-
czy mi sie wydaje czy Wy coś o koledach? ja przez trzy dni śpiewałam koledy i inne piosenki. za tydzien w środe śpiewam na opłatku w szkole dla uczniów, absolwentów i rodziców...
a w styczniu na jakiejś mszy...
Vienne fajnie, że nie udaje ci sie ograniczac kcal... ja sie czuje jakbym miała tasiemca, nie moge nie jeść, grr! :evil:
-
Heh, ja naprawdę coś czuję,że z tym jezeniem to u mnie dziwnie...BO zwykle wieczorem to dopiero się robiłam głodna, a teraz... Ostatni posiłek jem kolo 16, bo to obiad i..koniec. Nawet nie mam ochoty na więcej...
-
oj zazdroszczę. Mnie najgorzej koło 20-21. zjadam wtedy jabłko i szybko kłade się spać zanium znów zgłodnieję
-
Dziewczyny, w ogóle coś dziwnego ze mną, no... Jakaś zamyślona, przygnębiona... Ostatnio ktos mnie adoruje, a zamiast wzmocnić moje poczucie wartości -mnie to dołuje, sprawia,że mam jeszcze mniej pewności siebie, o ile to możliwe... Ciekawe, jak to działa... :(
Zjedzone dzisiaj:
śniadanie: 2 kromki z serkiem
przegryzka 1: małe jabłko
przegryzka 2:jabłko jeszcze mniejsze
obiad: zupa pueczarkowa i tost
I wypiłam szkalnkę soku bananowego. To wszystko na dziś.. BO jak zwykle mi sie już jeść nie chce...ech. Co za życie.
-
-
oj oj .. :(
spróbuj się podnieść.
A z tym chłopakiem coś nie tak że tak Cię dołuje ? ? ? ? ? ?
Jeszcze się Ziemia troche przekręci i znowu zaświeci słońce :*
-
Dzięki sliczne... No własnie nic z nim nie ejst nie tak, to chyab ze mna coś... :? Grr. Nie lubię siebie za to.
-
może to nie jest czas dla Ciebie na miłość...
spróbuj koncentrować się na małych radościach to moze Ci się humorek poprawi.
buzka.
-
Już mi lepeij:) W sumei nie wiem, o co mi chodziło.. Moze czas, moze nie czas..Ale całezycie nie mozna uciekać:)
a na pewno nie przed dietą :lol: Kurcze,w brzuchu mi burczy:) Ale jest 1:16. Popijam wodą i.. Można przeżyć:)
-
Będzie dobrze!!!
u mnie już jest mam 5 z przodu