Armida, gratuluje kolczyka!!!
Tez mnie nachodzily watpliwosci po zrobieniu kolczyka w pepku, ale pamietam, ze cieszylam sie jak glupia!!!
Armida dziekuje :***
(Ty wiesz za co... :wink: Juz jest ok)
Buziaki :D
Wersja do druku
Armida, gratuluje kolczyka!!!
Tez mnie nachodzily watpliwosci po zrobieniu kolczyka w pepku, ale pamietam, ze cieszylam sie jak glupia!!!
Armida dziekuje :***
(Ty wiesz za co... :wink: Juz jest ok)
Buziaki :D
Witaj armida ! Miłego dnia Ci życzę. U mnie zapowiada się słonecznie (.....hmmm ...trochę to za mało powiedziane, ale nie chce przechwalać :wink: )
Heh a co ja zrobię jak w niedzielę jadę do rodzinki teścia ( :P )- najpierw do babci a potem do brata!!!!! Kurde chyba czeka mnie podwójny obiad... NIE!!! :shock:
GRATULUJĘ PRZEKŁUTEGO JĘZORKA!!! :D MIŁEGO DNIA!!!
Nareszcie!!!!!!!!!
Jejku jak mi to forum zamula.. :/
Dzięki wam dziewczynki za odwiedziny.. język spuchnięty.. jakoś jem ale nie to co bym chciała.. 2 kajzerki, 4 talerze pomidorowej, 2 ziemniaki małe ugotowane, parówka.
Policzyłam że to jakies 1000 kcal, no i był jeszcze jeden lód wodny.. taki sopelek :mrgreen:
Nie jest źle :D :D :D :D
Ale ogólnie przez topoczucie że nie moge normalnie jeść to ciąge jestem głodna.. pierwsze 2 talerze zupy ( na obiad) jadłam 40 minut.. potem nast 2 na kolacje już troszke sprawniej bo i ozorek mniej boli :D :D :D :D
Przez pół dnia ledwo mówiłam.. mam nadzieje ze juz mi tak okropnie nie wróci bo teraz jest całkiem spoko :D :D :D
Buziaczki!
ARMIDKO GRATULUJĘ!!!! poboli i przestanie a wkońcu zrobiłas to co zawsze chciałas. :P Pozatym własnie kolczyk jak juz przestanie Ci sie podobac zawsze można wyjąć więc nie zastanawiaj sie czy warto było :wink:
i pomyśl ile dobrego dla dietki :wink:
a u mnie Ł wczoraj zadwonił i zeszło na tatuaże..i powiedział,ze tam świetne robią i jak przyjade to on mi pokaże u kumpla i pójdzie sobie zrobic do salonu.
I od razu go przekabaciłam,zebym i ja mogła :lol: teraz sobie myslałam,ze zrobię i pokażę po fakcie- trochę wredne wiem ale w końcu moje ciało-u innych mu się podoba a o mnie się bał :? a teraz nie muszę kombinowac- powiedział,że pogadamy o tym czyli zrobię na pewno :lol: :lol:
I STRASZNIE SIĘ CIESZĘ!!! :P :twisted:
pozdrawiam :P
Ten jęzorek to prawie jak narzędzie dietkowania ;) Ozorek boli więc mniej jesz, więc chudniesz..Genialne w swej prostocie..;)
Ja chce na wakacje!! Chę sobie gdzies odpocząć, potańczyć, nie stresowac sie...
http://www.man.poznan.pl/~marcinp/ph...ia/hiszp79.jpg
Pozdrawiam Armidko :*
Oj nie wiem czy tak mniej jem.. już mi sprawnie idzie.. a że chlebek i inne takie najłatwiej idą więc dobrze nie jest.. dzisiaj 1000 + ziemniaki + 4 kawałki ciasta + kompot + gerber :oops: :oops: :oops:
Ale mamy niedzielę ;)
JUTRO:
nie idę do szkoły..
tak się zastanawiam czy mogę kisielki jeść.. chyba mogę...
Ś: kajzerka
O: zupa pomidorowa
P: Kisiel
K: NIE MAM POJĘCIA! może zupa pomidorowa poraz kolejny.. :]
A u mnie ciągle pada...
http://img512.imageshack.us/img512/2...oohrain6su.jpg
TEŻ CHCĘ WAKACJE!!!!!!
JEJKU.. ale jeszcze miesiąc.. krótki, denerwujący, napięty, zwariowany miesiąc i wakacje.. tylko żeby nie padało tak jak dzisiaj :twisted:
Chodziłam u babci co chwilke płukać ryjek, wogole ugryzłam kulke z kolczyka, w pierwszej chwili to się bałam że się odkręciła.. i nic.. nikt sie nie załapał :D :D
Mama wie to lookała na mnie ale tak to nic :]
Już sobię wyobrażam gadkę..ble ble ble.. ;)
Jak go wyjmę i dziura zarośnie to sie dopiero wkurzę że stówke straciłam :D
Ale co chwila wystawiam jęzor przy lustrze i podziwiam to cudo w ryjku.. :D
Jak będzie 16mm..nie spuchnięty język..jakaś fajna nakrętka i zero bólu to dopiero będe z siebie dumna :D :D :D :D :D
Przez to że ta baba mi powiedziała że mam nie jeść słodyczy w postaci czekolady..batonów i tym podobnych to mnie do tego najbardziej ciągnie :evil:
Ale nie ma bata.. nie mam zamiaru zapaskudzic sobie języka.. może i przez ten czas..prawie 2 tyg najmniej będzie się goił.. ochota minie :D :D :D
Może będe ważyć mniej niż 70kg i motywacja będzie gigantyczna :D :D :D
AAA.. mówiłam na początku że mam 170.. potem że 168.. ostatnio znalazłam swój bilans z 1klasy liceum i tam jest napisane że mam 170.. więc niech tak już zostanie..
To trzeba być sprytnym żeby nie wiedzueć ile się ma wzrostu ;)
tak sobie myślę czy nie schuść z rozpędu do 58.. taka ładna cyfra 8) 8)
Obieca mi ktoś że będe ćwiczyć w tym tygodniu.....? :roll: :roll: :roll:
witam :D :D
oczywiscie jak juz tak chudnąć z rozpedu do do 58 :D :D :D zgadzam sie ładna liczba :D :D
Ja tez chce juz wakacje :evil: :evil: :evil:
buźki:*:*
Ja Ci obiecuję :twisted: :twisted: :twisted:Cytat:
Obieca mi ktoś że będe ćwiczyć w tym tygodniu.....?
Oj Vienne zawiało mi grozą w Twoim poście.. :shock: :lol: :lol: :lol:
Ale postaram się żeby było supcio.. no i czekam na efekty Twojej dietki.. może sobie zmałpuję..jeszcze jak mówisz że dobrze Ci idzie :D :D :D
aga512 - WITAM :D :D :D Miło że zajrzałaś :D
Kurczę zobaczę jak ja będe wyglądać.. tyle to ja ważyłam chyba w przedszkolu :oops: :oops:
WITAJ ARMIDKO!!
Ale Ci dobrze z tym kolczykiem!!! Nio i sprzyja Ci w utrzymywaniu dietki :D A JA CHCE MIEĆ DZIARKĘ I BĘDĘ JĄ MIAŁA!!!! :twisted: Acha - OBIECUJĘ CI ŻE BĘDZISZ ĆWICZYĆ W TYM TYGODNIU :twisted: :twisted:
http://img529.imageshack.us/img529/3...aseball3rq.jpg
Nic sie nie bój... Bywam łagodna :twisted: :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Armida
A dietke polecam, mi co prawda coraz ciężej idzie - zapewne dlatego,że zawsze po dużej ilosci kół mam ochotę na prządną zapiekankę..No ale... I tak jest stosunkowo łatwa i nieuciążliwa, więc... :D Będę mogła Cie wspierać...
