Ja tam w kuchni lubię siedziec ale sprzątać to nie zabardzo czy prasować....
Miłego dnia
Wersja do druku
Ja tam w kuchni lubię siedziec ale sprzątać to nie zabardzo czy prasować....
Miłego dnia
prasowac i ja nie za bardzo - ale sprzatanie najgorsze
Waszko umówmy się tak Ty prasujesz ja sprzątam.
A zobaczysz że bedzie nam raźniej :wink:
A ja gotować uwielbiam a sprzątać, to muszę mieć natchnienie. Wyjątkiem jest łazienka. Nie znosze szorowania kibla i pucowania płytek. Dlatego robi to moje kochanie :) Ale ja mam go fajnego.
ja najgorzej niecierpię układania prania do szafy ścierania kurzu i odkuyrzania dywanu, zazwyczaj w psich kłakach :x
uuuu tak kłaki psie ... to jedyna wada psów, ale i zaleta tylko zeby wymyslili genetycznie psy ktore nielinieja :) zartuje :) czworonogi sa tak sympatyczne ze czasem mozna sie pomeczyc z kłaczkami wszedzie :)
Dziekuje za odwiedzinki
i ciepłe słowa
to prawda ze bardzo sie przyzwyczajamy do zwierzątek
moze dlatego ze sa takie bezbronne
wierne, ciekawe i psotne
pozdrawiam
WITAM ,CALE SWOJE (NO PRAWIE)ŻYCIE MIALAM ZWIERZĘTA ,PRZERABIALAM WSZYSTKO OD SZCZOTKOWANIA DYWANU Z KLAKOW PO.......... :oops: WIĘC POSTANOWILAM NA PARE LADNYCH LAT ODPOCZĄĆ OD ZWIERZĄTEK (A MOŻE ONE ODE MNIE)
A WRACAJĄC DO SPRZĄTANIA MAŁO KTO LUBI.....JA OSOBIŚCIE MUSZĘ MIEĆ NATCHNIENIE NA WIĘKSZE SPRZĄTANIE A LAZIENKI TEŻ NIECIERPIĘ SZOROWAĆ ALE MUSZĘ CHĘTNYCH BRAK
DIETKOWEGO TYGODNIA.... :P
Hej, waszeńko :D
A ja lubieprasować, tylko pewnie jak większość muszę mieć do tego natchnienie :wink: :lol: A ostatnio to mój Tomuś zmywa i mam wolne :D
Pozdrawiam na poniedziałek i na nowy tydzień :D
najgorsze jest prasowanie :cry: ale kłaczki cudnie ściąga z dywanu taki "mop - nie mop" - wałek z niebieskiej gąbki na aluminiowym kiju - kupiłam go do mycia podłóg, ale nie bardzo się sprawdził, za to do sierści - cudo!!, wystarczy zmoczyć w wodzie z odrobiną płynu do dywanów i ściągnąć wszystko - idzie leciutko :D ; dywan odświeżony, pachnący i wbrew pozorom wcale nie mokry :D