Właśnie. Więc mam propozycje i prośbe . Chodzi o utworzenie np. nowego działu w dziennikach kalorii z potrawami świątecznymi. Moze to być też artykuł związany z potrawami wigilijnymi, a na końcu można by dołaczyc kaloryczność karpia , barszczu z uszkami, kapusty z grzybami, kutii. Takie cos przyda sie by móc obliczyc ile mozna mniej wiecej zjeść i nie przecholować. tym bardziej że wiele osób w tym ja, ma obawy związane z nadchodzacymi świetami. co wy na to?
Zakładki