Ja kiedyś nie wyobrażałam sobie że przeżyję dzień w szkole bez kawy porannej.,. a tu prosze.. piję ale żadko.. od czasu do czasu sobie
3maj się ciepło! : ))
/ u mnie dzisiaj chyba jeszcze też wieje /
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Nadal nadużywam kawy, jem, czuje się wstrętna, wielka, gruba, nieatrakcyjna. Do tego dochodzi beznadziejeność jednej sprawy.. nieważne.
Jestem zmeczona, marzy mi się basen, porządny wycisk fizyczny i spokój, z słuchawkami na uszach i koncert...
Kiedy to będzie... :/
Izunia, kiedyśna peno, tylko pamietaj, że wcale nie jesteś wielka, gruba ibeznadziejna
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Daaa.. kanikułyPóki co jeszcze sporo pracy nas czeka...
Juz nie marudzę, biorę się w garść... Że tak powiem... ktoś jeszcze będzie zazdrosny... jak to jest, że zawsze jak się czujemy tak źle to przez płeć przeciwną?
Dzisiaj:
Śniadaniejogurt naturalny i gorący kubek brokułowy (ostatnio tradycyjny zestaw
)
Obiadszklaneczka rosołku, mięsko dwukrotnie wygotowane, łyżka makaronu (nie mogłam się powstrzymać
) i surówka z ogórka, sałaty i pomidora
Kolacja () Dwa żywczyki z sokiem
![]()
![]()
Średnio ekonomicznie
![]()
Plus siłownia i brzuszki i stres kolokwiowy![]()
![]()
Samopoczucie lepsze![]()
Cieszę się , że dół mija
ja uciekam na działkę![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki