Czekamy :D ja chetnie poczytam cos ciekawego :D
Wersja do druku
Czekamy :D ja chetnie poczytam cos ciekawego :D
więc może tak...
dieta:
- elementy terapii poznawczo behawioralnej - poznajemy mysli i nawyki oraz uczuci zwiazane z jedzeniem, potem stop złym myślom i nawykom a wdrażamy nowe myślenie i nawyki, systemy motywacji i konsekwencji, ewentualnie terapia awersyjna, lub np treningi prawidłowego reagowania na jedzenie - niby banał a jednak nie
- trening auogenny - udostepniam ten co mam, relaksacja - np specjalne "szumy" i relaksacja i autohipnoza budowana przez klijenta
- powody nadwagi, powody niewłasciwego jedzenia, pomoc w akceptacji zmiany i nowej tozsamości
- analiza porażek i zagrożeń w celu przeciwdziałania im
i dużo więcej ale nie jestem w stanie sobie wszystkiego przypomnieć teraz
to samo dotyczy palenia i innych złych nawyków
w międzyczasie praca nad całą osobowościa
- zmiana postaw
- zmiana nawyków
- szukanie celów życiowych
- budowanie życiowej misji
- nauka motywacji
- systemy wartości
- język i myśli i ich wpływ na całokształt - ćwiczenia
- psychologia sukcesu - ćwiczenia z fakultetu
- wpływ umysłu na ciało - ćwiczenie z tancerką - zobacz to na własne oczy i kontroluj ją umysłem - no i jaki ma to wpływ na wszystko inne
- ćwiczenia twórczości
- rozwijanie optymizmu - psychologia pozytywna
- nawet treningi - zarządzania sobą w czasie, stresem, komunikacji, negocjacji, asertywności
- i inne... nie mogę sobie teraz wszystkiego przyponieć
no wczoraj zjadłam dwie duże kromki chleba z nutella - zjadłam to świadomie - chcę jeść normalnie :) ale i dokonałam czegoś z czego jestem dumna - byłam bardzo pobudzona i bardzo chciałam słodycze... powiedziałam sobie, że motywacja jest zła i będę żałowała i nie zjadłam :)
dziś nadal 46kg
więc na śniadanie zjadłam dwa tosty francuskie z miodem -trzymam wagę, jem normalnie - chciałam trzeciego ale przekonałam siebie, że dwa całkowicie wystarczą do zaspokojenia głodu, bo w końcu o to chodzi w śniadanku :)
jadłam owocki :)
brzuszki 100
spacer 2h :)
Dostalam od Ciebie prywatna wiadomosc ,ale nie skorzystam z Twojej oferty . Nie rozumiem co tu robi osoba z niedowaga . :?: :?: :?: :?: I dlaczego tak usilnie chcesz nam pomagac/?/Dziekuje uprzejmie za dobre checi,ale nie skorzystam .Poki co radze sobie sama i wierze w to ze moje kolezanki na "Diecie" rowniez .
Pozdrawiam mile i serdecznie i zycze zdrowych ,radosnych i szczesliwych swiat . http://www.edycja.pl/upload/kartki/297.jpeg
co Wy z tą niedowagą, żadnej niedowagi nie mam...
po prostu trzymam wagę a dziś i pizze na obiad jadłam i na lodach była... uważam, że jedzenie nie jest po toi żeby nim zaspokajać inne potrzeby ani żeby się katować :)
ale pogoda fuj więc na spacerku nie byłam...święta to niestety taki czas, że jedzenie dominuje.. więc postanowiłam wyznaczyć sobie realny cel... mogę przytyć do 1kg :)
każdemu radzę wyznaczyć realny cel i go dotrzymać niż nierealny i złamać się przed samym sobą :)
ide do wanny - pozdrawiam :)
jej po wczorajszym niezdrowym jedzeniu nie czułam się dziś dobrze... chyba mój organizm już wyczuwa co jest dla niego dobre a co nie... więc dziś już go tak nie trułam starannie omijając wszystkie miejsca przygotowań świątecznych - a więc pokus :) jeszcze mam czas na świąteczne "szaleństwo"
tak brakuje mi spacerów - a przez tą pogodę to nie możliwe :/
:D A dlaczego ten Twoj suwaczek jest pusty -czyzbys miala cos do ukrycia :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: Zwroc uwage ,ze wszystkie podajemy wage ,nie mamy nic do ukrycia . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Pozdrawiam serdecznie i swiatecznie . :lol: :lol: :lol: :lol: http://www.e-kartki.net/kartki/big/112049323350.jpg
powód jest banalny - nie wyświetlał się poprzedni - nagle cyferki zniknęły więc zmieniłam i nadal nie ma i nie wiem co jest :/
nie mam zupełnie nic do ukrycia mogę podać nawet dostęp do wglądu na profil na naszej klasie :P
udało się... to ta "buzia" sprawiała że nie było podpisu... piesek jest grzeczny :) i podpis wagi jest :)
no cóż od dziś świątecznie... dzień pod znakiem babki drożdżowej :) ale żeby zbyt pięknie nie było musiałam najpierw zrobić wszystkie zaległe brzuszki - jest przyjemność są i konsekwencje :) no lecę do wanny się "ukobiecać" przed jutrem...