Kasiu, pozdrawiam cie i zycze milego weekendziku
...a sushi tez lubie!
Wersja do druku
Kasiu, pozdrawiam cie i zycze milego weekendziku
...a sushi tez lubie!
wpadłam życzyć milego weekendu :D
U mnie juz prawie 11 w nocy :roll:
Wczorajszy dzien w pracy byl fajny.
Poniewaz pracowalam sumiennie w ciagu tygodnia w piatek mialam luz.
Sonja pojechala po zakupy dla szefowej i dla siebie a ja polozylam Louise spac.
Przeczytalam jej z 3 ksiazeczki,opowiedzialam bajke ,a pozniej Louise zaczela bawic sie moimi wlosami i gladzic mnie po glowie
Takim sposobem dziecko uspilo nianie :roll: :lol:
Razem z mala spalysmy prawie 3 godziny :oops:
Louise stwierdzila ,ze swietnie sobie pospalysmy. :wink: :lol:
Dzien minal szybko.
Po pracy jednak bylysmy bardzo niegrzeczne.
Poszlysmy do naszej ulubionej restauracij chinsko-francuskiej i zjedlismy dobry obiad oraz bylo swietne winko czerwone.
Jednak sie ,na tym nie skonczylo :oops: :oops: :oops:
Pozniej pojechalysmy ,na hiszpanskie paczki.
Ja zamowilam 2 rurki z czekolada w srodku i czekolada polewane :oops: :oops: :oops:
a Sonja wlasnie to
http://www.yourrestaurants.com.au/st..._image4_1_.jpg
No i mozna by pomyslec ,ze bylysmy w raju,ale tylko do dzisiaj rana.
Waga moja pokazala 700 gr wiecej
:shock: :x
A to jeszcze te moje ulubione
Wiecie trzeslam sie z podniecenia jak je jadlam.Czy ja jestem normalna? :roll: :wink: :lol:
http://www.chocochurro.com.au/images...ChurroFull.jpg
Kasiu, nie przejmuj się! Ten skok w górę na pewno tylko chwilowy, dasz sobie z nim szybko radę. W małe, słodkie szaleństwa każdemu się należą - czasami, oczywiście! :wink:
Pozdrawiam serdecznie!
Ok teraz zapisze co jadlam dzisiaj
Jeszcze jedno od dzisiaj stwierdzilam ,ze waze sie w poniedzialki a nie w soboty.
Piatek to moj najgorszy dzien,bo najbardziej jestem narazona na jedzonko nie dietkowe wiec po co sie stresowac :)
2 toasts bake beans oraz twarorzek ww i kawa-4 i pol
brokuly z czosnkiem oraz kluseczki z serem-7 punktow
galaretka z owocami-pol
chlebek z pasztetem,awokado,twarorzek ww,baton owocowy,galaretka z jogurtem i kawa-8 i pol
razem-20 i pol
ruch-dlugasny spacer pod gorke z pieskiem,prasowanie
jednak rowerkowania nie bylo,ale jutro bedzie napewno :wink: :lol:
http://images26.fotosik.pl/31/b0d318f013922587med.jpg
Jej, jakie pyszności :shock: :D :D :D
Aż mi ślina pociekła na podłogę :lol: :lol: :lol:
Ja też chcę zjeść coś takiego :lol: :lol:
Kasiu, ja myślę, że ta zwyżka, to jeszcze zalegające jedzenie :wink i że to spadnie z Ciebie szybciutko :)
Buziaczki kochana :) :)
http://th.interia.pl/20,bfe2e37d61248024/kotki.jpg
Kasienko, to cudenko czekoladowe otworzyli, u nas kilka miesiecy temu, w naszym centrum handlowym :twisted: :roll:
One sa robione ,na miejscu i jeszcze cieple
Ja mysle jednak ,ze takie smakolyki powinny byc nie legalne:)
http://www.chocochurro.com.au/images...ChurroFull.jpg
http://www.chocochurro.com.au/images...ChurroFull.jpg
:shock: :shock: :shock:
OJEJ!
Mam język u pasa :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale Kasiu narobiłaś wszystkim apetytu .
Ja chyba dopiero skusze się na takie konkretne łakocie w maju lub czerwcu i mam nadzieję , że do tego czasu waga będzie mniejsza o te 12 kilogramów .
http://images32.fotosik.pl/136/8719a8e2e5c0c52e.gif