Dziękuję Psotulko i wzajemie :)
A chlebkiem koniecznie się pochwal! Tzn. zrób mu zdjęcie :)
I powiedz mi jak pieczesz? Kupujesz gotowa mieszankę, czy sama wszystko przygotowujesz?
Buziaki!
Wersja do druku
Dziękuję Psotulko i wzajemie :)
A chlebkiem koniecznie się pochwal! Tzn. zrób mu zdjęcie :)
I powiedz mi jak pieczesz? Kupujesz gotowa mieszankę, czy sama wszystko przygotowujesz?
Buziaki!
Acha!
nie napisałam, że waga - niestety - podskoczyła mi po tym weekendzie...
Nie zmieniam narazie suwaczka, bo może nie tyle przytyłam, co żołądek mam bardziej wypełniony ;)
Poczekam dwa dni i w środę - jeśli trzeba będzie zmienię suwaczek.
Ale mam nadzieję, że nie trzeba będzie, a przynajmniej, że nie w lewo ;)
Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/drzewko_szczescia1.jpg
***
Grażyna
Dziękuję Grażynko i wzajemnie :)
wracając jeszcze do węgli (bo oczywiście muszę wtrącić swoje 3 grosze :P), to jak zwykle LICZY SIĘ JAKOŚĆ, A NIE ILOŚĆ - czyli jeśli unika się tzw. złych węgli, to organizm nie będzie płakał, że tych dobrych jest sporo :)
a tak poza tym to wpadłam ponarzekać, że nie dostaję powiadomień na mejla i znów musiałam kilka stron nadrabiać :evil:
a poza tym cieszę się, że mimo wszystko masz pozytywne nastawienie :) to bardzo pomaga :)
pozdrawiam :)
toteż ze złych węgli mam zamiar zrezygnować :D
A z powiadomień na maila zrezygnowałam, bo też dochodziły jak chciały :/
ja jak zrezygnuję z powiadomień, to już zupełnie się tu nie połapię :P
a złe węgle są beee - no :P
w tej pracy faktycznie musi Ci się nudzić, skoro siedzisz ciągle na forum :P
a mnie znów wzięło na wspomnienia i jakaś melancholia mnie ogarnęła... ehh...
właśnie kończę pracę - odezwę się wieczorem :*
A ja ostatnio jem bardzo mała węglowodanów z czego się cieszę ale myślę, że jak skończą się upały to i tak zacznę je jeść bo będe bardziej glodna :roll:
Ulaczko trzymam kciuki za wagę, żeby poszła w prawo a nie w lewo :P
witajcie
Nie chce żebyście mnie żle zrozumiały ale naprawde tyjemy z nadmiaru węglowodanów
nawet tych dobrych . 10 dkg chleba pełnoziarnistego -czy nie ..ma około 55 g węgli
to jest dzienna norma dla osoby małoaktywnej .
Sek w tym ,ze potrzebujemy tez jakiegoś owoca ,warzyw -dlatego
wybieramy warzywka zamiast chlebusia -chyba ,ze nie zależy wam na schudnięciu.
warzywa średnio w 100 g maja ok..5 g węgli -owoce ponad 12g
Przecież w meni musi być białko ser,mięso,jaja i na tym najlepiej sie chudnie.
kalorie liczyc owszem ,ale po węglach człowiek cały czas głodny -iec głupiego robota.
po co ci jojo .
Ja całe życie odchudzałam sie bezskutecznie -a na białkach -udało sie
nie jestem głodna -to ,ze mam cały czas ochote na co nieco -to tylko ze zwykłego łakomstwa ale nie z głodu.
Oczywiście cały czas licze bo dobre białka i tłuszcze też maja kalorie.