-
Oj ciezko bylo bez forum :evil:
Ostatnio nawet ladnie cwicze .2 dni temu na treadmillku latalam 50 min :D
Nastepne pol kg poszlo w dol ,narazie jeszcze nie zmienie suwaczka :wink: :D
Buttermilk- Ja ciebie znam z widzenia ,zawsze mi sie podobal twoj nik :D
Danik-dziekuje za milutke slowa :D
Usiaczku jest polmetek :D :D :D .Moze jednak zmenie suwaczek :lol:
Nan - masz racje :D
Animko- Sama nie wiem czy to takie dobre bo przeciez wiekszosc rodzicow jest zawsze bardzo zapracowana ze nie mozna od nich wymagac za duzo.Mojej szefowej to latwiej bo ona ma nianke,sprzataczke,ogrodnika itp.Nic sama nie robi.No moze cos tam robi ale
nie za wiele :P Dlatego rady ona moze dawa cale nie zawsze z nich mozna skorzystac :wink: :D
oki a co jadlam dzisiaj
jablko-1 punkt
ryz z tunczykiem i brokulki-7 punktow
ww snak -1 i pol
chleb razowy ,ser,indyk,pomidor,cebula,kawa,fruit of the forest,cukierki bezcukrowe-9
razem -18 i pol punktow
cwiczenia - 30 min treadmill
http://kwiaciarniaflora.com.pl/rabatki/2d.jpg
-
Wiecie co ? Dopiero do mnie doszlo tak naprawde ze jest polmetek :D
Dzieki Ulence -Usiaczek ze mi o tym napisala :D :D :D
Schudlam razem 36 kg.
Zajelo mi to rok . No i co z tego.Powoli ,bez zadnych lekow,operacij i jak narazie bez jo ja schudlam dzieki WAM na tym forum 36 kilogramow :D :lol: :wink: :D :o :P :wink: :D
Dziekuje wszystkim za pomoc :D
Tearz zaczynam 2 etap dietki .Nastepne 36 kg :shock: :wink: :D Da sie zrobic ?Napewno .Majac takich przyjaciol ( wirtualnych) wszystko da sie zrobic :wink:
-
Kasiu
Serdeczne gratulacje :D wow :D a następne - jasne,że się uda :D
Udanego nowego tygodnia :D
http://www.gify-animowane.pl/gify/Przyroda/Gory/7.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
hej Kasieńka :D
wiii wiiii wiiiiiii gratuluje 36 kg:O super wynik :D ja tez wlasnie dzieki temu forum zawszieczam to ze chudna i jak chudne, bo gdyby nie wy, wasze wsarcie, rady, opiernicze....to nie wiem czy udalo by mi sie zgubic chociaz 5 kg :( a tak jest super, mobilizuje mnie to forum, daje cenne wskazówki i rady, poza tym poznaje wspaniale osoby min ciebie kochana :D moze nie znamy sie w realu ale z niektorymi osobami czuje wiez :)
teraz to pozostale 34 kg to juz z gorki bedzie, zmienilas juz nawyki, organizm sie pewnie przyzywcazil i jesli nie poddasz sie to w przyszlym roku bedziesz super lasencją :D i tym, australiczykom beda kangurki w spodniach szalaly na twoj widok 8) 8) 8)
pozdrawiam kochana i przepraszam za dluzsza nieobecnosc :*
-
Ja też gratuluje półmetka!! Teraz to będzie z górki :)!
-
-
Brawo Kasia :!: :) No i popatrz - ludzie w setkach laboratoriów usiłują znaleźć metodę na klonowanie, a ty po kliku miesiącach rozdwoiłaś się i stanęłaś obok swojej gorszej połowy :) Nie no ja wiem, że nie całkiem połowy - cóż, licencja poetica ;)
-
Kat : o matko 36 kg to taka góra smalcu ze niewyobrażam jej sobie normalnie juz teraz jestes dla mnie ikoną dietowej popkultury a jak zrealizujesz swój nowy etap to chyab wydrukuje sobie twoje zdjecie i codziennie będe przy nim palił kadzidełka :)
Ktoś juz ci dzisiaj mówił ze jesteś wielka ?? (duchem) tak? to ja sie dołącze - MOJE GRATULACJE
-
Heh kadzidełka przed zdjęciem?? Tego jeszcze nie było :D.
-
Kasiu,
czemu ja dopiero terea trafiam na twój wątek :?: :wink: :D
ale lepiej późno niż wcale...
biorę się za odrabianie strat i przelecę przez twoje stronki,
gratuluję półmetka...to naprawdę spore osiągnięcie!!!
Jestem pod wrażeniem!!! i pomyśleć że rok walki i bym się pozbyła całego swojego balastu...już tego roku nie zmarnuję!!!
aaa, mam nadzieję że już nie jest upalnie u ciebie.
pozdrawiam :D