-
Moja droga do celu... :)
Witajcie :]
Miałam już tu jeden wątek... ale w nim ciągle mój wielki zapał do chudnięcia słabnął... raz odchudzałam się na maxa.. a za chwilę olewałam to , trzeba z tym skończyć i uporządkować sobie wszystko :] Wczoraj jeszcze nie byłam na diecie, ale najlepiej zacząć od zaraz. Zaczynam od początku, racjonalnie, powoli.... UDA SIĘ :) Postaram mieścić się w 1000 kcal i ćwiczyć.
Wiek:17
Wzrost:158cm
Waga:55kg
Pozdrawiam i liczę na wsparcie ;) oczywiście postaram się odwdzięczyć tym samym ;)
Buziaki :*
-
Dzisiaj zjedzone jak narazie :
śniadanie :arrow: 3 winerki + 1 kromka razowego + łyżeczka ketchupu
Będę unikać:
słodyczy
ziemniaków
smażonego
chleba (dopuszczone 2 kromki dziennie :D )
alkoholu (buu :P)
Do tego jak najwięcej spacerów i ćwiczeń;)
No to Start ;] zaczynamy ;)
-
No to start kochanie ! :DJutro dzien bez slodyczow...kiedys pamietam jak wytrzymywalysmy po tydzien badz dwa...tym razem tez damy rade...kiedys jak mialam w sparcie w Tobie i Avve jakos latwiej bylo mi sie odchudzac...pamietam te nasze akcje i so on...szkoda ze Avve nie ma...na szczescie jeszcze Ty jestes ;) Ładne postanowienia...jaokazalam sie taka malpa ze polowe sciagnelam hihihi...jeszcze schudniemy bo bardzo tego chcemy (czlowiek nie czuje jak mu sie rymuje ;))Buziaczkinsy :D
-
hej ksiezniczka i gramyy :D
Można sie przyłączyć?
ja bywam tu od kiedy pamietam, ale z wieeelkimi przerwami :shock:
Ważę 70 kg i mierzę 167 cm. Czyli kicha :oops:
Mam 23 lata i od kiedy siegam pamięcią - odchudzam sie :roll: :wink: tylko z marnym skutkiem jak widać :twisted: Głupol ze mnie straszny, żre słodycze ile wlezie, a jak mam napady głodu, czy łakomstwa (taaa to znacznieczęściej sie zdarza :twisted: ) - potrafie zjeść więcej niż 3 pokoleniowa rodzina :!: :evil: nacznie lepiej mnie ubierać niz karmić :wink:
Mój mąż je mniej ode mnie :? :twisted:
Hehe plan macie fajowy, więc podczepię sie tak na krzywy ryj, he? :**** mogę? :)
Będę wpadać - buziole :D
-
-
Ja też bym sie chciała "podczepic"... Po tych tragicznych Świętach potrzebuje wspracia!!!
-
Hej Dziewczyny!
Mam to samo co Ty Ago bywam tu od kiedy pamiętam i też z wielkimi przerwami :P ;) Głupio się przyznać.. ale cóż... taki słomiany zapał ;]
Może REAKTYWACJA?
Księżniczkoo, Ago, Akuniawy wracamy do dietki :!:
Czekam na Was :*
-
heeej Ryby koffane:) akuniawy :!: kilogramyy :!: smutnaksiezniczka :!:
no wreszcie :) :wink:
no dziewczynki nie mogłam sie na Was doczekać :lol: :roll:
Pewnie, że zaczynamy! :lol:
jeśli tylko macie ochotę - jestem na liście 8) i niełatwo będzie mnie wykopać :lol: :D
hmm..
no to od czego zaczynamy?
powiem Wam, że obecnie mam nieco ułatwione zadanko, bo niedawno się troszke pochorowałam i jestem zmuszona dietkować :lol:
Dzisiaj np. żywiłam się papką z lanych klusek (z mąki i jajek) na wywarze drobiowym..
hmm.. w smaku niezłe :D ale macie jakies źródełka coby mi sprawdzić ilość wszamanych kcal?
laseczki mówcie jakie macie założenia i meldujcie grzecznie jak leci :)
no to heja do roboty :D
tymczasem Miśki moje - wpadnę jutro :roll:
aaa i napiszcie cosik o sobie, hę?
ja mam 24 latka, od trzech miesiecy męża na karku ( :D ) i jestem na V roku Administracji. Studiuję we Wrocku.
Baaardzo lubię grać w scrabble, kości, sporo czytam (czasem bardzo głupolowate książki :twisted: , a czasem dorwę coś ambitniejszego) :wink:
Odchudzam sie od I klasy liceum, czyli od jakichś 8 lat (o matko :shock: )
nom.. to będziemy się poznawać na bieżąco :)
ale napiszcie koniecznie :!:
aloha :!: :***
-
kilogramyy mamy tyle samo do zrzucenia :lol:
Damy radę!
Dziołszki wspólnymi siłami nam się uda :!:
-
niieeee no ja to durna bździągwa jestem :D
Ty masz tylko 8 kilosków :lol: a ja 12 :oops: