-
Jestem strasznie zmeczona wiec nie bede sie rozpisywac bo oczki sie kleja ale przyszlam zapiac punkty
Urlop moj bedzie trwal z poltora tygodnia a my wyjezdzamy chyba 2 lipca w poniedzialek a wracamy juz w czwartek.Tylko 4 dni ale lepsze to niz nic
Kotek jak narazie ok tylko biedak nie ma apetytu ale bierze teraz duzo lekow wiec sie mu nie dziwie.Ostatnio duzo czytalam o jedzeniu dla zwierzat i wiem ze robilysmy pare bledow kupujac im gowniana sucha karme tylko dlatego ze kotki to lubily no i ze byla dosc tania czyli mowei o Whiskes.Teraz wiem ze w ten pokarm wkladaja duzo swinstwa ktore jest niepotrzebne zwierzaka :evil:
A teraz lepiej napisze co jadlam :)
bulka z warzywami i pieczona wolowina oraz kawa-7 punktow
kurczak,surowka oraz chleb razowy-7 punktow
chleb razowy ,surowka ,wedlina oraz kawa u cukierki bezcukrowe-8 punktow
razem-22 punkty
Cwiczen- brak :cry:
ruch-duzo chodzenia po supermarkiecie :wink: :D
http://www.bloomsandzooms.com/flowers%205983%20web.jpg
-
-
A ile możesz najwięcej punktów "zjeść" :D ?
Nie martw się ćwiczeniami, ja też nie mam ochoty ćwiczyć. Chyba już cały miesiąc nie ćwiczyłam.
-
Witajcie :D
Dzisiaj wreszcie troche pocwiczylam :D no i staralam sie trzymac w punktach a powinno byc ich nie wiecej niz 22. Kilka razy w tygodniu mozna je przekroczyc ale nie wiecej niz 12 punktow tygodniowo i tylko jak je wycwicze.Czyli jak zjem za duzo to musze za to pocwiczyc i wolniej chudnac a jak pocwicze ale bede sie trzymala moim punktow to i bede szybciej chudla :roll: Wiem to wszystko ale nie zawsze mi to wychodzi :wink: :D
Daniczku-dziekuje slicznie za wizytke :D
0o0Aisha0o0-wlasnie dzisiaj odwiedzilam twoj wateczek pierwszy raz :D
A co jadlam ?
mandarynke-pol punkta
chleb z serem-3 punkty
ryz,warzywa i kurczakiem w jakims dobrym sosie ktory sama wymyslilam i rodzinka sie zajadala :shock: -7 punktow
jogurt z musslii -2 punkty
chleb,surowka ,wedlina,gorzka czekolada oraz cukierki z kawa z mlekiem-10 punktow
razem-22 i pol
nie zle :wink:
cwiczenia-30 minut na treadmillku
ruch -duzo sprzatania i prasowania jak zawsze :D
a teraz kilka zdjec z Australii oczywiscie nie moich :lol:
http://www.outback-australia-travel-...-beaches-3.jpg
http://www.outback-australia-travel-...s/kakadu-2.jpg
http://www.outback-australia-travel-...s/kakadu-6.jpg
http://www.outback-australia-travel-...s/kakadu-3.jpg
http://www.outback-australia-travel-...s/kakadu-4.jpg
Nestety rejony te ktore tu pokazalam sa strasznie daleko od Melbourne gdzie ja mieszkam :cry:
-
No, Katsoniku, najpierw zniechęcasz do wizyty do Australii strasznymi opowieściami o pająkach, a teraz wklejasz takie cudne widoczki... no , myślę, że jednak dla nich i misia koali warto tu przyjechać... na przekór pajakom :wink: :wink:
mam nadzieję, że kotek wróci do zdrowia, jak mu zmienicie dietę na zdrowszą... :D :D
trzymaj się dzielnie dietkowo i aktywnie :lol: :lol:
-
katson piękne widoczki szkoda, że to tak daleko od nas :wink:
-
Ummm rozmarzyłam sie ogląając te fotki...
Pozdrawiam cię serdecznie Kasieńko...
http://republika.pl/blog_cy_240183/1214476/tr/101.jpg
-
Katsonku do zobaczenia za ok.2 tygodnie :roll: :!: :!: :!:
-
WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE :D
A BOLE BADAJA I NIE WIEDZA CO JEST PRZYCZYNA :(
http://imagecache2.allposters.com/images/CAN/1860.jpg
-
Witajcie :D
Ja dzisiaj pracowalam bo szefowa poszla do teatru na przedstawienie gdzie gral jej synek 10 letni
Ja zostalam z mala Louise :D Tylko malutka poszla spac a jak sie obudzila to byla cala rozpalona.Zaraz wzielam za telefon ale szefowa miala wylaczony swoj :shock:
Dalam malej lek na goraczke i troche jej przeszlo ale caly czas byla na moich rekach biedulka :cry:
W poniedzialek tez pracuje a zawsze mam wolny . Teraz przed wyjazdem jak mam duzo do roboty to szefowa tez mnie potrzebuje ale co troche kasy sie przyniesie bo zawsze sie przyda :wink: :D
Ostatnio mnie i Sonje napadlo cos zeby robic na drutach :lol: Kupilysmy druty i robimy koce dla kotow :lol: :lol: :lol: Jeszcze sie uczymy ale mnie kiedys babcia juz nauczyla troche a Sonje jej mama wiec idzie nam to nie tak zle
A bym zapomniala ale dzisiaj mnie szefowa zaskoczyla :shock: Jak juz od niej wychodzilam to sie spytala czy moze ze mna na osobnosci porozmawiac.Kurde przestraszylam sie ze moze cos zle zrobilam :wink: a ona mowi do mnie "Kasiu po urlopie jak rwoce z nart to chciala bym sie zaczac troche poodchudzac .Czy mogla bys mi troche pomoc i podpowiedziec jak ty to robisz i porzyczyc twoich ksiazek?"
Ja bylam w szoku bo ona jest lekarka i mnie sie pyta o pomoc w dietkowaniu a sama pomaga pacjeta na cukrzyce i otylym .Podobno mnie bardzo chwali do ludzi jak ja ladnie schudlam ale mne nic nie mowi wiec nie myslalam ze ona mysli ze ja sobie dobrze radze z tym ale widac pomylilam ze i czulam sie bardzo milo :D Dalo mi to wiecej sily na dietkowanie :D No dosyc tego trzeba zapisac co jadlam bo chyba dzisiaj zjadlam troche wiecej punktow ale nie wiem jeszcze napewnio :)
Jeszcze tylko chce podziekowac Psotulce,Ani,Magpru,Luna,Forma za odwiedzinki :D
chleb z serem-3 punkty
ryz z warzywami i kurczakiem-7 punktow
chleb z lososiem oraz mlody szpinak z pomidorkami.l
na deser loda czekoladowego weight watchers za 3 punkty i cukierki z kawa-raze12 i pol :shock:
razem-22 i pol a moglo byc mniej tylko Sonja nie ten chleb kupila i musialam policzyc wiecej za niego
cwiczenia-0
ruch-praca z mala Louise i nic wiecej ale leniwy dzien mialam
http://img.photobucket.com/albums/v5...7/000_0040.jpg