Moja Droga Sezamkova o której jesz ostatni posiłek??? No bo ja od 18 nic a to nic nie ruszam, tylko jak cche mi się jeść to tylko pije różne herbatki a nieraz jak mi jest zimno robię sobie kakao...ale tylko nieraz... :lol:
Wersja do druku
Moja Droga Sezamkova o której jesz ostatni posiłek??? No bo ja od 18 nic a to nic nie ruszam, tylko jak cche mi się jeść to tylko pije różne herbatki a nieraz jak mi jest zimno robię sobie kakao...ale tylko nieraz... :lol:
Moja Droga, a dalczego nie pisałaś co zjadłaś, ty mi się tam nie głódz...bo z tego nie ma pożytku, tylko efekt jo-jo, co naprawde jest niemiłe...
Ja przezyłam go raz, ważyłam 68 kg i w ciagu własnie roku przytyłam 7 kg :cry:
Chciałabym jak najszybiej i jak najskuteczniej schudnąc,ale narazie mi to nie wychodzi za dobrze...
Aj nie bedę się rozpisywała bo już poźno i idę spać...oglądałam sobie film "elizabethtown" nawet może być...:) łezka mi na końcu popłynęła,ale ja jestm uczuciowa babka:)
Buziaczki i dobranoc :wink:
:arrow: pieczywo chrupkie z serkiem almette
:arrow: rosół z makaronem
:arrow: bułka z szynka
:arrow: kawa z mlekiem
nie licze kalorii, nie ręcze dziś za siebie, chce mi sie po prostu płakac
ja pier**** jak ja nienawidze stycznia, brak mi sił Agapinko i przede wszystkim czasu :cry: niewyspana, spankiowana, zestresowana - ide sie uczyć ...a to dopiero pierwszy tydzień
Czuje że styczeń będe miała wycięty z życiorysu i niestety nie schudnę za dużo w tym miesiącu (obym tylko nie przytyła :cry: :cry: :cry: )
Kochana wiem co czujesz, też tak miałam...ale jak jesz to co piszesz to gratulacje, lepiej odżywiasz się ode mnie :wink:
Kochana dasz radę, będę cały czas za Ciebei trzymała kciuki :wink:
Odezwij się poźniej...moje gg 3693768
witam
ja już jestem taka nażarta że HEJ
własnie wróciłam, bo załatwiałam kilka spraw, myślałam że mi to dłużej zejdzie, ale sie przeliczyłam... :D Teraz jem obiadek, juz jem... :?
A Tobi jak nauka idzie?
Znowu Cię nie ma....może wieczorem się pojawisz :D Miejmy nadzieje... :mrgreen:
oj dziewczynki... styczeń styczniem.. ale to wszytsko brak słoneczka... miejmy nadzieje, że juz wkrótce znów się pojawi i jakos to sie juz poukłada... ja miałam się dziś zacząć wreszcie uczyc do sesji... ale jakoś mi to nie idzie :?
co do kalorii na sniadanko... ja polecam wase 7=zbóż... najpyszniejsza i ma... tylko 19 kalorii na kromke :D
Droga Sezamkova gdzie się podziałaś???
Śpisz jeszcze???
No bo się martwię o Ciebie:)
Do zobaczenia po sesjo Droga Sezamkova :D Będę trzymała kciuki :D