-
8 dzień diety :)
mam się dobrze.. fizycznie przede wszystkim.. gorzej psychicznie ale to przez uczelniany stres egzaminacyjny i zbliżający sie @ :)
dzis waga pokazała 64,2kg.. oby tak dalej..
lecę do kuchnii na kawkę i sniadanko - standardowo jajecznica :)
Miłego dnia Wszystkim :)
-
POdziwiam wytrwalosc i silną wolę :) Oby tak dalej! :)
-
Dzień dobry ladymia
dziękuje za odwiedziny :)
taaa... silna wola :)
jestem zodiakalnym bykiem wiec wytrwałość mam wpisana we krwi.. ale i leń straszliwy jestem.. nie lubie ćwiczyć :)
a jak u ciebie z tą silna wolą? zaraz zajrzę do Twojego watku to sie dowiem :)
Dominiko jak dzis minał dzień :) Jak po lekturze mojego wątku.. spodobało sie SB?
za chwilke cie odwiedzę to wiecej napiszę.
Dziś ładnie dietkuję - może mogłam zjeść o 2 bezcukrowe landrynki mniej ale co tam :)
niech waga spada :) nic tak dobrze nie mobilizuje jak kolejne sukcesy :)
:)
-
Jurewiczka! :D Nasza pani Ekspert od SB :wink:
Nie wiem, czy mnie pamiętasz, pojawiałam się dość często na Twoim wątku jakiś rok temu. Widzę, że po raz kolejny u Ciebie SB. Trzymam kciuki! Super Ci idzie!
Hm...ja też przytyłam bedąc w Anglii...w sumie niedużo-jakieś 4-5kg, ale jak wiesz, z kolejnym odchudzaniem coraz trudniej idzie. I tak od wakacji się borykam-to trochę schudnę, to znów przytyję. Ale teraz od tygodnia znów walczę! Nie stosuję jednak SB, bo mam dużo ruchu, a stosując tę dietę czułam się osłabiona podczas ćwiczeń.
Pozdrawiam!
-
super ci idzie:)) oby tak dalej:P:) trzymam kciuki bede wpadac i kibicowac:))
-
Asiontka :) ale radoche mi sprawiłaś tymi odwiedzinami :) :) :)
pewnie, ze cie pamietam.. powiem więcej - szukałam cie i trafiłam na Twój watek o ortografii :)
ach, ta piekielna Anglia :)
a powiedz? na jakiej jestes traz dietce? pewnie liczysz kalorie...
hahaha... cos mi sie przypomniało.. to chyba Ty to napisałaś.. jak bylas chora i kolega przyniosl ci chusteczki chignieniczne .. rzucilas sie na opakowanie (a tam sa takie tabelki) i szukałaś ile maja kalorii :) uroczo :)
odwiedzaj mnie czasem.. straszliwie milo mi sie zrobiło, że napisałaś kilka słów..
buziaki i powodzenia w chudnięciu :)
dorotka :arrow: trzymaj trzymaj te kciuki :) przydadzą się.. ja też będe tobie kibicować.. :)
-
Patrycja mam dzisiaj straszne problemy z netem, i strasznie dzisiaj mi ta cała stronka działa.
Napisałam u mnie o SB:)
A ja znów wole wiecej troszke zjeść i odpokutować to ćwicząc, bo jestem strasznym łasuchem :oops:
Cieszę się, ze tak dobrze idzie, a te landrynki ile mają kalorii?Ja sobie postanowiłam, że do końca maja nie jem nic słodkiego, jak wytrwam to sobie kupie spódniczke którą sobie upatrzyłam :lol:
-
O mamo, i Asiontek tu jest :!:
Czuję się jak za dawnych czasów :lol:
I deja vu, że Jurewiczka znowu jest SB ekspertką :) Powinnyście dziewczyny założyć wątek dla kolejnego wakacyjnego migrowania do UK do pracy, np. "Co zrobić żeby nie przytyć w Anglii, spostrzeżenia" 8) Serio, kogo nie znam to wrócił stamtąd o minimum 5kg cięższy.
