ciągu 4 dni to normalna na początku diety. Ważne, aby tę tendencję utrzymać :D A co do makaronu razowego - taki prawdziwy, najzdrowszy jest robiony wyłącznie z mąki razowej i wody. Mąka może być słabo lub mocno zmielona - wtedy makaron będzie "gładki" jak normalny lub taki z wyczuwalnymi otrębami. Ja wolę ten drugi rodzaj.
Całuski niedzielne!
Anitka
-
kurde ja to bym se chciała wagę kupić, ale taką porządną nie taką jak ta moja co w każdym innym miejscu pokazuje inną ilość kg :? no a poza tym nwm gdzie ona jest i czy w ogóle ona jeszcze jest :? a może to i lepiej, że jej narazie nie widzę ;) ale z drugiej strony chciałabym mieć wszytsko pod kontrolą ;) i w ogóle cieszyć się z każdego ubytku :D:D:D