Wersja do druku
Agassku no zrobili sobie jakies dwa tygodnie temu :D :D Ja mam spoko starych pod względem farbowania, kolczyków tatuazu i tego typu rzeczy. Farbe nakładam od 8 klasy podstawówki , pierwszą nałożyła mi mama 8) , a trzy dziurki zrobiłam w pierwszej klasie LO i tez było spoko. To samo z fajkami :D :D a piwko piłam z tata wieczorkiem :wink:
Takż epozostaje udobruchac męża :twisted:
o mammo :) yaśminek bedzie wytatuowany :lol:
nie wierze :)
ja tez nie bardzo jestem za tatoo :roll:
ale czasem podobaja mi sie takie delikatne u kobiet w intymnych miejscach :wink:
nie lubie natomiast takich wielkich map na ciele, zwlaszcza u facetow..
to mogę już do ciebie wpadać, czy nie ??Cytat:
Zamieszczone przez yasminsofija
ale i tak sie sama wproszę :D i sobie będę pozdrawiać ile chcę :P
mi sie tatuaże podobają, ale takie małe, delikatne, i moze kiedyś zrobię, tak, na starość pewnie, za jakieś pieć sześć lat :lol:
P O Z D R A W I A M
Kitek wariacie ty sie przecież wszdzie wpraszasz :twisted: ale oczywiście wszedzie jestes mile widziana, u mnie nawet bardzo :!:
widzisz do mnie nie pasuja delikatne tatuaże, nie znaczy ze ja tylko czachu itp. ale mocniejsze, bo po prostu janie jestm delikatna. Podobno jetem bardzo silna psychicznie i odważna i otwarta.... poza tym tatoo ma byc odzwierciedlem mnie, więc..chciałabym jakis katalog w Studiu Tatoo ogladnąc . Trzeba sie wybrac :D
Ago a w inymych mioejscach to mi wogóle sie nie podobaja. Łopatka, albo lędźwie tak i to bardzo :D
yasmin :twisted:
a ja bym chciała na łopatce albo na ramieniu, tak trochę niżej, jak ma angelina jolie :wink: mam nawet chętnego, który mógłby mi zrobic tatoo :lol: :lol:
Xixa , bo przeciez na Litwie, przy polskiej granicy sie wykoleił pociag z płynnym fosforem, strasznie trujacy :? ... No chyba że ty mieszxkasz gdzie indziej a ja znowu cos popierszeniłam :roll:
:arrow: Też chcialabym miec kogoś kto by to zrobił, znajomego, troszke taniej :roll:
no ja jestem w Wilnie, więc do granicy mi trochę daleko :lol:
To dobrze Xixa że to daleko od ciebie :roll: bo ja z geografii taka dobra, że wstyd :oops:
ale całe szczęście żę ten cholerny pociąg nie rozwaił sie gdzieś w Polsce, bo przecież do Polski jechał :?
kurde :?
Jaśminowa Pani pozdrawiam :mrgreen:
ja też tę panią witam. ha, yasmin, aleś nakręciła - przesz ten pociąg to przy granicy z ukrainą...nie z litwą :lol: :lol: :lol:
Xixa :D ale tamte tereny, generalnie wschód, moze jakieś wiatrzysko przyjść i rozdmuchać to i do was :?
a moi tescowie jadą w piątek na ukrainę, i nie chcą zrezygnować , wg mnie to durnie, tam ludzi ewakuują, a oni sobie do Lwowa jadą :?
a niech jadą w diabły, szybciej sie przeniosą do lepzego świata skoro tak głupio uparci są :?