Wersja do druku
Przynajmniej po tych lodach już nic nie zjadłam. Czyli - sukces po porażce. Hmmmm, to nawet dobrze, bo kiedyś bym sobie odpuściła dietę do końca dnia, a skutki byłyby opłakane.... Mam tylko nadzieję, że takie wpadki będą mi się zdarzały rzadziej :shock: No i jeżeli już to będzie jedna porcja lodów, a nie dwie :shock:
Lody to moja największa słabość chyba...........
No. po wczorajszej słabości nie ma już śladu :D Dzisiaj zjadłam baaardzo przepisowe śniadanko (jajecznica z 2 jaj ze szczypiorkiem i trzy kanapki na chrupkim chlebie z twarożkiem i pomidorem i pół grejfruta :D). Na dodatek dziś w planach makaron w sosie pomidorowym ;] Jammi 8)
A jutro ważenie i mam nadzieję zmiana tickera :D :D Ciekawe ile mi zleciało, mam nadzieję, że więcej niż kilogram, bo poprzednio udało mi się zważyć akurat pierwszego dnia okresu :roll: stąd pewnie ten wynik zatrważający, a poza tym wiadomo: pierwszy tydzień diety, zawsze więcej schodzi :wink: :wink: Trzymajcie kciuki!
Idę się uczyć (fuuuuuuuuuuuuuuuuuuj)
Oho, ticker mi się schrzanił, moment.
Naprawione ;]
Hehe pomyłka :D Ważenie zaplanowane jest na JUTRO to przez ten długi weekend mi się pomyliło ;] A makaron wczoraj wyszedł przepyszny 8) I udało mi się nie dać za dużo czosnku więc mnie brzuch później nie bolał 8)
A dzisiaj mam pyyyszne gołąbki na obiad 8)
Czesc Yanna :) Widze, ze zaczelas dietke tego samego dnia co ja :) I kategoria wzrostowo-wagowa podobna (ja mam 165 cm) :) I tez mam zaplanowane na jutro wazenie :) Mi pierwszy kilosik zszedl szybko, juz chyba po dwoch dniach, ale wiadomo, ze na poczatku jest najlatwiej. Zobaczymy ile waga pokaze jutro :) Gratulacje, ze tak ladnie trzymasz dietke, a drobnymi napadami lakomstwa sie nie martw! Ja sobie tlumacze, ze i tak zjadlam duuuzo mniej niz zjadlabym jeszcze dwa tygodnie temu :) Pozdrawiam i trzymam kciuki :!:
:D Miło mi, że ktoś do mnie napisał :D Życzę Ci powodzenia :D Napad puki co był jeden więc nie jest źle, poza tym rzeczywiście był mniejszy niż wcześniejsze napady :D
Ja mam jedno pytanko, czy Slim Figura to jakaś herbatka??Ec, nie cierpię czuć się tak grubo.. A zawsze tak się czuje podczas okresa -czyli raz na 3 tygodnie. Pozdrawiam, a jak dokładnie wygląda Twoja dietka??
O Slim Figurze możesz poczytać na forum "Chcę Schudnąć" lub tym o kaloriach, nie pamiętam dokładnie. W skrócie : jest to zestaw herbat.
A jak wygląda moja dieta? Cóż staram się, żeby była jak najzdrowsza - czyli jadać nieprzetworzone lub możliwie jak najmniej przetworzone produkty. Codziennie jadam ok 1200 kcal i muszą się w tym znaleźć produkty z każdej grupy, czyli: pełnoziarniste zbożowe (owsianka, kasza, grahamka - coś trzeba wziąć na uczelnię, nie? :D ), białko (jajka prawie codziennie, kurczak, ryby, rzadko zjem kawałek czerwonego mięsa, najczęściej jem ryby),warzywa (staram się jeść pół kilo dziennie), owoce (góra dwa dziennie), nabiał (mleko i twarożek najchętniej, chudy oczywiście) no i oczywiście zdrowe tłuszcze (oliwa z oliwek lub olej lniany i codziennie ok 15g migdałów- 100 kcal i dość często pijam kakao naturalne naturalnie :D )
Może dam przykładowy jadłospis:
1. Śniadanie:
jajecznica z 2 jaj ze szczypiorkiem
3kanapki na chrupkim chlebku z twarożkiem i pomidorem
2. Śniadanie:
grahamka z twarożkiem i ogórkiem
jabłko
marchewka
3. Obiad
Łosoś
szpinak z oliwą
brokuły
4. Kolacja
kakao
migdały
Nie wiem ile w tym jest kalorii bo nie chce mi się liczć, ważne, że mniej więcej odzwierciedla to mój sposób odżywiania.
A, no i dzień zaczynam od dwóch łyżek otrębów pszennych. Mam też zasadę, że codziennie staram się wypić co najmniej 0.5 litra niegazowanej wody mineralnej plus oczywiście inny płyny- głównie herbaty - zielona i czarna, raz dziennie filiżanka kawy. Soków owocowych innych niż grejfrutowe nie pijam a i ten rzadko.
Czy zaspokoiłam Twoją ciekawość :wink: ?
Jak widzicie zmieniłam tickera :D :D Moim zdaniem to bardzo pozytywna zmiana :D
65.5 !!!! Jupi! :D :D :D
A to oznacza, że w przyszłym tygodniu będzie już poniżej 65 :wink: A może nawet 64 :twisted: To by było takie piękne :twisted: