-
Dobrze. Wiem, że z kręgosłupem nie ma żartów...
Ech, wypłakałam mojego doła i znów jestem w pionie
Melduję,ęem gotowa do boju
-
Głowa do góry. Ja zazwyczaj też wypłakuje swojego doła ponieważ chyba lepiej się wtedy czuje. Damy rade, teraz ja będe kopać Cię w tyłek
Musi nam się udac.
-
-
Thanks za kopniaki
W zasadzie nie są potrzebne..Jakoś szybko mi ten dół przeszedł. zaraz lecę pospacerować na mrozie
Potem wieczorem jeszcze tu zajrzę
Buźki
-
NA MROZIE JESZCZE COS ODMROZISZ
NA BALETY
JAKAS IMPREZE
-
NA MROZIE JESZCZE COS ODMROZISZ
NA BALETY
JAKAS IMPREZE
-
Ach, ale przyjemnie Psotko na spacerze było
Naprawdę super, i dawno tyle czasu nie spędziłam na mrozie...
Jedzeniowo wczorajszy dzień przypominał katastrofę... Aż dziw,że nie wpędziło mnie to w dół. Raczej w wyrzuty sumienia. Dlatego na Orbitreku dałam sobie porządny wycisk - na tyle porządny, że zeszłam z niego dopiero, jak zrobil.o mi się niedobrze i zaczęło kręcić sie w głowie... Strasznie cieżko sie pali te kalorie. I długo trwa zanim zleci pierwsza ich setka... to sie tak wydaje,że baaardzo duzo sie pali, skoro się schodzi zlanym potem. Tymczasem licznik jest bezlitosny i pokazuje zaskakująco niskie cyfry...Taka dygresja 
Potem jeszcze porobiłam brzuszki i wypiłam całe morze Pu-Erha (tym razem smak cytryna- guarana; jabłko-melon mi jakoś srednio smakowało ).
A teraz znów ide omęczyc mój mózg przyswajaniem wiedzy. Potem przejdę sie do sklepu po mineralke i baterie..Nic mi sie nie chce. Pozdrawiam
-
Znam ten ból
Ja zawsze ustwiam sobie stepper na największy opór i niemiłosiernie się meczę, a licznik tak niechętnie zmienia liczbę spalonych kalorii
Czy smakowa herbatlka pu-erh jest tak samo skuteczna, jak pu-erh bez żadnych dodatków?? Bo ja zawsze piłam normalną czerwoną herbatę, żadnych cytrynowych czy innych, bo miałam wrażenie, że właśnie taka czysta czerwona herbatka jest najskuteczniesza. Mam już dość jej smaku i może kupię sobię teraz jakąś smakową
-
SWIETNIE SOBIE RADZISZ I TAK TRZYMAJ
-
Taaa świetnie... Bilansik na dzisiaj...Ech..Tragedia, nawet nic nie bedę mówić...
No Viencia, dostaniesz teraz klapsa jak sie aptrzy. Szczerze mówiąc zastanawiam sie, czy sobie nie zrobić jakiejś jednodniowej głodóweczki bo mam dość tych wyrzutów sumienia. Ale to chyba po sesji... Więc na pewno będę się baaardzo ograniczać (zwłaszcza w obliczu obecnego obżarstwa), a po sesji jeden dzień bez żarcia. Zaszkodzic nie zaszkodzi, bo to tylko jeden dzień, za to moze pomóc....
Ach, i to piwo
Fatalnie wpływa na bilans kaloryczny...
Grr...Wściekła jestm na siebie. Znów nie bedę mogła zasnać bo bedę czuła przyrost tkanki tłuszczowej na ciele... Może chociaż brzuszki zrobię...Ech, do bani jestem.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki