a po nocy przychodzi dzien...
ej niunia, nie swiruj tak , spojz na mnie ja caly cas upadami podniesc sie nie mam sily, Tobie sie uda, musi!! no i nie licz tych kalorii itego smiesznego bialka bo sie rozchorujesz, zrobi Ci sie smutnoi zjesz pol lodowki, a tego nie chcemy i wszystkie bedziemy sie smutac wtedy, wiec dla dobra ogolu idz na spacer albo wypij herbatke zilona!
kochana a tak serio, uwazaj z dieta i z tym czy ona panuje nad Toba czy Ty nad nia. nie traktuj diety jako konca swiata, bo to do niczego dobrego nie prowadzi, nie stawaij albo schudne albo... cokolwiek by nie bylo bedzie dobrze!! caluje i trzymaj sie mocno!!
nikt nie jest doskonaly!!
kochana, nikt nie jest doskonaly, ja kieds tez chcialam zeby moj adietka byl atak jak w ksiazce napisali i w ogole supeer..; no i skonczylam z bulimia, wiec Ty sie nie wyglupiaj i ni etraktuj diety jako wroga i czegos nie chcianego tylko przynajmniej staraj sie usmichnac do Kochanej KOlezanki Dietkii bedzie lepiej zobaczysz, a jak sie nie u da, to nic swiat sie nie zawali! juro sie uda!
moj luby jest strazakiemi dostal alarm ze strazy i opbiegl szybko nawet swoj azone telefon zostawiajac w domu.wupadek byl ok 6 km od nas. i tak siedze sobie tutaj i czytam i pisze i szalu dostaje z tego wszystkiego:) i nic nie wiem nadal i czekam na niego.
a na koolacje ryz i warzywka, nie chce zejsc nizej 800 kcal bo kiedys zjadalam dziennie nawet 150kcal... buzki kochany kwiatuszku!!
love in the air!! -christof puszcza baki pod kaldra!!
:arrow: niunia kochana moja ja niestety nie moge powiedziec ze bulimia jest juz za mna. teraz jestem glodna jak cholera i w lodowce oczywiscie nic nie mamy, wiec na co mam ochote? zrobic sobie karmel z mleczka i cukru i nutelli, pychota i pewnie tak zrobie bo za silna to nie jestem niestety, albo nie, zrobie sobie goraca czekolade! o tak, dobre kakaloko dzial na wszystkie smutki!!
:arrow: agassi no moj facet dzielny jest strasznie i dziekuje niebiosom ze mi go dalo! a do tego jest przystojny i akcettuje moje 16 nadwagi, ba powtarza ze mnie kocha i nie chce nikogo innego i zebym nie wyglupiala sie z zadna dieta! fajnie masz z basenem, no wlasnie ja tez pojade jutro poplywac, ruszyc sie juz czas. tylko ze moj Christof woli wode z weza do gaszenia pozarow a nie w basenie, ale co tam :) :) :)
masz racje, zawsze kiedy jedzei do pracki na swoim motorze bmw(i nie jezdzi 60/h...) albo jak dostaneialarm obgryzam paznokcie, ale on to kocha, wiec co a moge??
:cry:
niestety zjadlam na kolacje o 17 ok 80g makaronu aldente z sosem pomidorowym ale ok 20ok 50g krakesow, GLODNA JESTEM88
pora zrobic zakupy!
:)
caluski anioly i snijcie pieknie