Ach i Armiś.. Nie zapomnij o ruszaniu się :twisted:
ARMIDKO jak dzień minął??/
a do ćwiczeń to juz Cię grubani garfield pogoni!! dzisiaj juz powinny byc ładne cwiczenia :wink:
poprawi się u nas ta pogoda czy nie :?: :roll:
ajajajajjjj jak fajno - masz kolczykoooora xD
Jak ja o takim strasznie marzę oh ah :roll: Ale to marzenie raczej nie do spełnienia, bo mama by mnie ukatrupiła :P
Mam koleżankę która jak miała świeżo przekłuty to jadła tylko kissielki, bo to gładko przechodzi, nie trzeba gryźć i brzuszek napełnia ;)
Takie ustrojstwo to chyba sprytna rzecz :D heh
Buziaki i udanego dziona jutro ! ;*
grubania, Vienne, Minewra, Olcieek - dzięki!!! :*:*:*:*:*:*
Dzisiejsze jedzenie :
3 kazerki -> 360 kcal + 50 margaryna bo ja jej tylko tak aby troszkę ;)
Kawałek szyneczki -> 126 kcal..bo to pieczona łapotka była ;)
Pół parówki -> 63 kcal
2 szklanki pomidorowej -> 86 kcal
to nam daje 685 około.. jeszcze kisielek na kolacje..muss owocowy -> 120 kcal i mały kawałeczek sernika -> 200kcal, ale to po obiadku zaraz ;) :] :] :]
ruch: zero
No i mamy 1000 :D :D :D :D
Dzień ogólnie minął tak ,że siedziałam w domu o 14 zaczęłam się ubierać, umyłam włosy, zjadłam zupe i poszłam na angola :D
wróciłam, spakowałam sie na jutro i siedze na necie :D :D :D
Jak mi się ostatnio nic nie chce..ło matko bosa! Na angolu Adriana nie było to o tyle dobrze to nie zrobiłam z siebie głupka ;)
POGODA SIĘ POPRAWIŁA O 18 8) 8) 8)
Mam wrażenie że mimo mi się dobrze je z tym jęzorem to za bardzo go używam dlatego jutro postaram się jakoś kurde uważać.. ale w szkole na przykład będzie chałka bo nic innego wziąć nie mogę.. nie zjem.. a od 8 do 15:30 tam siedzę..
mini plan ;)
Ś: kisiel-mus owocowy ;) -> 131
SQL: chałka -> 180g ->510 kcal.. o matko :/
O: zupka chińska ( ile to ma? pomidorowa z amino ok 360.. :/ zobacze w sklepie jutro.. ) ..zostało mi 215 kcal :/ :/ :/ może pomidorowa jeszcze zostanie w domu.. w co wątpie.. :/ Albo nie zjem makaronu z tej zupy chińskiej..albo zrobie sobie rosołek z kostki.. tak!.. tylko że to znowu ze 40 kcal będzie miało na maksa..
K: kisiel -> 131
Nie wiem jak ja się będe jutro odżywiać wkońcu ;)
No i mam ochote teraz na zapiekanke :evil: :evil: :evil:
Na czekolade mi przeszło :D :D :D :D
Olcieek a Ty kurs szybkiego czyt skończyłas tak?
i co śmigasz teraz?
Bo ja chodzę..ale ćwiczę w domu co drugi dzień i te kostki mnie denrwują, bo mi nie wychodzi.. ja za głupia chyba jestem.. :roll: :roll:
BUZIAKI I TRZYMAJCIE SIĘ :D :D :D :D
chcecie zobaczyć jak mi jęzor zżółkł?
Mało przyjemny widok ;)
http://img313.imageshack.us/my.php?i...10100014gj.jpg
Kurcze, Armida, Ty niezła laska jesteś! :)
A w ogóle to witam, bo wreszcie i do Ciebie zajrzałam. Ten Kubuś mnie tak przekonywał i przekonywał... I słoneczka :)
Buziaki ślę i powodzenia za jutro ;]
Czesc Armidko! Dawno mnie na forum nie było ale czasu nie mam czały czas albo pisze jakies prace zaliczeniowe albo sie uczę. Ech....
O zrobiłaś sobie kolczyk na jezyku!!!! Bardzo mi sie to podoba ale boję sie bólu...Gratuluję!!!!
Najśmieszniejsze jest to ze tak dawno tu nie byłam ze nie moge odnalesc swojego watku :(
Jesteś dzielna - wiedziałam :D:D
buziak !!! ( u mnie zdjęcia waszkoLaski)
No skończyłam, ale co tu ukrywać dużo nie ćwiczyłam .. olałam to sobie troszku i teraz żałuje bo mogłabym jeszcze szybciej czytać :P I planuje sobie w wakacje jeszcze raz samodzielnie sobie ten kurs przeprowadzić :mrgreen:
Śmigać to napewno najszybciej śmigam z całej klasy :P
Kostki mnie tez wkurzały :P Ja nie potrafię normalnie dodawać a co dopiero jeszcze na kostkach sie skupiać błehehe xD
Musiałabym tez to poćwiczyć, bo dawno kostek nie wyciagałam ;)
A jak Armidko u Ciebie dzionek mija ? :>
Jedzeniowo porażka.. :/
Znaczy mniej więcej planowo.. rano kissiel i kromke zytniego chleba.. w sql słodki rogal i pól chałki.. ma obiad litr rosołku i kromka chleba żytniego.. na kolacje będzie kisiel.. no i to jest tak 1050 :/
Porażkowe jedzenie :/
W sql spokojnie.,. chciałam się troche powymądrzać na plskim i aż głupio mi było jak sepleniłam 8) 8) :roll: :?
Extra.. przekłucie języka na prawdę nie boli.. najgorszy w życiu ból gorszy od wyrostka przeżyłam jak przekłuwałam sobie chrząstke.. 8)
Potem ozor też jest do zniesienia.. wystarczy że go za dużo do jedzenia nie używasz..kisielki i te sprawy :D :D :D
A jak stwierdzisz ze jest w miarę ok to jesz normalnie tyle że bokiem dopoki sie nie zagoi :D :D :D
Zaraz wrzucę do góry Twoj wątek 8)
siljesellasje - ciesze się że wpadłaś :D :D :D Bardzo mi miło :D
Kubusiowi też ;)
Olcieek kurde ale że co.. faktycznie pamięć fotograficzna i inne bajery czy poprostu wcześniej szybciej czytałaś? Bo ja motywacji do ćwiczeń potrzebuję :D :D :D :D
waszka - dziękuję!!!!!!!!!!!! :D :D :D Sama czasami gapię się w lustro i nie wierzę że go mam :D :D :D A waszkolaska bardzo do Ciebie pasuje ;)
MIŁEGO DNIAA!!!!
http://cepl.sggw.waw.pl/galeria/jacm.../stokrotka.jpg
Tak za mną słodycze chodziły, że kupiłam sobie batony musli.. taaaaaa.. i 200gramowe opakowanie żelków :roll: :roll: :roll:
I tak je zjem.. tylko na 4 razy.. to będzie po 160 kcal :roll: :roll: :roll:
I tak jedna "porcyjkę" mamusia pewnie zje :D :D :D
Teraz zajadam grzecznie kisiel z kawałkami owoców..słodka chwilę.. cukier to pewnie zawiera..ale kcal 119 :D
JUTRO:
Ś: 2 kromki razowego chleba z pastą z tuńczyka -> 300kcal
SQL: 2 batony musli -> 50g -> 195 kcal
O: Zupka chińska -> 280kcal
K: Kisiel mus owocowy-> 130kcal
to jest 855 + 160 na żelki to mamy 1015 :D :D :D :D ^^
No sorry za te żelki..wiem że to małe przegięcie, ale one już leżą u mnie.. a powiedziałam sobie jak przyszłam że dzisiaj to ich nie ruszę bo i tak jest dzień mocno naciągany..
To musiałam coś wykombinować ;)
A kto to Adrian, bo ja nie w temacie :?: :shock:
I weź te żelki wyprowadź na spacer, jak za Tobą chodzą.. Ja dzisiaj zelki..wąchałam ;) Jak raz pociągnęłam nosem to tak mi się odechciało, że bez trudu powiedziałam mamie: EEE..Nie skusze sie. Podobnie robie z ciastkami i czekoladą. Wącham. Ponoć to pomaga, bo organizm to jakby rejestruje jako częściowo zjedzone i sie nie ma już ochoty... Tylko czemu to nie działa na inne aromatyczne potrawy, a tylko na słodycze... :roll: :evil:
Łeeeeeeeeee.. nikt :P
No taki jeden.. siedzi na przeciwko.. ryjkiem do mnie bo to takie półkole jest.. i ja nie moge się skupić na niczym..
jeszcze się tak szczerzy non stop i wogóle :shock: :shock: :shock:
Super mega leluś nie w moim typie.. super co?
Nie wiem skąd mi się to bierze.. uroczy jest..ale tak lalusiowato uroczy..
Wybaczcie że nadużywam tego słowa ale inaczej nie mogę..
Chyba zjem te żelki przy Magdzie M.. zasnę z wyrzutami sumienia i nie będe kombinować.. bo się tak nie da.. ;)
Fajnie masz z tymi słodyczami :roll: :roll: :roll:
Ja tak robiłam jak mama cisato kupiła.. tez wąchałam.. 2 dni stało i go nie ruszyłam 8)
Ale nie ze wszystkim się tak da.. o ja.. no.. nie kupie więcej ni.. nie!!!! :D
A ja wypiję przy Magdzie M Slim figurę i się bedę zastanawiać, kiedy mój brzuch zacznie wyglądac jak brzuch Joasi Brodzik... :roll: :wink:Cytat:
Chyba zjem te żelki przy Magdzie M.. zasnę z wyrzutami sumienia i nie będe kombinować.. bo się tak nie da..
hehe dobre
Rozbawiło mnie to, nie ma to tamto ! xD :PCytat:
A ja wypiję przy Magdzie M Slim figurę i się bedę zastanawiać, kiedy mój brzuch zacznie wyglądac jak brzuch Joasi Brodzik..
Armidko pamiętaj że żelki są dobre, no i nie miej po nich wyrzutów sumienia :P
Jeżeli chodzi o moje czytanie przed kursem, to ja i tak dosc szybko czytaąłm a teraz jeszcze szybciej, chociaz gdybym przykładała się bardziej to mogłobybyć jeszcze lepiej :P
Z tą pamięcią fotograiczną to trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć ! Bo inaczej się nie da :P
Też robicie takie ćwiczenia, że zamykanie oczy i kręcicie takie wieeeelkie koła, kwadraty, i trojkąty ? JA pamietam że na poczatku mięsnie gałkio ocznej strasznie mnie po tym bolały, ale potem przestały ;p
A w ogole najśmieszniejsze na poczatku kursu było to jak facio zabronił na rozumienia tekstu. Mieliśmy tylko biegać wzrokiem po kartkach i nauczyć się je szybko przewracać xD A potem tu złapać słówko. Tu następne .. :D Fajna zabawa. I te fiksacje oh ah xD
Ja to miaąłm utrudnione zadanie, bo mam wadę wzroku i nie widze praktycznie na jedno oczko ( :( ) ale i tak byłam najlepsza w grupie sasasa ! xD
No i jeszcze raz Ci powtarzam żadnych wyrzutów sumienia - ZROZUMIANO ?!
:P
Buziiaki i suodkich snów
ps. i kto mi teraz napisze pracę na angielski na jutro .. ? eee ..
armidko udanej środy życzę :P :P
i jak pożarłaś żelki :?: :wink:
echh ja przy Magdzie M tez poprzestałam na figurze.....już bym nic nie wcisneła, ale zelki sama lubię :wink:
pozdrawiam :P
Jasne, że pożarłam żelki.. :]
E tam, co bylo to było :D
A czemu one niby zdrowe są :?: :?: :?:
Ciekawi mnie to bardzo... kurcze bo jeszcze zacznę je częściej jeść :wink:
Dzisiaj na śniadanie był tylko kisiel, w sql pół buły -> 40g, te batoniki musli x2 i na obiadzio zapka chińska :? i kromka żytniego chleba, W ramach czegoś słodkiego kawałeczek -> 30g chałki
Z kisielkiem na kolację to będzie 910 kcal.. i dobrze ;)
Co do czytania to nam każą robić 3min dziennie tak ze oczy jak nabardziej lewo i potem w prawo.. i tak na zmiane :D
Fiksacje na jeden wers są najlepsze.. i weź tu człowieku nie czytaj co widzisz tylko "postrzegaj" ;)
Jak angielski?:>
A mój brzuch nigdy nie będzie wyglądał jak brzuch Joasi ale cóż 8) 8)
armida dziesiejszy dzien poszedl ci swietnei:D 3mam kciuki:D
Armido, co to za podejście? Twój brzuch na pewno może wyglądać tak jak Joasi Brodzik, tylko... po co? :) Taki, jaki masz, jest na pewno najładniejszy, hehe (mój Michu mi tak mówi, jak czasem biadolę, że chciałabym mieć taki śliczny płaściutki... :lol: )
A z tymi żelkami to mnie tez zainteresowało. czemu niby one zdrowe? Bo mój Michu się nimi czasem bezwstydnie opycha, więc milej byłoby wiedzieć, że mu raczej nie zaszkodzą... Buziaki.
armidko mam pytanie kiedy stajesz na wage, bo ja przyznam ostatnio coś się boję :roll:
a już po dzisiejszej kapuscie to na pewno jutro nie stanę :wink:
No a dlaczego miały by być niezdrowe ? :P
Kazde słodycze w odpowiedniej ilości sa zdrowe xD
Też mieliśmy takie ćwiczenia żeby rzucać tymi oczami na lewo i prawo haaah xD
Tylko że nam kazał to robić jak najszybciej. Takie szybkie siup siup siup :P
A ja też nie staje na wage .. Boję się że będzie 58-9.. ;/
a na angielski napisaąłm, alwe nie czytałąm .. ;)
:)
A czemu olcieek się wagi boisz? Po wyjeździe tak? Jeśli tak, to masz jak ja ;] Po dzisiejszym napadzie na pewno jutro nie stanę na wagę. Najszybciej w piątek rano/sobotę po aerobiku albo jakoś tak. Bo chyba bym się załamała jutro... :)
buziole.
No po wyjeździe nio i jakoś tak w ogole się boję.
A po tym co dzisiaj wszamałam to już w ogóle =p
Chyba zgubia mnie duża ilośc makaronu .. ?
Eech zaraz to wszystko ładnie podlicze :P
O gaaad.. :/
PORAŻKA!
I to po całości.. zjadałm przed chwila nie wiem ile kcal ale jak wszystko podliczyłam to 1600 wyszło :evil: :evil: :evil: :x
:oops:
Nawet się nie nażarłam. wszystko w normie :?
To po co mi to było ?
grubasek1992 - dzięki :* Kurde że ja na forum nie weszłam zanim to pochłonęłam..
Mój brzuch nie będzie tak wyglądał bo ja się nie potrafię zabrać do ćwiczeń na dłużej..
Zaraz przestaję albo mam jakis słodyczowy napad i juz do cwiczeń nie wracam :/
Niech mi się ten jęzor goi,bo SB mi się chce.. :roll:
Co do wagi to najprędzej(po wczorajszych żelkach i dzisiejszym dniu)
to ja stanę we wtorek za tydzień, żeby dac sobie szansę na 1kg w dół :wink:
Tak sobie myślę że to przez to że jedzenie w ciągu dnia było byle jakie a wcześniejszy posiłek ok 14 jadłam.. i to kromke chleba z zupką chińską.. jutro też mam ją na obiad :? :? :?
KURDE :evil: :evil: :evil: :evil: :!:
Nie dam jutro dupska!
O nie!
Ś: kanapka z chleba żytniego
SQL: 2 batony musli + grahamka - sucha
O: zupka chińska
K: Kisiel
Dużo pieczywa i węgli.. bo i zupka to właściwie węgle i chemia, chleb, grahamki, batoniki musli niby zbozowe i owoce ale to też wegle.. tylko ten kisiel.. ;)
jakies 950 kcal, i ma tak być!!!!!!!1
Bo inaczej się zdenerwuje.. KURDE ;)
:]
A wiecie co?
Zdałam sobie sprawę że lubię Adrana a on dzisiaj oznajmił wychodząc w połowie zajęć że więcej się nie zobaczymy, że kończy i że było mu bardzo miło.
No porażka :shock:
Podobno się przeprowadza gdzieś.. skończył dziennikarstwo.. pozaliczał wczoraj ostatnie egzaminy..
Buuuuuuuuuuuu..a nawet zdania z nim nie zamieniłam.. buahahah :D
BUZIAKI I TRZYMAJCIE JUTRO KCIUKI :D
chyba się rozpisałam ;)
Armidko, a czemu Ty w zasadzie wpierdzielasz te paskudne zupki chińskie? Nie masz możliwości innego jedzenia? A z Adrianem kiszka trochę, szkoda, bo mogło coś być :) Buziam.
Nie wiem..
bo szybko przechodzą i nie zachaczaja o jęzor?
Może zrobie sobie naleśniki jutro jednak na obiad.. 8) 8) 8)
Nie wiem czy mogło coś być ale kurde.. no patrzyłam się na niego jak na widmo jak się żegnał :shock:
Dziwnie mi..ale nie będe rozpaczać.. no sorry.. ;)
I dobrze, pamietaj o swoim motcie :) ZERO DOŁA!
Armidko mam nadzieję że dzisiaj dzioneeek udany 8))
Trzeba się cieszyć bo nasz dzień dzisiaj :P
Qrnaa ja na zawsze pozostanę dzieckiem :P
haaah^^
Buziiaaaaki :*
1600 to wcale nie tak dużo!! Ale Sil ma rację- zupki chińskie nie są zdrowe. Powinnaś je jeść rzadziej. I 3mam kciuki za dzisiejszy dzień!!!!!! Będzie dobrze!
http://img79.imageshack.us/img79/828...ld16gif6zd.jpg
Żadnego rozpaczania! Pamietaj, jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to kiedyś sie spotkacie :D Ja z tego założenia wychodze i pewnie dlatego ciągle jestem sama :? Chociaż ostatnio kolega koleżanki zobaczył m.in.moje zdjęcia i ponoć powiedział,ze powinnam nosić na plecach kartkę z napisem "wolna" czy "Do wziecia" bo po prostu niemożliwe,zebym ja była sama.. :lol: :lol: :lol: Rozbrajające, a ja umre przez to jako stara panna...
Wsyztskiego naj Armiś z okazji dnia dziecka :) Buziaaak :) :* Bedzie dobrze :)
http://www.wssd.olsztyn.pl/images/dziecko.jpg