Jurewiczka ja widzę że sobie serio ostro poczynasz z tym SB, muszę poczytać Twoje menu, bo mnie zawsze monotownia trochę denerwowała, a masz jakieś przepisiki swoje (vide: zupa z fetą). Poza tym jak zniosłaś zupełne odstawienie węgli? Bo nie dość że przesilenie wiosenne, lekkie osłabienie, to nie wiem czy dobrze teraz odcinać się w 100% od źródła energii, którym są cukry :roll: Nie chcę się czuć jak trup, a mniej-więcej takie mam wspomnienia z początków SB.
Z tą plażą i o wskakiwaniu w bikini to masz prorocze wizje ;) bo całe wakacje spędzę nad morzem, a że ma być lato stulecia... trzeba by się doprowadzić do ładu :lol:
Trzymam kciuki, zresztą za kogo jak za kogo, ale za Ciebie nie trzeba, wymiataczko! :)
P.S. Do poczytania o jo-jo, warto!
-
hehe:) melduje sie na posterunku:P pozdrawiam i zycze milego czwartku:*:))
-
O mamo :) :!:
zupełnie jak kiedyś.. Pris, Asiontek :)
ach..
żeby jak kiedys być szczupłą :)
ale waga przyniosła rano pomyśle wieści.. wyparowało ze mnie pół kilograma :)
ważę 63,7 :)
Pirs :arrow: odstawienie wegli przyszło nadzwyczaj dobrze.. być może dlatego, ze teraz ciepło za oknem i nie chce się jeść.. prócz tego wzbogaciłam swoja dietę o nowe pomysłowe kulinarne dania i dzięki temu praktycznie nie czuje osłabienia.. choc wczoraj muszę przyznac, ze miałam mały kryzys.. czułam jak mi sie wszystko trzęsie - ale to za sprawą nie zjedzonej kolacjii (padłam ze zmęczenia i obudziłam się dopiero rano) i z rana zamiast śniadanie to najpierw sprzatanie, zakupy w lokalnym spozywczaku, kawa, prysznic, bieg na uczelniei... no i organizm upomniał sie o energie :) Zjadał śniadanie koło 11-12 i po 30min trzęsienie mięśni przeszło.. :) juz więcej do tego nie dopuszczę.. wszegolności w I fazie :)
Zaraz zabieram sie do czytania podesłanego przez Ciebie artykułu :)
Odwiedzaj mnie częściej bo wielka radość sprawił mi twój post :)
Dominiko :arrow: opakowanie od landrynek wylądowało w koszu.. ale jak kupię kolejną porcję na napiszę o kaloryczność..
Podziwiam za to postanowienie - do konca maja bez słodyczy.. :) Ja bym nie potrafiła.. Nauczyłam swój organizm zmiany smaków - jak zjem cos pikantnego lub kwaśniego to poźniej potrzebuję zjeść cos słodkiego.. Jak zjem słodkie to musze zagryść kwasnym.. Staram się to zmienic ale opornie idzie.. dlatego dozuje sobie niewielkie porcje słodyczy bez cukru..
ale podaje kaloryczność czekolady
firma: Sante
Dietto Sport&Fitness
Czekolada mleczna
masa netto 75g
Wartość odżywcza w 100g
kalorie 496
białko 6g
węglowodany 55g
tłuszcz całkowity 34g
błonnik pokarmowy 3g
sód 0,05g
bez glutenu :)
pomyślałam o słodyczach i przyszły mi na myśł zdrowe ciasteczka owsiane, ktore zawsze piekłam bo można je było jeść w II i III fazie :)
Dziś 9 dzień SB
na śniadanie 2 zawijasy z sałaty z serek, jajkiem, szczypiorkiem, pomidorem, pieczarka i ogórkiem :) (zrobiłam 3 ale liście sałaty były tak potęrzne, ze nieźle sie zapchałam)
do tego oczywiście kawa ze słodzikiem i mleko 0%
Dzien dobry Dorotko .. za chwilę i ja pojawię sie u ciebie na posterunku.. Uwaga Uwaga Jurewiczka patrzy
Dzis mam egzamin :arrow: trzymajcie kciuki :)
Pa..