Strona 22 z 75 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 749

Wątek: Vienne znów w akcji ;)

  1. #211
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobrze. Wiem, że z kręgosłupem nie ma żartów...

    Ech, wypłakałam mojego doła i znów jestem w pionie Melduję,ęem gotowa do boju

  2. #212
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Głowa do góry. Ja zazwyczaj też wypłakuje swojego doła ponieważ chyba lepiej się wtedy czuje. Damy rade, teraz ja będe kopać Cię w tyłek Musi nam się udac.

  3. #213
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  4. #214
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Thanks za kopniaki W zasadzie nie są potrzebne..Jakoś szybko mi ten dół przeszedł. zaraz lecę pospacerować na mrozie

    Potem wieczorem jeszcze tu zajrzę
    Buźki

  5. #215
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    NA MROZIE JESZCZE COS ODMROZISZ NA BALETY JAKAS IMPREZE

  6. #216
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    NA MROZIE JESZCZE COS ODMROZISZ NA BALETY JAKAS IMPREZE

  7. #217
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach, ale przyjemnie Psotko na spacerze było Naprawdę super, i dawno tyle czasu nie spędziłam na mrozie...

    Jedzeniowo wczorajszy dzień przypominał katastrofę... Aż dziw,że nie wpędziło mnie to w dół. Raczej w wyrzuty sumienia. Dlatego na Orbitreku dałam sobie porządny wycisk - na tyle porządny, że zeszłam z niego dopiero, jak zrobil.o mi się niedobrze i zaczęło kręcić sie w głowie... Strasznie cieżko sie pali te kalorie. I długo trwa zanim zleci pierwsza ich setka... to sie tak wydaje,że baaardzo duzo sie pali, skoro się schodzi zlanym potem. Tymczasem licznik jest bezlitosny i pokazuje zaskakująco niskie cyfry...Taka dygresja

    Potem jeszcze porobiłam brzuszki i wypiłam całe morze Pu-Erha (tym razem smak cytryna- guarana; jabłko-melon mi jakoś srednio smakowało ).

    A teraz znów ide omęczyc mój mózg przyswajaniem wiedzy. Potem przejdę sie do sklepu po mineralke i baterie..Nic mi sie nie chce. Pozdrawiam

  8. #218
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znam ten ból Ja zawsze ustwiam sobie stepper na największy opór i niemiłosiernie się meczę, a licznik tak niechętnie zmienia liczbę spalonych kalorii

    Czy smakowa herbatlka pu-erh jest tak samo skuteczna, jak pu-erh bez żadnych dodatków?? Bo ja zawsze piłam normalną czerwoną herbatę, żadnych cytrynowych czy innych, bo miałam wrażenie, że właśnie taka czysta czerwona herbatka jest najskuteczniesza. Mam już dość jej smaku i może kupię sobię teraz jakąś smakową

  9. #219
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  10. #220
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taaa świetnie... Bilansik na dzisiaj...Ech..Tragedia, nawet nic nie bedę mówić...

    No Viencia, dostaniesz teraz klapsa jak sie aptrzy. Szczerze mówiąc zastanawiam sie, czy sobie nie zrobić jakiejś jednodniowej głodóweczki bo mam dość tych wyrzutów sumienia. Ale to chyba po sesji... Więc na pewno będę się baaardzo ograniczać (zwłaszcza w obliczu obecnego obżarstwa), a po sesji jeden dzień bez żarcia. Zaszkodzic nie zaszkodzi, bo to tylko jeden dzień, za to moze pomóc....

    Ach, i to piwo Fatalnie wpływa na bilans kaloryczny... Grr...Wściekła jestm na siebie. Znów nie bedę mogła zasnać bo bedę czuła przyrost tkanki tłuszczowej na ciele... Może chociaż brzuszki zrobię...Ech, do bani jestem.

Strona 22 z 75 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •