-
ŁOJ! To ty Sylwiolek nieźle poginasz tą żabeczką skoro w 45 min zrobisz 1400 m :!: Ja kraulem robię 1800 ( znaczy się robiłam i mam zamiar od list :wink: ). Uwielbiam żabkę- ale niestety nie wolno mi tak pływać ze względów zdrowotnych :cry:
Sylwiolek- ty nam chudniesz w oczach :!: :P Żebys nam całkiem nie zniknęła :wink: :!:
-
ze tak Ci spasowala ta kopenhadzka to az dziwne, ael to dobrze :) ja bylam na niej dzien ;) pod wieczor robilo mi sie nie dobrze...
ale dobrze ze waga spada,to dodaje skrzydel nie? :)
a zycze ci zebys zawsze robila wyznania tego typu - zgrzeszylam niech znaczy dodatkowa porcja ruchu a nie slodyczy ;) :)
-
no dobra...dietka idzie bez zarzutow...ale jest male ale....chyba kryzysik psychiczy...zjadlam juz obiadek - 200gramowa kostka twarozku chudego, ugotowane jajo i marchewe, ale...no wlasnie...brzuch mam pelny, glodu nie czuje, a ciagle mysle o jedzeniu...cos bym jeszcze dorzucila... trzymajcie za mnie kciuki...
na 17a chyba znowu basenik :P nie dosc, ze przyjemnosc to jeszcze zajecie czasu od myslenia o jedzniu ;)
buziaki sle :D
-
Aż żałuję że pływać nie umiem, to chyba jeden z lepszych ogólnorozwojowych sportów... chyba czas się nauczyć chociaż już najmłodsza nie jestem ale może jak się zapiszę na jakąś naukę dla dorosłych to będzie raźniej :)
Cieszę się razem z Tobą że wagi ubywa, dieta bez zarzutów a i ruch nie powoduje złych skutków a wręcz przeciwnie!!
-
sylwiolek gdzie jesteś :!:
-
Sylwiolku Kochany :!:
nareszcie trafilam na osobe, ktora ma podobna ilosc kg jak ja :D
wszyscy tu sie odchudzaja po nascie i dziesiat kg.. a ja chce tylko dojsc do 50.
i nikt tu takiej wagi nie zaklada.. :( czuje sie samotna i coraz gorzej mi idzie odchudzanko :( ratuj :!: chyba :?: pokrewna duszyczko :D