Wątek: Vienne znów w akcji ;)

Vienne wróciłam teraz ciebie proszę o kopniaczka w dupkę...oj przyda się...ehhh...
teraz muszę uciekać do pracy, ale jak znajdę moment to wpadnę do ciebie i poczytam...miłego dzionka

KOOOORNIII!!!! No, więc OK Jsuper, ze już jesteś, kopniaki możemy sobei podawać, a co, należy nam się Pozdrawiam, buziale :*

Buziaki da ciebie
ja cała happy

NO NO DZIEWCZYNY A WY CO DO ROBOTY-DO ROBOTY

WAszko, co ja widze na tym wskaźniku..BRAWO!!!!!!

Psotuś, postaram się

Jedzeniowo, niestety, totalne dno..Ćwiczeniowo o wiele lepiej, uwielbiam ćwiczyc i chyab mi się kondycja poprawiła.. I pośladki jakby stwardniały Pozdrawiam dziewczynki

podzielam zdanie Psotulki, - do roboty

Brać się w garść i trzymac dietke

CZEKAM NA EFEKTY A NIE NA ZALE

Dobra, dobra, już sie nie żalę Biorę się do roboty... choc dzisiejszy dzień był raczej psychicznie straszliwie dołujacy.. Idę sie wyzyć na moim Orbitreku...Kocham to

to super a pamiętasz jak w zeszłym roku dziwiłaś się jak ciągle biegałam a erobik też to kocham w ogóle lubię się ruszać - no może poza brzuszkami na dywanie

WITAJ -DZIEKI ZA WSPARCIE POCIESZAM SIE ,ZE I TAK WIELE ZROBILAM I ROBIE MILEGO DNIA

"Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać.
Zadzwoń do mnie...
Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą...
Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić...
Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą...
Jeśli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać.
Zadzwoń do mnie.
Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho...
Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze...
Przybiegnij do mnie bardzo szybko.
Mogę Cię wtedy potrzebować..."