witajcie ;) mam małe pytanie czy Wasi znajomi mówią Wam,ze schudłyście,czy też raczej się z tym "czają"? i ile schudłyście ? piszcie prosze,bo bardzo mnie to ciekawi;)
JESZCZE 6 KG ... DAM RADĘ ;) ;) :)
Wersja do druku
witajcie ;) mam małe pytanie czy Wasi znajomi mówią Wam,ze schudłyście,czy też raczej się z tym "czają"? i ile schudłyście ? piszcie prosze,bo bardzo mnie to ciekawi;)
JESZCZE 6 KG ... DAM RADĘ ;) ;) :)
Cześc. U mnie jest tak że jesli ktos mnie na codzien widzi to mi tego nie mówi. Może z zazdrości :D. Ale np wujek który mnie rok nie widział to jak nawet 5 kg schudłam to mi powiedział ze zeszczuplałam. Ja jestem z natury taka że nie lubie za bardzo komplementów ale jak ktos powie to juz nic nie mówie :d. Jakby sie ktoś pytał jaka dieta??? yyy jaka dieta?? ja na żadnej diecie nie byłam :D
pozdrawiam
jak sie z kims jest non-stop to tego tak na pierwszy rzut oka niewidac. Ja jak sie zaczynałam odchudzac była wczesna i zimna wiosna wiec się chodziło grubo ubranym i nic niebyło widac :) po jakims czasie jak był wspólny wyjazd nad wode stroj kapielowy itd, to koledzy Jezu ale ty schudłas :) i sie milusio na sercu robiło :) no ipsiapsiuły ale one to wczesniej zawsze :P
ja sie własnie zastanawiam czy jak wróce do szkoły to ludzie zauważą ze schudłam 13 kg przez wakacje ;) jak jesczze byl rok szkolny to jak schudlam 6 kg to juz zauwazyli ;) nie ma to jak miec motywacje,ze ktos widzi ze zeszczuplałyśmy :)
Witam Was :) :) :)
Jestem u was nowa i tez sie pochwale ze udało mi sie zgubic juz ponad 12kg, ale w baaardzo długim czasie bo od pazdziernika. Bardzo sie ciesze ze zrzuciłam az tyle, bo wygladałam koszmarnie, ale dobija mnie fakt ze mecze sie juz od ponad 6msc i nadal nie moge dobic do mojego celu jakim jest 54. Z drugiej zas strony, jak tak popatrzec to udaje mi sie trzymac diete juz baardzo dlugo co innym przychodzi z wielki wysiłkiem a mnie nawet sprawia radosc :) Ciesze sie po pierwsze z tego ze nie mam jo-ja i tym sie m.in. mobilizuje ;)
Mmmartuuusia pytasz sie czy zauwaza zgubione kilogramy?? Ale pewnie ze tak!!! Ja chudłam w czasie roku szkolnego i juz po 2 badz 3msc, wszyscy mowili ze sie wyrobiłam i takie tam ;) Wiec nie zdziw sie jesli zaczniesz miec wieksze powodzenie u facetow i ze kolezanki beda patrzyly na ciebie zazdrosnym okiem ze tak sie zmobilizowałas ;) Mam do Ciebie pare pytan... Jak dlugo sie odchudzasz, ile masz wzrostu iile masz latek??!! (odp jesli nie jest to dla Ciebie problemem :) )
Moim celem nr jeden jest 55 do 04.09, czyli do poczatku szkoly. Chce sie zajomym pokazac w nowej wersji i dlatego musze sie zawziasc i zmobilizowac do dalszej walki, ktorey juz mam dosyc :/ Ale coz... dla urody trzeba cierpiec, to jest moje motto ;) ;)
Do nastepnego... powodzenia :) :) :)
dodziaa więc po kolei ;) lat mam 16 wzrostu 170 cm no i obecnie ważę ok 60 kg a moim marzeniem byłoby 55 dietę zaczełam sosować chyba 5 maja no i aż do teraz zgubiłam 20 kg na początku dieta 600-800 kcla (co nie było zbyt mądre) a teraz ok m-ca 100 kcal i waga spada ale powoooooli :( chciałabym wrócić do tych 600-800 kcal kiedy waga spadała 2 kg na tydzień ehh to były czasy szkoda,ze to niezdrowo ;D a tak poza tym to na to powodzenia i zazdrosne spojrzenia po cichu licze ;) teraz zastanawiam się nad poprawkami kosmetcznymi hmm może baleyage ;)
KONIEC ERY GRUBEJ MARY! strzeżcie się bo zaczynam żyć od początku ;)
Tobie życze powodzenia w walce z tym 1,6 kg? ;) ile teraz jesz kalorii dziennie? to może bedę mogła Ci pomóc albo chociaż coś poradzić ;)
No Mmmartuuusia to by musialoby byc dziwne zeby nie zauwazyli twojej zminy wizerunku :) Tyle stracic to nie lada wyczyn, a jeszcze w tak krotkim czasie to juz wogole!!! Ja wiem ze tracenie 2kg na tydz jest swietne bo sie chce dzialac i wogole ale jak napisalas jest starsznie nie zdrowe!!! Po pierwsze i najwazniejsze szybko mozesz zlapac jo-jo, a tak po za tym to najracjonalniej jest zrzucac 1 na 1,5tyg.
Ja ciagle cały czas na 1000kcal, zcasami mi sie zdazy ciut wiecej, ale nigdy nie przekraczam 1400kcal. Waze treaz 56.6kg i chciałabym jeszcze te 2kg w dol, bo ja jestem strasznie malutka... mam tylko161cm wzorstu co przy mojej wadze nie zaciekawie wyglada, teraz oczywiscie juz znacznie lepiej niz 10msc temu. Mam nadzieje i wielka ochote na zrzucenie tych2kg do poczatku szkoly i sadze ze tego dokonam!!! Oby Oby....!!!! Teraz jest mi potrzebna tylko i wyłacznie silna wola i motywacja do działania, bo jak najdzie tylko chwila slabosci to wszystkos tracone i trudno jest sie podniesc!!
W takim razie, zycze udanej dalszej walki :):):)
jejju jak ja Ci zazdroszcze ;) nawet nie masz pojęcia :D tez bym chciała mieć 1,61 :9 kocham buty na koturnach/obcasach, a jak je ubieram to mam co najmniej 1,77 :/ niby fajnie no ale cóż mi sie to nie podoba ;) niskim źle a wysokim jeszcze gorzej więc i tak źle i tak niedobrze ;P może spróbuj sobie zrobić dietę oczyszczającą własnie ja miałam taką dzisiaj na śniadanie serek wiejski light 3% tłuszczu (150 kcal) i do tego 3 łyżeczki dżemu malinowego (czy jaki tam lubisz) niskosłodzonego co daje razem z serkiem jakieś 200 kcal potem na obiad ugotuj sobie włoszczyznę i do obiadu wypij 1,5 niegazowanej wody z cytryną... na kolację sałatka z pomidorów,brokułów kalafiora etc.polana jogurtem niskotłuszczowym w międzczasie pij czerwoną i zieloną herbatę i wodę z cytryną ;) dieta ta jest jednodniowa,zmniejsza żołądek, oczyszcza i czujesz sie lekko głodna nie jestes a pomaga oczyścić organizm z toksyn przez co szybciej się chudnie... znajoma dietetyczka poradziłą mi żebym stosowała ją raz na dwa tygodnie życze powodzenia a 2 kg na pewno uda ci się zrzucić może wybierz basen/rolki/rower czy coś w tym stylu ;) a może siłownia :D jeszcze poznasz jakiegoś supertrenera z kaloryferkiem hehe ;) powodzenia i 3mam kciuki za ciebie ;)
u mnie jak mnie ktoś nie widzi długo to mi mówią;)wczoraj usłyszałam np że mnie połowy nie ma!!i SUPERa tak na codzień to własciwie nie!!!
ja schudłam 23 kilo.ale jeszcze dużo mi zostało