http://www.dailykickinthepants.com/images/boot-lg.gif
Psotulciu, możesz liczyć na codzienny motywujący kopniaczek w majtki ode mnie :lol: :lol:
pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :D
Wersja do druku
http://www.dailykickinthepants.com/images/boot-lg.gif
Psotulciu, możesz liczyć na codzienny motywujący kopniaczek w majtki ode mnie :lol: :lol:
pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :D
Jak ja cię mam zmobilizować...może ćwicz rano...będziesz miała to z głowy :-)
[color=darkred][b]A ja dopiero dzis ale za to z całego serca składam życznenia
"W nowym roku , krok po kroku spełniaj marzenia.
Zarabiaj tysiące,niech Ci zawsze świeci słońce......
I nawet jeśli coś nie po myśli się dzieje...miej zawsze nadzieje......"
ULUŚ TU UWIERZYŁAŚ WE MNIE , A JA WIERZĘ ŻE TOBIE RÓWNIEŻ UDA SIĘ DOJŚĆ DO WYMARZONEJ WAGI.
ULUŚ KAŻDY ROBI TO CO LUBI , MIEJ OKO NA MNIE BY SIĘ UDAŁO.
BUZIACZKI.http://img154.imageshack.us/img154/2299/14112aj5.gif
Cześć Ula :D .
Widzę,że dużo dziewczyn zachęca do ćwiczeń :D . No to ja też :twisted: , ale trochę inaczej. Nie ma się co czarować, ja też nie przepadam za wielkim ruchem. Po prostu się zmuszam. Robię ćwiczenia wybiórczo tzn. robię te na które mam ochotę i siły ale zawsze w zestawiku mam ćwiczenia nóg i brzuszki 8) - to jest moja podstawa :P . Jak nie chce mi się w ciągu dnia poćwiczyć to mój zestaw robie późną nocą , przed snem ale staram się go zrobić 8)
Pozdrawiam serdecznie http://img504.imageshack.us/img504/2233/sma53gl5.gif
Uleńko no cóż.............. Jeżeli nigdy nie lubiłaś ćwiczeń, to niestety na początku będziesz się musiała zmuszać............ Jeżeli będziesz regularnie ćwiczyć ( mam na myśli co najmniej 3 ,4 razy w tygodniu) to gwarantuje Ci , że po jakimś czasie , wejdzi Ci to w krew...........
Ja też kiedyś bardzo nie lubiałam ćwiczeń a Wf w szkole był dla mnie męczarnią......... A teraz ..... Aerobik dwa razy w tygodniu, raz tańce, a jak mam dobry okres, to do tego ze 2,3 razy ćwiczenia w domu............. I jest to dla mnie ogromna przyjemność, bo wiem, że robię coś dobrego dla siebie.
Miłego popołudnia
Pozdrawiam
Ja to mam takie zrywy z cwiczeniami... a pozniej mi przechodzi :roll:
Mysle ze Asia0606 ma racje ,na poczatku trzeba sie troche zmusic ,ale pozniej bedzie szlo ok :wink: :lol:
http://www.madzik.pl/gify01/diddlinie.gif
ulenko pozdrawiam wieczorową porą...
dziewczyny mają racje trzeba ćwiczyć ja tą straszną prawde pojelam i bede się zmuszala moze z czasem polubie?? pozdrawiam
:lol: Ulenko pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dobrego dietkowania i machaj kopytkami ile wlezie.Sobie zreszta tez tego samego zycze /do machania to ja jestem straszny leniwiec/a teraz dodatkowo wyskoczyl silny bol kregoslupa,to juz wogole nie chce sie zyc.Waga nadal stoi jak zaczarowana juz nie wiem co o tym wszystkim myslec.Przesylam caluski i do uslyszenia.
110/85 :( :( :( :cry: :cry: :cry: