Eh ta szkoła... Ja ledwo zdaję do II klasy przez matmę :P Ale jakos te 2 będzie hehe :D
Pozrawiam i milego dnia zyczę :)
Wersja do druku
Eh ta szkoła... Ja ledwo zdaję do II klasy przez matmę :P Ale jakos te 2 będzie hehe :D
Pozrawiam i milego dnia zyczę :)
Armidziu super się bawiłaś :D Ja lubię każdą muzykę, ale moją luve jest dobra muzyka cloobowa 8) (JAAAZZZDAAA :D :D ) A dietka good Ci idzie!! Nie to co mi ostatnio :( Ale dziś jest juz wzorowo :wink:
3maj sięęęę :lol:
Dziwny dzień....
JEDZENIE
Kawa ze smietanką :arrow: 50 kcal
kostka czekolady :arrow: 50 kcal
2 grahamk z serem i kiełbasą :arrow: 350 kcal
babka ziemniaczana.. 160g (malutko) ale liczę :arrow: 400 kcal
Bobo fruit :arrow: 100 kcal
Jogurt ze zbożami :arrow: 250 kcal
razem 1150 a coś jeszce bym zjadła... :roll: :roll: :roll:
Nie! dobra bez przesady ;)
JUTRO
2 grahamki z serem :arrow: 300 kcal
jabłko :arrow: 75 kcal
pomarańcza :arrow: 50 kcal
Ryba z warzywami :arrow: 130 kcal
serek wiejski ze szczypiorkiem :arrow: 200 kcal
to jest 755 + jeszcze lody po obiedzie i będzie gitesik ^^
Korni a oglądałaś Skazanego na bluesa? Zostało mi to w psychice na długo...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:Cytat:
Eh ta szkoła...
dokładnie.. ech.. ;)
Ruchowo narazie człapię ale kiedyś się wezme za siebie.. narazie chodzę zmęczona.. prawie wogóle ni emaiłam na 8.. raz w tygodniu a i tak raz na 3 jezdziłam a teraz ciąle.. nie wyspana z tego powodu jestem, zmęczona cały dzień, szybciej się mecze i zaczynam po prawie 4 miesiącach pić kawę znowu :evil: :evil: :evil:
Grubani Cieszę się że wszystko wraca do normy :*
echh ze zmęczeniem mam tak samo tylko bym spała :wink:
ja skazanego nie oglądałam ale juz od wielu osób słyszałam,że warto.
armidko u Ciebie tez ta pogoda taka zrypana :?: pewnie tak :wink:
ja tez rożnej muzyki słucham ale sentyment wielki pozostał do rocka, punka i grunge
chociaz teraz najczęściej słucham radia po prostu albo muzy miśka w samochodzie :wink:
pozdrawiam :P
http://eko.org.pl/ptpzg/modules/copp...3/rosws005.jpg
HEY ARMIDZIU!! DOBRZE SIĘ SPRAWUJESH!! DZIĘKI ZA ODWIEDZINIKI I WSPARCIE!
MIŁEGO DZIONKA I DIETKOWANIAAA! :D
http://img135.imageshack.us/img135/8...gurtowa6ej.jpg
witam po przerwie
dietka super !!
HEJ :!: :D
Dietka dzisiaj malutko zmodyfikowana.. dodałam gorący kubek i nie będe jadła kolacji tylko jabłko ok 17:30 bo potem 20:20 jestem w domu a to jabco to na zajęciach w przerwie schrupię :D :D :D
Co do pogody to pada..pada..pada..pada.. ale nic to :]
Humorek adekwatny do pogody bo różny..jak siędze sama to zero entuzjazmu ale ogólnie ok :D
zmierzyłam się dzisiaj i jest 79 w talii i 96 pod pępkiem :D
Starałam się nic nie pokręcić bo ost coś mi nie wychodziło i wogóle zdziwiona jestem bo od początku akcji u Korni(+2 dni ;) ) to 1,5 cm z talii i 3cm w oponie.. w miesiąc.. :shock:
ALe tak sobię myśle że jak ktoś ma takie zwały tłuszczy to szybciej leci z brzucha poprostu ;)
JUTRO ZEBRANIE..ale będzie dobrze.. chyba..... no bo w sumie to mama wie wszyćko :D
Zaraz angol i szybkie..4 godziny w akademii.. a dopiero co zdążyłam zjeść.. wykończe się.. do końca czerwca :]
Grubani a co to za smakołyki??
Ja ide po swoje podliczone lody :D
i tak dzisiaj 900 z paluszkami w szkole... ;)
Cześć suoneczko ;**
Wybacz przerwę w śledzeniu Twojego wątku, ale Olcieeek zabiegany i zapracowany, więc nie ma zbytnio czasu.
Widzę, że z dieta suuuper !
No i wymiary się zmniejszają , to tez super :P
A słodycze to zło, samo zło ! xD
yy co ja gadam .. ? Sama zastanawiam się żeby zamiast śniadania był np 3 bit :P Qrka mam taką straszna ochotę na niego .. i to najlepiej takiego XXL :P Przesłodze się na maxa xD
Buziaki ;**
Nie jest źle.. znaczy dojadłam o 21 :/ do 1000 - jajko, dwie kromki chrupkie i szynka.. no ale jeszce podjadłam z lodówki serek żółty, troszkę żurku.. serka wiejskiego.. mega lodówkowy mix :/
Ale tak skubałam tylko..więc nie jest źle.
Musze się nauczyć jakichś głupich tekstów na niemiecki.. bleeee....
Chyba się nie naucze...;)
Jakaś małpa podobna do opryszczki mi wyskoczyła.. :evil: :evil: :evil:
Tylko to nie opryszczka..albo mi się zrobiła od niczego bo nigdy nie miałam...a zreszta wyglada tak jakbym miała spuchniete usta :/
Porażka.
Nie mam pomysłu na jutro.. na obiad.. w dzien to owoce.. serki jogurty.. twarożek.. ogólnie zapasy są.. a na obiad?
oj u mnie dzisiaj było gorzej :wink:
ja się zmierzę jak dobiję do 60 kg chyba,ze mi to długo zajmnie to pewnie przy 61 nie wytrzymam z ciekawości :wink:
A Tobie gratuluje uciekajacych centymetrów!!!!! :P
u mie tez pada :wink:
pozdrawiam :P
a na obiad to jakas lekka zupka jak to u mnie olcieek prawił :wink:
Armidko!!
:arrow: Ten smakołyk to jakaś sałatka jogurtowa- znalazłam na google, ale przepisu nie mogłam się doszukać. A szkoda bo wygląda pyyysznieee prawda?? :wink:
:arrow: KOCHANIE NIE MA JUZ PODJADANIA PO 21.00 DOBRZE :twisted: ? Po tej godzinie metabolizm jest spowolniony i tłuszczyk szybko się odkłada!!!
:arrow: Nio i oczywiście również gratuluję zgubionych centymetrooow!!! Super! :D
:arrow: Ta "opryszczka" to może byc sprawa alergiczna :mrgreen: Ja miewam coś takiego :?
BUZIOLE NA MIŁY I UDANY DIETKOWO DZIONEK!!!
Armidko i jak czwartek mija???
juz niedługo weekend :wink: u mnie z braku miska zero imprez wiec powinno być dobrze 8)
pozdrawiam :P
U mnie czwartek deszczowy. Ale na szczęście mam już weekend. Jutro nie musze iśc do pracy. Następny tydzień dostałam wolny od pracodawcy. Trochę ochłone od tego wszystkiego. Buziaczki :):) dziewczyny
U mnie czwartek deszczowy. Ale na szczęście mam już weekend. Jutro nie musze iśc do pracy. Następny tydzień dostałam wolny od pracodawcy. Trochę ochłone od tego wszystkiego. Buziaczki :):) dziewczyny.
Czeeeeeeeeeeeeść :D
Ja miło wejść i zobaczyć że ktoś pamięta..
Na obiad była grahamka..jajko.. troszke mysli z jogurtem i pomarańcza.. fantastycznie :? :?
Do tego 100g grahamki wcześniej z serem,serek homogenizowany 0%
i twarożek teraz
RAZEM I TAK MAMY 900kcal
Co do imprez to idę jutro na 18nastkę.. w sobotę lekki dzień.. w niedziele ostrożniej niż zwykle i od poniedziałku znowu do boju z tłuszczykiem :D :D :D
Troszke ruch zaniedbałam, ale ten tydzien był okropny.. dobrze że mega wpadek uniknęłam.. no i wf.. dużo chodziłam, wracałam padnięta.. ble ble ble.. wiem ;)
U mnie czwartek tez deszczowy ale tylko wieczornie..tzn po 19 jak akurat wracałam do domku z buta :D
Chciałabym wolneeeeeeeeeee..... :roll: :roll: 8)
Jakiś smakołyk za mną chodzi.miałam milky Waya minute w ręku ale powiedziałam sobie że jutro i tak za dużo kcal wchłonę wiec darowałam sobie go i kupiłam tylko chlebek do domu :D
Ja go jeść nie będe.. :D
BUZIAK!
armida - ja mam taka propozycję. Jeśli masz na coś ochotę, Twój organizm nagle domoga się czegoś to zjedz to, ja wiem sama po sobie. Nagle coś mi się zachce i musze to zjeśc. Jem to ale ..... ROZSĄDNIE.... mała porcja i POWOLI.
armida to działa, bo później możesz to nadrobić.
Buziaczki dla Ciebie :) :lol: :wink:
no to armidka nam się pokazała :P chyba dla wielu z nas ten tydzień był niezaciekawy :?
ja dzisiaj trochę nagrzeszyłam ale koniec z tym!! :x :wink:
życzę udanej 18-tki ja jutro pewnie wyjdę ze znajomymi tylko na 1 pifko aby się odstresować a tak reszta weekendu dietkowo ma być :wink:
za mną to dzisiaj wszystko łaziło ale juz mi przeszło :wink:
pozdrawiam :P
Zaczynamy wracać do "normalnego życia", miejmy nadzieję, że słonko znowu się pojawi nie tylko na dworze ale i w naszych serduszkach :) :wink:
http://www.vigoschools.org/~consel/Images/sun_smile.gif
Ja w sumie to nie miałam aż takiej ochoty na tego milky waya.. na chipsy zawsze za to mam i już nie zwracam na to uwagi.. mówię nie i już :!: :]
twarda sztuka z Ciebie :wink: TAK TRZYMAĆ :!:
Matematyk ma rację, powolutku, bez pośpiechu i to działa! I mam wrażenie, że syci 2 razy bardziej niż wieksza porcja zjedzona szybko :D Ja przez ten kolczyk w języku mam udrękę, bo trudno mi jest jeść, ponieważ jest za duży! Jak mi takie 22mm metalu w buzi siedzi to się nie da jeść normalanie :P (Ale już za tydzień będzie zmiana na krótszy kolec więc wrócę do normalnego i komfortowego jedzenia hehe). Ale puki co zjedzenie loda na patyku zajmuje mi ok 30 minut :P Muszę go wcinac nad talerzykiem bo mi kapie :P Albo takie pudełko sorbetu... 1,5 godziny ;] To naprawdę czasochłonne hehehe :D
Pozdrawiam i miłego dnia Armidko :) :) :)
ŚWIETNIE CI IDZIE ARMIDKO- MASZ SILNĄ WOLĘ I TAK 3MAJ!!! UDANEGO DIETKOWEGO DNIA I IMREEESSSKI :D PRZESYŁAM CI MOJE ULUBIONE PIVKO :wink:
http://img93.imageshack.us/img93/2092/dbowe3xp.jpg
Witam Cie nusiaaa , ja sobie nie wyobrażam siebie z kolczykiem. Ojej ... przeszkadza i wogóle....
Cześć Armidko ;*
Mam nadzieję że jakoś się nam tam trzymasz :D
A taki kolczyczek to musi być fajna sprawa 8) Zawsze chciałamm mieć w języczku :mrgreen:
Tylko mamusia by mnie z domu wyrzuciła, a tatuś jaky zobaczył to by chyba zawału dostał :P Nie chcę im robić takiego świństwa hehe
Tatko to jak spostrzegł, że mam druga dziurkę w uchu (zauważył po trzech miesiacach :P) to też miał takiego szoooka, że szok xD
A no i życze udanej zabawy na tych urodzinach :mrgreen:
Pamiętaj że % są zgubne :P Ja pijesz to nie zagryzaj niczym :P
Cmok ;*
armidko ty już chyba na imprezie- czy mi się juz miesza i to jutro??
zyczę fajnej zabawy ja dzisiaj też na 1 pifko wyskakuje :wink:
pozdrawiam :P
Armidko,
widzę, że dobrze Ci idzie - lux 8) Wygrana z Milky Way'em :wink:
Udanej zabawy!
armidko miłego dnia Ci życzę :)
Armida, zazdroszcze imprezy...W ten weekend omina mnie 2 osiemnastki... :( Mam szlaban za szkole na wszystkie mozliwe imprezy...Ale zalujeeeeee!!!!!! :evil:
A Tobie zycze udanego weekendu. Pozdrawiam
No nareszcie mi sie udało odp.. :/
Z przeglądaniem nie ma problemu.. więc wybaczcie jeśli nie u wszystkich się wpiszę ale czytam, czytam i jestem z wami :D
Coś mi to forum zamula.. inne stronki dobrze chodzą..
Imprezaaaaaaa była.. hmm.. wporządku. Coś goście nawalili i do 2 było już sprzątnięte.. potem wycieczka na pętle z jubilatką, qmpela i 2 chłopakami..okazali się spoko a na imprezie myślałam że to kretyni 8) 8) 8)
A jak ja wymiatałam..laski.. hoho.. no pełen podziw dla mnie, bo to żadko się zdarza :lol: :lol: :lol:
;)
z jedzeniem..wiadomo jakie.. no i się dałam :]
Ale nic to.. zważyłam się po śniadaniu i było 72 w niepełnym ubraniu 8) 8)
mocca..no niestety tak bywa ale odbijesz sobie jeszcze :]:]:]
eeeeeee..ale wiecie co?
zgubiło mnie śniadanie na 500 kcal :oops: i teraz 15 a ja już pod 1000 podchodzę..
DZIĘKI WAM ZA DOWIEDZINY I RÓWNIEŻ MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZĘ :*
http://home.cfl.rr.com/usainfo/Flowers/sunflower.jpg
NIO WRESZCIE SIĘ ODEZWAŁAŚ!! WIDZĘ ŻE OSTRO IMPREZOWAŁAŚ :wink: MIŁEGO WEEKENDU I DIETKOWANIA CI ŻYCZĘ!! A WŁAŚNIE- BEZ ŚNIADAŃ NA 500 KCAL- CIO??? :twisted: PAMIĘTASZ GARFIELDA??? :twisted:
Armidka nasz imperzowiczka xD
To jak jestes głodna to zjedz do 1200 też będzie dybrze ;)
Qlciem mama mnie woła, że mam jej włosy ułożyć :P haah no to leceeem
papuush ;*
Armida dziś sobie możesz pozwolic na te 1200 tak jak olciek mówi. Nic się nie stanie :), no jeśli nie będziesz tak zwiększać codziennie .... :wink: :wink: [/b]
NIO ARMIDKO BARDZO SIE CIESZĘ, ŻE SIĘ NIE DAŁAŚ!!! LODY I OWOCE TO ZDRÓWKO SAMO I NIE TUCZĄ :D STARAJ SIĘ JEDNAK NIE JEŚĆ TAKICH ŚNIADAŃ JAK TO WCZORAJ, BO PÓŹNIEJ, POD WIECZÓR BĘDZIE CI CIĘŻKO- BĘDZIESZ GŁODNA, A NIE BĘDZIESZ CHCAIŁA NIC ZJEŚĆ ŻEBY NIE PRZEKROCZYĆ 1000 KCAL.
3MAJ SIĘ LASECZKA!! MIŁEJ NIEDZIELKI!!
http://img210.imageshack.us/img210/6...rtcake20on.jpg
Witaj armidko - udanej niedzieli Ci życzę również i WAM wszystkim :)
http://www.gify-animowane.pl/gify/Kr.../Disney/10.gif
Mam nadzieje, ze sobie odbije, ale to juz jak oceny beda wystawione i bedzie spokoj ze szkola :wink:
Fajnie, ze impreza udana :wink:
Zycze dietkowego tygodnia :D
Buziak :*
Dalej mi się to forum zachwuje jakby zwałe miało :evil: :evil:
Zamula i zeby napisac odp to musze czekać ok 3 min z białym ekranem :|
Wczoraj poległam.. :oops: :oops: .. miałam nie wchodzić na forum do poniedziałku no ale muszę się wkońcu przyznać.. zboczyłam z drogi i wracam jutro-dietkowo.. a wiecie co?
W czwartek następna impreza..łoooooooojej..ale 2 moich najpeszych psiapsiół więc nie dość że zabawa gwarantowana do białego rana to na pewno do tego rana zgłodnieje :]
w pt cały dzień będe spać więc nie będzie tak źle z jedzedniem jak wczoraj;)
Jejku wstałam o 11:30 i jestem tak masakrycznie jeszcze niewyspana :arrow: 12 mamy :?
No dobra to krzyczcie... :( :( :(
zasłużyłam..
ide do was poczytać jak wam wspaniale poszło :D :D :D :D :D
( taką mam nadzieję ;) ) :D :D :D :D :D
no i doszłam do wniosku ze jak pare dni mi dobrze idzie to od razu mam napad i nawalem :|
krzyczeń nie będę.........ale.........
może armidko zrób sobie tez podsumowanie ile od kwietnia schudłas bo wydaje mi sie,ze też niewiele :roll:
masz większy problem bo te imprezy, u mnie na szczęcie się skończyły :wink:
ale postaraj się ładniej bo lato wielkimi krokami się zbliza! :wink:
oj a te parodniowe dietki i napady doskonale rozumiem.......gdzie nasza mobilizacja z początku odchudzania??? rozleniwiłysmy się ot co :wink: ale nie ma na co czekać!!
pozdrawiam cieplutko i spokojnego odsypiania życzę :wink:
http://piotr.blogger.de/static/antvi...ages/kwiat.jpg
Popieram Minewre.
Klapsa Ci nie dam, bo jakoś nie moge (przez kłopoty technicznze :wink: ).
Ale lato juz jest w zasięgu wzroku...
Nie no qrczem Armidka bierz się do pracy :P
Lato nadchodzi wielkimi krokamii aaaa .. :P !
No i popieram, popierającą Minewrę. Czyli ja też popieram samą Minewrę xD Chyba wiesz o co chodzi ;)
;*
Nic się nie przejmuj co się stało to się nie odstanie ważne co możesz zrobić dalej - Pozywne myślenie i już nie chce sie nic jeść . Ja iwem wymądrzxam się a na dietce jestem dopiero 2 tyg . Ale mi tam użalanie się na tym co już zjadłam nić nie pomaga :)