-
Niestety obrzydliwość ta Malajka, fuj :evil: choć nie powinno się tak mówić o drugim człowieku, ale jak ona funkcjonuje :!: :?: Z drugiej strony to mi trochę żal takich ludzi....
Ech...
Ziutkaa, ja z wypróżnianiem na dC nie mam kłopotów, bo piję sobie codziennie szklaneczkę ziołowej herbatki pt."Ziołowy Raj" :lol:
Zawiera ona liść mięty, koszyczek rumianku, owoc kopru i ziele tymianku i jest naprawdę pyszna, aromatyczna i ma bardzo delikatny, naturalny słodki posmak :D
http://img161.imageshack.us/img161/8...9alarge7lj.jpg
-
No tak, moze nastepnym razem jak bede w Polsce to sobie kupie. Chociaz oczywiscie licze na to, ze juz nie bede potrzebowala takich specyfikow.
Kupilam sobie blonnik cambridge i tez jest niezly
http://www.wherehealthbegins.com/sin...n_SN_17460.jpg
Kupilam tez sobie cos w rodzaju slodzika do wody o dwoch smakach.
http://www.wherehealthbegins.com/sin...n_SN_17840.jpg
Sa niesamowite - wystarczy odrobine a woda smakuje jak najslodszy sok. I jest firmowany przez DC.
-
Błonnika dC też używałam (teraz nie używam), dosypywałam go sobie do dietki, ale i do herbaty czy kawy :D
Ziutkaa, bardzo Ci zazdroszczę tych fajnych słodzików do wody, w Polsce ich niestety nie ma :( Zawsze to jakaś odmiana :P bo za zwykła wodą niegazowaną to ja za bardzo nie przepadam, oczywiście piję, bo muszę, ale bez entuzjazmu :x
-
Witaj Ziutenko. Widze spadek wagi. Ciesze się z Tobą.
U mnie zastój, nie przytyłam. Ale schudnąc narazie nie dam rady. Jem normalnie, nieraz mniej, nieraz więcej. Miałam znów to co uwielbiam czyli słynne :od jutra ale dziś myslę dam radę. Ale zapału nie mam:(
-
Witam ziuteńko - taki słodzik to super sprawa - chętnie bym to kupiła szczególnie latem do wody
-
Dziewczyny, a moze sie toto (slodzik) w Polsce pojawi? W sumie ciekawe jest to, ze ja tutaj nie moge dostac ciastek i napojow w kartonie cambridge, a w Polsce z kolei nie ma tych slodzikow...
Niestety, nastepny raz bede w PL w grudniu, bo bym Wam przywiozla i poslala poczta...
-
ZIUTUŚ dziecko Ty moje drogie :lol: napisz mi jeśli możesz jak to zrobić z tymi zdjęciami krok po kroku ,bo nic nie kapuję :!: :!: Jak to rozwinie jpg lub gif :?: :?: Pomóż dziecinko starszej pani --bardzo proszę :wink: :lol: :lol: :lol:
http://www.gify.nou.cz/zeny1_soubory/169.gif
-
He, he, ruda1952, rozlozylas mnie na lopatki :D
No wiec, zeby wkleic zdjecie do albumu w internecie np. na portalu www.labfoto.pl, musisz miec to zdjecie w odpowiednim formacie - .jpg lub .gif. To jest tak, ze np. jak piszesz tekst pod Wordem i chcesz go zapisac na twardym dysku, to komputer automatycznie zapisuje Ci to z rozszerzeniem .doc. To po to, zeby jak bedziesz chciala jeszcze raz otworzyc swoj tekst - komputer 'bedzie wiedzial', jakiego programu uzyc do otworzenia tego pliku (ze Word, a nie np. Excel). Tak samo jest ze skanowaniem. Jak zeskanujesz zjdecie i chcesz je zapisac, to komputer moze Cie 'zapytac' w jakim formacie chcesz ten skan zapisac. Najczesciej jest to wlasnie .jpg lub .gif, ale czasem moze sie zdarzyc .tiff, .png, .bmp.
No wiec tak:
1. skanujesz zdjecie
2. zapisujesz je w formacie .jpg lub .gif
3. wchodzisz na www.labfoto.pl (lub kazda inna strone oferujaca galerie zdjec)
4. zakladasz sobie konto
5. sciagasz swoje zeskanowane zdjecie do tej galerii
6. klikasz na sciagniete zdjecie prawym klawiszem myszy i szukasz opcji "copy picture address" albo "skopiuj adres zdjecia"
7. wchodzisz na www.dieta.pl
8. otwierasz nowy post wklepujesz (aklbo wciskasz przycisk powyzej okienka) [img]tuwklejaszadresbezspacji[/img]
9. Zrobione :D
Mam nadzieje, ze nie namieszalam za mocno. Jakby co, to chetnie wytlumacze jeszcze raz ;)
-
czytam i czytam o tej diecie i coraz bardziej sie do niej przekonuje, ale nie jestem pewna, czy bede potrafila :( ja mam taka slaba silna wole... wogole to chyba mam dola jakiegos
ziutkaa a jaka mamy roznice czasowa pomiedzy soba, ja jestem 6 godzin za polska.
-
ZIUTKA udało się wielkie dzięki
CAŁUSKI