pewnie nie mogę Ci pomóc w żaden sposób... :roll:
mam nadzieję, że wszystko się ułoży :*
jak chcesz, to napisz, co Ci leży na serduchu :*
śpij dobrze! :D
Wersja do druku
pewnie nie mogę Ci pomóc w żaden sposób... :roll:
mam nadzieję, że wszystko się ułoży :*
jak chcesz, to napisz, co Ci leży na serduchu :*
śpij dobrze! :D
i właśnie dlatego powinnas tu być.Cytat:
Zamieszczone przez yasminsofija
Yasminq czy to zdarzenie z Nikolą Cię tak siekło :?:
bo takie odnosze wrażenie, przytulajcie się wciąż i wciąż, a obu Wam będzie lepiej :*
mój brat przytrzasnął sobie kciuka drzwiami w aucie i pogruchotał go. Był pękniety i nosił gips. Okropnie to wyglądało, paluch zmiażdżony. Jak jechałam z nim na pogotowie, myślałam, że zemdleję :roll:
ale wszystko się zagoiło i śladu nie ma :arrow: z Nikolą też będzie dobrze :D
Dzięki dziewczyny. :D
Agassi no pomóc mi nie możesz :roll: A i do pisania nie jestem skora. Jak wiecie mam blokadę jeśli chodzi o pisanie o problemach, bo ja z nimi najpierw musze powalczyć w sobie a dopiero póxniej je wyciagam :roll:
Ago to to mnie bardzo siekło, ale szczęście , bo jest duza poprawa , goi sie pięknie i podnosi mnie na duchu że Nikola jest w dobrym humorze :D Przytulamy się cały czas prawie, poza tym strasznie się stęskniłam za nią :D
Ja przezyłam juz dwa szycia twarzy :? mojego dziecka i wiem co to znaczy jak się odjezda na taki widok, masakra. :?
Poza tym , to tak ogólnie opowiem, mamy w pracy wstrętnego trolla, która nam po*******ił genarlnie to co najważniejsze było - atmosfere. W mamy taki front my-on. I to jest poje...e :x :x :x to tez sprawaia ze mam zepsuty nastrój... dobrze ze szefowa nas rozumie i nam w tym pomaga.
Zmykam , pa
Hej :D
cieszę sie ze paluszek Nikoli sie ladnie goi :D
ale coś mi sie wydaje, że ona to chyba taka mała łobuziarka jest, skoro już tyle kraks zaliczyla, zszywanie, brak paznokcia :roll: to ty musisz miec chyba nerwy ze stali , co ??
ech, moje małe chlopaczysko też chyba takie będzie, już to czuję, ale może nie będzie tak źle :roll:
Aten troll :evil: to sama nie wie co poradzić, nic najlepiej nie będe radziła, sami musicie sie z nim uporać :roll:
trzymaj sie :D
Kitola ja sobie radzę z trollem na swój stranowczy ale zaowalowany sposób. Zaczyna trochę bardziej mnie respektowac 8) , ale inni maja wiekszy problem. Najgorsze jest to ze każdego dnia wyniknie cos po czym każdy chodzi nabuzowany i zaczynaja się gadki po katach a do tej pory każdy był wyluzowany, rozmawailaismy wspólnie, robilismy swoje, bez zajakniecai i nikogo nie cisło .A teraz jest kwas :?
A przy Nikoli nauczyłam sie że każda sytuacja jest mozliwa i wymyslam coraz to dziwaczniejsze wypdaki , które jak sądze w jej przypadku są możliwe :wink:
Zauwazyłam dzis jak wracałam z pracy że cały czas jestem spięta, pół drogi tłumaczylam sobie zeby zluzowac psychicznie, nie spieszyc sie i zdjąć noge z gazu.. Tak sie czuję az do momentu w którym Nikolę ułoze w łózku czyli gdzies tak do 21.00. Najgorsze jest to że caly czas jestem nabuzowana, skupiona, zła... I to mi sie nie podoba....
Pa
w takim razie ja tylko mogę Ci zaproponowac http://i120.photobucket.com/albums/o...w22/masaz3.jpg
http://i120.photobucket.com/albums/o...taw22/nasa.jpg
http://i120.photobucket.com/albums/o...w22/masaz4.jpg
musisz się odprężyć :D
pomyśleć o sobie :!:
Ago uczę sie mysleć o sobie.... chociaż nie wychodzi mi to , bo wtedy czuje sie egoistką.... i mam wrażenie że krzywdze swoich bliksic.... a mojej mamie się to udaje....choć czasem mam o to do niej żal... Pokręcone to i tyle...
no to dobrze!!Cytat:
Ago uczę sie mysleć o sobie.
a to ze teraz nie wychodzi to trudno. probuj dalej! w koncu nie bedziesz sie czula jak egoistka! ;):D i tego Ci zycze![/code]
Zamieszczam ponizej pare zdjęć w końcu juz mam cyfrówke :)
http://img248.imageshack.us/img248/3909/1000120ry7.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/8674/1000134ob8.jpg
http://img403.imageshack.us/img403/7240/1000136kv4.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/7220/p6200032wo3.jpg
Pozdrawiam :)
helllo a gdzie Ty jestes slonko?!
co sie z Toba dzieje?